
stx
Użytkownik-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez stx
-
To tak jak ja. piona innym z moich problemów jest fakt że jestem w 3 LO i mam pełno zagrożeń już, jak zwykle z resztą. i jak zwykle nie potrafie zacząć się uczyć tylko jakoś dzięki sprytowi udaje mi sie zdać
-
pytanie pewnie banalne ale czy jest jakaś różnica, czy będę brał aurorix czy np mobemid? bo wydaje mi sie że wszystko jest to samo ale chciałbym sie upewnić
-
jak to rozumieć? bo chyba mam podobnie Pojawia się silna senność, gdy próbuję się uczyć i senność ta ustępuje, gdy rezygnuję z uczenia się. mam tak samo i w efecie siedze przy książce nawet jej nie czytając
-
jak to rozumieć? bo chyba mam podobnie
-
niefajny jest fakt że mam nieciekawą sytuacje w rodzinie, ale fakt że braku lepszych perspektyw na przyszłość jest dołujący
-
dziś np. wkurzyła mnie moja mama. mianowicie ledwo żyłem i jeszcze wcześniej spałem a ona do mnie z tekstem: ty to nigdy nie jesteś przemęczony to że ciągle się nie żale, że czuje się jakbym miał za minute umrzeć to nie znaczy że czuje się świetnie. rodzice sobie mogą myśleć że męczyć się można tylko pracą fizyczną bo oni tak pracują. oni się codziennie żalą jak im ciężko, ale gdyby wiedzieli jak ja sie czuje to myślę że troche by ucichli, a może i nie bo są niezbyt bystrzy + są hipokrytami. a jak wróce do domu i zasne to jakieś oskarżenia że coś piłem czasem jak nie jestem aż tak zmęczony to oskarżenia że coś ćpałem AŻ KREW MNIE ZALEWA Z TEJ GŁUPOTY I IGNORANCJI
-
czy nagłe napady senności to objaw nerwicy? np. siedzę na lekcji i jest ok a w momencie jestem zmulony i śpię na ławce, albo nawet w domu sobie siedzę i mimo że spałem długo w nocy to senność mnie bierze
-
czy moklobemid może pomóc na gonitwę myśli?
-
zawsze w nowym środowisku np. szkoła ''zaprzyjaźniam się'' z najpopularniejszymi chłopakami/dziewczynami z miasta itd. no i ok są fajni jest miło itd. samo mi to nawet przychodzi albo to oni się ze mną zaczynają trzymać ale po krótszym albo dłuższym czasie oni mnie nudzą. trzymam z nimi niby dalej ale tak jakoś apatycznie troche. po zmianie szkoły o sobie zapominamy. w liceum tak samo - już pierwszego dnia poznaliśmy się z ''najfajniejszymi'' chłopakami i tworzymy taka jakby paczke. teraz jestem w 3 klasie i już mnie znudzili, poza tym mam swiadomosc ze niedługo sie na zawsze pożegnamy. w skrócie nie mam przyjaciół na stałe tzn prawdziwych przyjaciół. a na tych których mam przestaje mi zależeć tak jakby...(wiem że to nieładnie). może coś ze mną jest nie tak, a chciałbym mieć choć jedną zaufaną osobę a nie tysiące znajomych dzięki wyżaliłem się już mi lepiej
-
A czy podczas brania moklobemidu może się pojawić coś w stylu zwiększenia tolerancji na niego? albo zanik działania
-
a czy moklo trzeba brać typowo tak jak inne leki czyli dopiero po jakimś czasie są efekty, czy w razie potrzeby można wziąć porcje a drugiego dnia już nie?
-
w wikipedii napisane jest, że moklobemid: ''Ma krótki okres półtrwania, około 1-2 godziny.'' jak to rozumieć? że ten lek działa tylko ''chwilowo''?
-
czy selegilinę można porównać z działaniem moklobemidu? bo wydają się podobne ale może się mylę?
-
Modliłem sie długi okres czasu, nic nie pomogło ale dalej wierzyłem i sie modliłem. do czasu.. ostatnio przestałem sie modllić itd, napisałbym również że przestałem wierzyć ale jakoś sie boje
-
cześć, nie możesz po wejściu po prostu zobaczyć czy inni zamawiają i w jaki sposób to robią?
-
Czy aurorix może pomóc na stany lękowe, brak motywacji i inne objawy dystymii?
-
przeczytałem, że aurorix jest dobry na dystymie ale mało jest o tym informacji. wiecie coś może na ten temat? jakby ktoś nie wiedział http://pl.wikipedia.org/wiki/Dystymia
-
witam. chodzi o to że jak np jestem w domu z rodzicami to czuje ciągły lęk/niepokój. jest on umiarkowanym, może średnim nasileniu. nie mogę sie zacząc uczyć bo odczuwam taki dyskomfort psychiczny. i moje pytanie brzmi czy lek na fobie społeczną tutaj pomoże? (moklobemid)
-
witam. napiszę co i jak, a ktoś z was może zna jakiś lek który byłby na to odpowiedni i podałby nazwę? niepokój - odczuwam ciągły niepokój lub lęk. najmocniej w domu, ewentualnie w szkole. wszystko wskazuje na to, że czuje owy lęk przed rodzicami. siedzę teraz przed komputerem a oni są 2 pokoje a ja czuje lęk... pokuszę się o stwierdzenie że gdy jestem sam w domu, czuje niepokój a gdy rodzice są to jest to lęk. można powiedzieć że ciągle siedzę przed komputerem, bo mój stan nie pozwala mi na to, żeby usiąść i poczytać książkę, pouczyć się itd. nawet przed poprawkami w sierpniu nie potrafiłem zacząć się uczyć, mimo że wiedziałem że prawdopodobnie przez to nie zdam do następnej klasy a bardzo bym tego nie chciał. brak chęci, motywacji - jestem w 3 LO a mimo to nie potrafię zacząć się uczyć. w tym roku matura którą chce dobrze napisać a mobilizacji brak. nie robię po prostu nic. myślę że trochę wiąże się to z lękiem urojenia? - podam przykładowe, bardzo dla mnie ważne bo związane z nauką w szkole. mianowicie podświadomie (chyba) uważam że nauka mi zaszkodzi, że jeśli będę się uczył to zawale sobie głowe niepotrzebnymi rzeczami, nie będę już spostrzegawczy i bystry ani fajny w życiu, tylko będę jak ci z dobrymi ocenami z którymi nie da się pogadać bo są niezbyt bystrzy życiowo ani ciekawi. nie wiem czy to urojenie, czy może lęk. ale nie potrafie siebie przekonać że jest to nieprawdziwe, choć próbuje. gonitwa myśli myślę dosłownie o wszystkim. w jednej sekundzie potrafię myśleć o inflacji w czechach a w drugiej sekundzie o wierzeniach starożytnych egipcjan. i tak jest prawie ciągle (jak nie ciągle). najczęściej dzieje sie to poza moją kontrolą są też napięte mięśnie, apatia, bóle głowy, tętnica szyjna wali jak szalona ciągle itd. z góry dzięki za odpowiedzi. mam nadzieje, że da się znaleźć coś takiego co dość szybko pomoże, ponieważ muszę nadrobić w szkole która jest dla mnie priorytetem. poza tym jak pewnie niektórzy wiecie nie jest przyjemnie ciągle siedzieć zestresowanym i zaniepokojonym PS. jeszcze jedna sprawa. ciągle jak coś pisze to mam wrażenie że nie wspomniałem o czymś ważnym. tym razem tak samo. chętnie odpowiem na wszystkie pytania jeśli się pojawią -- 17 lis 2013, 15:28 -- ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł? XD
-
chodzi o to, czy znajdzie się jakaś miła osoba która by odpowiedziała na trochę moich pytań poprzez prywatne wiadomości. z góry dzięki pytania związane byłyby z działaniem leków itd
-
tak własnie myślę, ale wolałbym chcieć nauczyć się tych bzdur żeby dostać sie na studia i mieć prace. itd
-
ale np. to ''- nie uczę się, bo boje sie że wiedza źle wpłynie na moją spostrzegawczość, osobowość itd.'' też zwyczajne przemyślenie? przez to przekonanie mam jakąś blokade do nauki i w 2 LO miałem 11 zagrożeń a teraz jestem w klasie maturalnej i wciąż się nie uczę
-
nie wiem co mogło je spowodować. podam jeszcze inne równie głupie - że prawie wszyscy ludzie to idioci. nie mają raczej uczuć a ich związki są po to żeby podymać - że już niedługo nie będzie nowej muzyki bo skończą się kombinacje tekstów, melodii itd (to akurat mi już minęło raczej)
-
np. - nie uczę się, bo boje sie że wiedza źle wpłynie na moją spostrzegawczość, osobowość itd. - myślę, że w przyszłości ludzie będą tylko siedzieli i nic nie robili, nie jedli, nie kochali ani nic, bo bedzie wynaleziona jakas tabletka po której zażyciu ludzie będą błogo sobie siedzieć strasznie głupie wiem czy to są lęki? czy lekarstwa mogą zmienić takie myślenie?
-
a czy istnieje jakiś stosunkowo bezpieczny lek który uspokoi, doda motywacji do nauki itd i zadziała też na lęk/niepokój?