Skocz do zawartości
Nerwica.com

stx

Użytkownik
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stx

  1. miałem takie dni w których złapałem jakąś tam motywacje do nauki, czyli po prostu nauka była efektywna. wtedy potrafiłem jednego dnia ogarnąć z 2 ważne działy z matmy (i do teraz umiem) jednak nie wiem jak to osiągnąć, pewnie to niemożliwe mimo to dalej mam nadzieje, że złapie ten stan i chociaż dzień poucze się tak jak trzeba
  2. dystymie mam już kilka lat i teraz odczuje jej skutek. całe 3 lata w liceum również nie potrafiłem wziąć się do nauki. teraz za kilka dni matura a ja nic nie umiem. mimo że matura to dla mnie jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu to i tak nie potrafię się zacząć uczyć. siedzę z książką i nic. a gdy zacznę czytać to po chwili myślami odpływam (choć nie chce) co zrobić? tak niewiele czasu już zostało a ja mam takie braki że musiałbym mieć ogromnego farta by zdać mature
  3. byłem u wychowawczyni to mi powiedziała że mam jeszcze raz iśc do pana. poszedłem. pan powiedział ze termin minął i koniec no w sumie szkoda że nie ma tu psychologa, ale to mała szkółka w malutkiej mieścinie więc...
  4. u mnie w małym liceum nawet nie ma psychologa (itd) szkolnego
  5. zrobiłbym tak, ale w moim w przypadku rodzice przynoszą mi więcej stresu i nerwów niż czegokolwiek innego
  6. życie mi sie wali a ja pozostaje bierny. apatia maksymalna
  7. witam, minąl mi termin poprawki 1 semestru z matematyki a ja nie poprawiłem jeszcze 2 działów i ostatnio pan mi powiedział że już nie mogę poprawiać bo termin minął. czyli mam niepoprawioną 1 na pierwszy semestr. czyli bede zdawac mature dopiero za rok? pisze ten post a akcie desperacji bo od tych kilku dni sie ciagle trzese, nie spie itd. jak mama sie dowie to pęknie jej serce a ja na to bede musiał patrzec. co mam robic? musze zdawac w tym roku
  8. stx

    lek na niepokój

    witam, czy moglibyście podać mi nazwę jakiegoś dobrego leku który usunie ze mnie niepokój? od dawna próbuje zacząć się uczyć ale tylko siedzę i nie potrafię bo ten niepokój mnie blokuje chodzi mi o jakiś lek uspokajający/usuwający ten niepokój ale nie chce być po nim jakiś naćpany, zdekoncentrowany itd. chce po prostu normalnie funkcjonować. (chodzi o lek na receptę) z góry dzięki za pomoc i chodzi mi o coś, żeby nie trzeba było czekać na efekt kilka tygodni itd. wolałbym brać w razie potrzeby
  9. a u mnie dalej nic XD drugie opakowanie właśnie mi sie kończy i nie wiem czy dokupić
  10. jechałem dziś z kolegą do szkoły samochodem rodziców (drugi raz w życiu), i go rozbiłem. dość słabo ale zderzaki do wymiany. a sytuacja finansowa w rodzinie jest masakryczna. ehh a do był zakręt i nie jechałem szybko więc nie wiem co i jak
  11. beladin, po moklobemidzie spodziewam się że usunie objawy dystymii, albo chociaż w jakmimś stopniu zminimalizuje
  12. beladin, kończe już drugie opakowanie i nic nie działa
  13. ja jak jestem spokojny (zdarza sie to bardzo rzadko), to potrafię zabrać się za nauke, jestem skoncentrowany itd. i właśnie myślałem żeby brać coś uspokajającego, ale bałem się że będe senny, zmulony, ''naćpany'' itd. ale jednak postanowię sie przełamać. polecicie jakies leki?
  14. czy moklobemid jakoś reaguje z marihuaną?
  15. biorę 300 mg dziennie, ale jak czytałem posty od osób, że zaczęło działać po tygodniu to pokusiłem się brać 450mg, ale chyba niepotrzebnie, więc wracam do 300mg
  16. już troche ponad 2 tygodnie i dalej nic nie działa. szkoda
  17. jutro bede pil a jeszcze dziś brałem tabletki. można tak?
  18. napisane jest, że efekt jest w 1 do 3 tygodnia leczenia, przy czym ludzie często piszą że działał już po kilku dniach
  19. dziś chyba 9 dzień brania moklaru 2x dziennie po 150mg jak na razie 0 efektu
  20. moglibyscie odpowiedziec czy moklobmied trzeba brac w scisle okreslonych godzinach? czy przeszkadza że jednego dnia o 7 rano a drugiego o 9?
  21. no nie wiem, dodam że mam tak już od podstawówki. jeszcze jedno pytanie: czy moklar musze brać o określonej godzinie codziennie tak samo?
  22. xmarcinx92, często też odczuwam lęk przed ludźmi mającymi kontakt z moimi rodzicami. dodam jeszcze że kiedyś gdy wyjechałem ze znajomymi na drugi koniec polski na kilka dni to czułem się normalnie, bez lęków
  23. No nie idzie, a kiedyś byłem jednym z najlepszych uczniów. teraz jestem definitywnie najgorszy ze szkoły. tak samo w sporcie, kiedyś dobry piłkarz teraz sie plątam o własne nogi. piszesz że to domniemana choroba, a ja nie ukrywam że w temacie pytam czy to własnie może być fobia, a nie napisałem że to na pewno to. szukałem leków itd, ale jedyny jaki wybrałem to moklobemid i zacząłem go brać 3 dni temu
  24. no nie wiem czy to normalne że jak biorę książkę żeby zacząć się uczyć to tylko siedze i na nią patrze i nie chodzi o to, ze mi sie nie chce, ale chodzi o niepokój przez który nie potrafie zacząć. a czy to lenistwo? jeśli tak to juz bym wolał przez ten czas posiedzieć i nawet nie próbować. ten z nauką to tylko przykład chciałbym zamknac sie w swoim pokoju, ale nawet nie mam drzwi w pokoju :)))))
×