
stx
Użytkownik-
Postów
384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez stx
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16
-
w grudniu ubiegłego roku pisałem chyba
-
ja tu pisalem kiedyś swój pomysł o prolaktynie, ale nawet jej nie sprawdziłem, bo myślałem że nie warto ale chyba jednak spróbuję
-
ja ostatnio ograniczyłem słodycze, ale jak tak patrzę na ilość cukrów w produktach których spożywam to jest i tak duża ilość
-
ulotka witaminy b6 którą kupiłem ma następującą treść, nią się kierowałem: Zwykle lek stosuje się następująco: Dorośli - leczniczo: zwykle 50 do 100 mg (1 do 2 tabletek) 3 razy na dobę; - zapobieganie neuropatii obwodowej podczas stosowania izoniazydu: 1 tabletka na dobę; - zapobieganie oparzeniom słonecznym i pooparzeniowym zmianom barwnikowym skóry: 150 do 200 mg jednorazowo lub w dawkach podzielonych; - zaburzenia metaboliczne: do 450 mg na dobę w 3 dawkach podzielonych; - choroba popromienna: 50 do 100 mg na dobę; - pomocniczo w leczeniu bezsenności i nerwicy wegetatywnej 50 mg do 300 mg na dobę, w dawkach podzielonych. ale i tak zmniejszyłem dawkę, dla ewentualnego bezpieczeństwa
-
od chyba wczoraj zacząłem odczuwać działanie metylofenidatu, dość delikatnie ale zawsze coś. od 3 dni biorę również witaminę b6 w dawkach dziennie średnio 300mg więc możliwe że to nie przypadek. oczywiście też kofeina (kawa) do tego. chyba trzeba spróbować dodać tej tyrozyny
-
skąd w tobie ta złośliwość skoro pytanie dotyczyło stosowania metylofenidatu pod język w celu np. mniejszej dawki - a nie zmienionego działania. gdybym chciał sobie poćpać to łatwiej załatwić inne rzeczy bardziej nadające się do tego celu, bo według mnie MPH do takich nie należy, przynajmniej w moim przypadku. po prostu gdy zauważyłem że droga podania doustnego to ~30% biodostępności, a podjęzykowego blisko 100%, to nasunęło mi się pytanie czy z tabletki 10mg wchłonie się 3mg a nie 10mg? po drugie tylko zapytałem, a nie stwierdziłem i dodałem również że mogę się mylić oraz że nie jestem pewien co do tej metody.
-
właśnie aż się dziwie że tak mało informacji o tym jest, stąd moja niepewność co do skuteczności tej drogi podania
-
ja mam zwykłe 10mg natychmiastowe uwalnianie. nie wiem czy dobrze myslę jeśli chodzi o tę biodostępność jedynie mi się tak wydaje
-
bo metylofenidat Biodostępność przy podaniu oralnym ~30%, podjęzykowo blisko 100%
-
a czy nie lepiej zażywać medikinet podjęzykowo? ponoć znacznie więcej się wchłania a taka droga podania chyba nie zmieni działania?
-
ja w sumie nie mam libido, dowiedziałem się o tym w czasie kiedy postanowiłem zachować wstrzemięźliwość. okazało się że to nie popęd płciowy, tylko chęć tej chwilowej przyjemności (która i tak niestety jest bardzo słaba stąd też narodził się mój pomysł o prolaktynie). czuje że to wszystko jest ze sobą połączone(równiez z metylo i dopaminą), ale to skomplikowane
-
dziś kupiłem właśnie witamine b6 i witamine c, ponoć w dużych dawkach coś tam zdziała na prolaktynę. Bromergon postaram się załatwić. a co do fajek podejrzewam że jednak działają skoro ludzie tyle za nie płacą, uzależniają sie itd...
-
myślicie że brak motywacji, brak pozytywnego działania metylofenidatu albo np papierosów może mieć jakiś związek z prolaktyną? bo ponoć metylofenidat jest inhibiorem wychwytu zwrotnego dopaminy, ale co z tego skoro nie na czym działać bo prolaktyna zbija tą dopaminę. tak sobie dedukuję
-
mam już mase nowych teorii. np. 1. chyba zbadam poziom prolaktyny, która jest antydopaminowa. 2. jak jest z biodostepnoscia medikinetu w połkniętej tabletce? czy nie lepiej byłoby wziac pod język?
-
bardzo ciężko to zdobyć, zwłaszcza na stronie którą podałeś - strata kasy, ale to raczej nie forum na takie pytania. a co do tematu, to dziś 3 dzień: brak odczuwalnego działania leku
-
[quote name="dr. Psycho Trepens" No właśnie nasilenie nerwowości to typowe po metylo' date=' wyższe dawki i brane stale tylko pogorszą stan, co z tego jak masz energię, jak psychika nie umie tego wykorzystać, ja miałem po metylo - na wysokich dawkach, stany lękowe, tzn. już po zażyciu, kiedy ono już się kończyło, wpierw zjazd, bezsenność, wyczerpanie, depresja, potem lęki, nerwowość, ciągły niepokój - i tak przez 4-5 dni a nawet i tydzień. Więc nie wiem czy gra jest warta świeczki.[/quote] to jednak nie metylo spowodował tę nerwowość, tylko lęk przed wzięciem niby tak silnego stymulanta. dziś wziąłem znów nawet większą dawkę 15mg i po prostu raczej brak efektów, ale i bez podwyższonej nerwowości
-
ja dziś pierwszy raz wziąłem na początek 5mg (pół tabletki) medikinetu. za około 40 minut nic nie odczułem to dorzuciłem kolejne ćwierć, pózniej jeszcze ostatnią ćwierć. i nic. pojawiło się lekkie nasilenie niepokoju i nerwowości, ale podejrzewam że to raczej z faktu wzięcia jakiejś nowej chemii, zwłaszcza stymulanta, a nie przez działanie metylofenidatu. spróbuję jutro... -- 19 gru 2015, 15:20 -- edit: dawki 5-15mg raczej nieodczuwalne. jak myślicie, zwiększyć dawkę czy dalej trzymać się tej małej i dać szanse, może się rozkręci? lekarza nie zapytam jeśli o to chodzi ale nieważne.
-
jak czuliście się po pierwszej dawce metylofenidatu i jaka była to dawka mg?
-
Czy to jakieś zaburzenie? Błagam o pomoc
stx odpowiedział(a) na Katarzynka678 temat w Pozostałe zaburzenia
człowiek i chory i po**bany -
istnieje takowa rzecz? po której po prostu mija ten niepokój przez który nie potrafię zacząć się uczyć. widziałem np coś o nazwie 5htp, warto? czy może coś innego dostępnego w sklepach internetowych?
-
na allegro jest w sprzedazy cos w tym stylu: Noopept formula kapsułki zawierające: noopept - 20mg alpha-gpc - 100mg cdp-cholina - 100mg chyba warto sprobować
-
ok spróbuje wapno. zrobiłem podstawowe badania i wyszło lekka anemia, biorę żelazo już około 2 tygodnie i nie widać poprawy więc wątpie że to to.
-
mam tak, że czuje że moja kreatywność, myślenie, koncentracja i te sprawy stopniowo spadły do poniżej przeciętnej. nie potrafie się wysłowić itp. odczuwam coś, tak jakbym mial dostarczaną niewystarczającą ilość tlenu i glukozy do mózgu. jakkolwiek to brzmi... ma może ktoś z was tak podobnie?
-
najgorzej mieszkać na zadupiu i mieć ciężką pracę na 3 zmiany i brak perspektyw na coś lepszego...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16