Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rora

Użytkownik
  • Postów

    476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rora

  1. ladywind - owszem, od półtora roku farmakoterapia, na grupówce też byłam, ale dużo mi to nie dało, bo potrzebuje indywidualnej ( a termin mam na wrzesień 2013r. bo z NFZ ), planuje wyjechać na pół roku na terapię do Krakowa, tam będę miała m.in. indywidualną.
  2. Polecam : 1. "Diablo: dziedzictwo krwi" - Richard A. Knaak; - Vian jak szukasz horroru, to polecam . 2. "Malowany człowiek" - Peter V. Brett; 3. "Wyższa magia" - Kira Izmajłowa;
  3. cytrynka84 - spoko ja też , tak samo jak reszta, bo o to chodzi w tym temacie , ten tekst bardziej kierowałam do ludzi, którzy tu wejdą i stwierdzą, że lek jest słaby bo ludzie tak piszą...zamiast samemu sprawdzić . Mogło tak wyglądać, że do Ciebie w sumie xd, bo od twojego nicku zaczęłam, ale nie takie było założenie . Musze uważać, cholera .
  4. Rora

    Co teraz robisz?

    Pije herbatę, słucham muzyki, podgryzam czekoladę.
  5. magic - współczuje, nic dziwnego, że nerwy puszczają, ale dobrze, że operacja się udała . A co do ciśnienia, trochę wrażeń tego dnia miałeś, więc może po prostu to zignorowałeś nieświadomie nawet . A leki jakieś bierzesz? tzn. czy masz zapas na święta jeśli tak . taki offtop trochę
  6. Tahela - ale ja nie chce tego jeść regularnie . Lęki mam od czasu do czasu i wtedy biorę właśnie dwie trzy tabletki. Jak będą się dłużej utrzymywać to poproszę lekarza o coś konkretnego, bo bez sensu jest tak jak piszesz pochłanianie pół paczki, a skoro tak szybko przestaje działać i muszę zwiększać to do tego dojdzie. cytrynka84 - Z tego co słyszałam to właśnie wiele osób tak ma, ale tak jak pisze Rafka, każdy ma inny organizm i najlepiej samemu sprawdzać, bo wszystkie opinie tutaj są subiektywne . Zawsze czytając opinie innych na temat jakichkolwiek leków, trzeba spojrzeć trochę z przymrużeniem oka, bo na nas może działać podobnie, ale nie musi. Zapomniałam dodać, że strasznie spada mi ciśnienie po tym, więc zwiększanie dawek nie jest dla mnie dobre.
  7. Pustkę sama sobie funduje, wypieraniem emocji, dawno przestałam nad tym panować...zazwyczaj nawet nie wiem co wypieram, często mam "dziury" całe sytuacje, rozmowy znikają.
  8. Ja biorę symle od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Skutków ubocznych brak, powoli zwiększałam dawkę, teraz biorę 100 mg, nie ma już takich huśtawek nastroju co 15 min etc.
  9. Pierwsze wrażenie jak zaczęłam brać candele - super lek! miałam więcej energii, jak burza szalałam sprzątałam, biegałam; jak się okazało, byłam zbytnio pobudzona...rozjechało się wszystko, huśtawka rozbujała się totalnie, pojawiły się leki, niepokój, koszmary.
  10. Biorę rok, najpierw Mirtor - początkowo działał, przez tydzień byłam trochę przymulona, później było ok, ale to chyba bardziej ze względu na terapię niż ten lek, bo działania specjalnie nie odczułam. Następnie Remirta ORO na noc - masakra totalna !!! Na sen trochę pomagało (przez pierwsze kilka dni), ale co z tego jak dostawałam takiego apetytu, że jedna kanapka sprawy nie załatwiała, zmniejszyło mi metabolizm i dodatkowo "musiałam" napchać się na noc, żeby w ogóle zasnąć, paradoks, przytyłam 15 kg i nigdy więcej tego badziewia! Aktualnie biorę Mirzaten - jest ok, nie zwiększa mi łaknienia, na sen nie działa, ale jako antydepresant spisuje się dobrze. Nie oczekuje cudów od tabletek, więc jeśli uciekam w spanie, to nie wina leku.
  11. Pierwszy raz dostałam hydroxyzinum w szpitalu, po ok. 30-40 minutach, szłam do pokoju odpychając się od ściany, totalnie mnie zwaliło z nóg. Następnego dnia już nie było tak źle, zastanawiam się, że chyba duży wpływ na takie działanie miało to, że byłam wtedy "czysta", czyli nigdy wcześniej żadnych leków na psychę, a stężenie, tych które dostałam było znikome, bo był to pierwszy dzień pobytu. Później dostawałam go doraźnie, na uspokojenie ( bardziej przymulało, niż uspokajało, ale ok). Ponad rok jak biorę go doraźnie, raz na ruski rok, jak mam lęki w nocy, czy nie mogę spać, hm działanie...no właśnie, uważam, że przez to, że regularnie biorę inne leki, mój organizm jest bardziej "uodporniony", a nie będę zwiększać dawki hydro, bo później będzie tylko za mało i za mało, w dzień to w ogóle nie uspokaja, nie zamula jakbym nic nie wzięła (50mg), na noc - trudno powiedzieć, bo sama staram się również uspokoić, jest trochę lepiej, ale możliwe, że to efekt placebo , na sen działanie jest jak dla mnie żadne . Bardzo możliwe, że to dlatego iż brałam/biorę śmiesznie małą dawkę . Zdziwiły mnie te opinie, że tak długo Was przymulało itp. zaiste dlatego, że większość pominęła kwestię dawki ( co jest bardzo istotną sprawą)
  12. Witam, Mam pytanie, dzwoniłam ostatnio umówić się na konsultacje, wszystko fajnie, wiem, że mogę przyspieszać i właśnie, kobieta powiedziała żeby wszystko załatwić, m.in. skierowanie, bo jak zadzwonię to mogę dostać termin np. na poniedziałek...Skierowanie jest ważne tylko dwa tygodnie. Moje pytanie brzmi: Jest jakiś sposób na obejście tego, czy trzeba co dwa tygodnie latać do lekarza, po "nowe", czyli ze zmienioną datą?
×