Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Lubię w sobie odporność emocjonalną na problemy innych; odporność na wpędzenie w poczucie winy; to, że mam pewne własne "twarde" zasady; brak potrzeby tworzenia z kimś więzi uczuciowej; to, że nie opieram swoich poglądów/przekonań na emocjach; zdolność do merytorycznej dyskusji na tematy, które w społeczeństwie wywołują burzę emocji.
  2. Psycholog powiedział mi, że do pełnej diagnostyki psychologicznej pozostał jeszcze szczegółowy wywiad dotyczący mojego dzieciństwa i że chciałby się spotkać z moim rodzicem, aby go przeprowadzić. Jeszcze nic mu na to nie odpowiedziałem, bo tylko tak napomknął, a potem zmieniliśmy temat. Jeszcze się zastanawiam, czy wyrazić zgodę, czy nie; z jednej strony wolałbym nie angażować rodziców w moje sprawy u psychologa, z drugiej zaś strony matka wie o moim dzieciństwie dużo więcej niż ja.
  3. Czy można odmówić psychologowi, aby przeprowadzał wywiad z rodzicem dotyczący wczesnego dzieciństwa?
  4. mark123

    36 pytań do Was mam ;)

    Pytania ogólne: 1. takich danych nie podaję 2. 26 3. oglądanie telewizji, "buszowanie" po forach, fantazjowanie, odkrywanie i próbowanie nowych smaków napojów cola (to hobbyaktualnie w hibernacji) 4. problemy z psychiką 5. w niewielkim stopniu 6. ustrój 7. brak motta Pytania o styl życia, zdrowie i odżywianie: 1. różnie 2. nie 3. tak 4. nie 5. często chodzę do lekarza rodzinnego 6. niektóre pomagają, niektóre nie 7. chyba wolno 8. bierny Pytania o wiarę, religię: 1. agnostycyzm 2. [nie dotyczy] 3. nie znam 4. bo Bóg (jeśli istnieje) nie ma nic wspólnego z "otoczką religijną", to, że Bóg jest dobry lub, że nie powinien pozwalać na zło, wymyślił człowiek 5. nie wiem 6. nie 7. nie 8. ewolucję (Bóg ewentualnie mógł jakoś przyczynić się do przekształcenia materii nieożywionej w ożywioną i "obdarzyć życie" możliwością ewolucji Pytania o wrażliwość, empatię: 1. obecnie nie; lubiłem, zanim dopadły mnie urojenia związane ze zwierzętami 2. dusze w rozumieniu religijnym nie, dusze w rozumieniu fizyki kwantowej, być może 3. co najwyżej dzwonię na policję 4. zdjęcia - nic, materiały filmowe - żal, przykrość 5. raczej stchórzę i nie udzielę 6. z relaksem, spokojem, pięknem natury 7. czasem lubię oglądać takie filmy, nie gram w gry 8. nie Pytania o wiedzę, świat: 1. po prostu uważam, że istnieje 2. nie 3. pomyślałbym, że wierzysz w jakieś dziwne teorie 4. nie interesowałem się nigdy szczegółami tego ataku 5. z internetu i telewizji
  5. mark123

    Dzieciństwo

    Jest jedna pozytywna rzecz, którą widzę w swoim dzieciństwie, dzięki swojemu dzieciństwu wiem, jak definitywnie nie należy wychowywać dzieci. Gdybym nie miał takiego dzieciństwa, jakie miałem, to bardzo możliwe, że bym tego nie wiedział, bo mam wrażenie, że obecnie w społeczeństwie panuje moda na rozpieszczanie dzieci, cackanie się z nimi, mało kto zdaje sobie sprawę, jak opłakane może mieć to skutki, większość raczej myśli, że takie dzieciństwo jest pozytywne.
  6. mark123

    Nasze wewnętrzne dzieci

    Mój wewnętrzny bachor aktualnie jest wystraszony i chciałby się gdzieś schować, żeby go nikt nie widział i nie słyszał.
  7. To kiedy jest alkoholizm? Medyczny alkoholizm jest wtedy, kiedy występują stany fizjologicznego głodu alkoholowego.
  8. mark123

    Konkluzje dnia.

    Nigdy nie bądź pewien, że znasz kogoś dobrze, ktoś może ujawnić swoje drugie oblicze nawet po ponad 20-stu latach "znajomości", nie ufajcie swoim przyjaciołom, nie ufajcie swoim żonom/mężom, nie ufajcie swoim rodzicom, nie ufajcie swojemu rodzeństwu, nie ufajcie swoim synom/córkom.
  9. Od życia w abstynencji mój organizm w sumie źle reaguje na alkohol, wypiłem zaledwie ponad pół szklanki szampana i kręciło mi się w głowie.
  10. Czy komuś z Was udało się pozbyć urojeń bez wizyty u psychiatry, bez leków; jeśli tak, to w jaki sposób?
  11. mark123

    Osobliwe "ŚWIRY"

    Całościowo nie powinno się nikogo oceniać przez internet, ktoś w internecie może być np. megajęczadłem, a w realu siedzi cicho, że go "nie widać i nie słychać"; albo np. w internecie strasznie nerwowy, konfliktowy, a w realu oazą spokoju, całkowicie unikającym konfliktów.
  12. Nie ma tu nic skomplikowanego do rozumienia, jedni mają bardziej aktywny obszar mózgu odpowiedzialny za emocje współczucia, inni mniej, a u socjopatów i psychopatów jest on w ogóle nieaktywny.
  13. Ja na pierwszej wizycie u psychologa miałem rozmowę, psycholog zadawał mi pytania dotyczące mnie, szkoły i rodziny; a dzisiaj miałem testy, 200 pytań.
  14. Myślę, że jest możliwa opcja, że ktoś jest bardzo wrażliwy emocjonalnie na negatywne opinie innych, ale trzyma się też logicznego myślenia i obserwując rozumem siebie i innych widzi, że jego "współczynnik wad" nie jest wyższy niż u innych, wtedy może czuć się gorszym, ale nie uważać za gorszego. Może też być opcja, że ktoś jest niewrażliwy emocjonalnie, ale obserwując rozumem siebie i innych zauważa, że "współczynnik wad" jest wyższy niż u innych, wtedy może uważać się za gorszego, ale nie czuć się gorszym. Gdybym ja nie był wrażliwy emocjonalnie, to prawdopodobnie uważał bym się za gorszego, ale nie czułbym się gorszym. W początkach mojej niskiej samooceny tak było, obserwując rozumem "współczynnik wad i zalet" u siebie i innych zauważyłem, że jestem gorszy, ale jeszcze nie czułem się gorszy, dopiero potem moje wrażliwe emocje to wchłonęły i komponent intelektualny i emocjonalny zaczęły być spójne.
  15. mark123

    Wkurza mnie:

    Że muszę tydzień czekać na wynik testów psychologicznych.
  16. mark123

    Brzydota

    a ty to niechciane dziecko amfce
  17. mark123

    Brzydota

    Uważam, że może istnieć typ temperamentu, który będzie dążył do opracowywania własnych zasad, a nie operował na tym, co mu otoczenie wbija do głowy. Np. ja jako dziecko miałem zasady, którym nawet moi rodzice się bardzo dziwili i odkąd pamiętam nie budowałem swoich "poglądów" na tym, co mi wbijano do głowy, więc może imam taki temperament.
  18. Można też napisać "jestem...", ale wtedy powinno się to uzasadnić, przedstawić logiczne argumenty. A jeśli argumentów brak, wtedy na pewno samoocena jest nieadekwatna i należy właśnie napisać "Czuję, że jestem..."
  19. mark123

    Brzydota

    Jeśli się było dzieckiem podatnym na sugestie, bez własnych "zasad".
  20. Obecnie ten trzeci, kiedyś ten drugi, a jeszcze wcześniej żaden, jak jeszcze nie byłem świadomy siebie, tego, jaki naprawdę jestem. Moja samoocena wynika z obserwacji i wyciągnięcia logicznych wniosków. Wiem, że mam szansę pracując nad swoim charakterem i umiejętnościami przestać być jednym z najgorszych, ale nikt mi nie wmówi, że nie jestem jednym z najgorszych obecnie.
  21. Moje zboczenie też jest obrzydliwe (przynajmniej pod kątem norm społecznych). Pod kątem seksualności jestem mysofilem-sadomasochistą, ale moja parafilia dopuszcza tylko takie formy realizacji: - samemu (to może jeszcze do przełknięcia dla społeczeństwa) - z obecnością niedobrowolnej partnerki (można odgrywać scenki, w której partnerka udaje, że jest to wbrew jej woli, ale pod kątem norm społecznych to już bardzo duże wykolejenie, bo raczej dla społeczeństwa osoba z taką parafilią to przestępca seksualny)
  22. mark123

    Wkurza mnie:

    Że jedzenie posiłku zajmuje mi około 2 godziny.
  23. W zasadzie są 3 "rodzaje" niskiej samooceny: - można czuć się gorszym (ale nie uważać się za gorszego) - można uważać się za gorszego (ale nie czuć się gorszym) - można zarówno czuć się gorszym jak i uważać się za gorszego
  24. A czy ma certyfikat psychoterapeuty, to nie wiem.
×