Ja nie lubię dźwięku odkurzacza, chociaż podczas odkurzania dywanu, to jeszcze ujdzie, ale podłoga to już gorzej, po ciele przechodzą mi ciarki i jakieś spięcie dziwne czuję. Tak samo jest, gdy ktoś pociąga nosem i przy innych dźwiękach, gdzie występuje połączenie szumu lub syczenia z dźwiękiem chrapiącym lub piszczącym. Nie lubię też bardzo głośnej muzyki, mam wtedy jakby uczucie mruczenia lub huczenia w uszach, a także nagłych głośnych dźwięków,często zlękam się wtedy.
W dzieciństwie, gdy miałem do czynienia z takimi dźwiękami, czasami zatykałem uszy.
Gdy muzyka nie jest zbyt głośno, łatwo wywołuje u mnie niektóre emocje.