NWO to sprawka światowej finansjery i sukces radykalnego islamu im nie w smak bo to konkurencja ideologiczna. Z dwojga złego lepsze NWO sprowadzające ludzi do niewolników- konsumentów niż masowe zabijanie i powrót do średniowiecza. Pozostaje kwestia ropy naftowej gdzie obie frakcje się ścierają ostatnio NWO górą bo ropa tanieje co uderza nie tylko w Rosję ale w światowy islam.
Nawet, jak wygra islam, to finansjera i tak chyba w pewnym sensie do niego wkroczy, bo muzułmanie na wysokich szczeblach raczej będą chcieli dużo zarabiać, a na zachodzie z ropy to raczej nie będzie możliwe, więc będą musieli otworzyć się na inne biznesy.