DżejnRołs, klinika to jest tam do ogarnięcia, pamiętam, że psychopatologia to dopiero był wyczyn ogarnąć
na licencjacie kobieta z nami nawet psychopatologii nie omawiała na zajęciach, bo stwierdziła, że nieważne czy omawia czy nie studenci i tak nie kumają tego i kazała tylko skrypt przeczytać do egzaminu