
lukk79
Użytkownik-
Postów
923 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lukk79
-
używasz moździerza? a nie, zwykłego takiego ręcznego młynka, a także elektrycznego do kawy do niektórych. -- 11 lip 2013, 11:30 -- otóż to -- 11 lip 2013, 11:36 -- ja bym się bronił przed gnojkiem wcale nie muszę go zabijać, nawet uszkodzić go nie muszę jak się da, na pewno nie będę z nim pertraktował, z psem w amoku szczerzącym zęby (z niektórymi ludzmi na ulicy też się nie da) ani odwracał do niego plecami i uciekał jeśli uznam, że to mi może zagrozić. jak dam radę to przyłoże mu kijem. zwierzęta nie są ani lepsze ani gorsze od nas, mamy prawo się bronić przed nimi, a dodatkowo uważam że powinniśmy im pomagać gdy są krzywdzone - przez krzywdę rozumiem także ich wykorzystywanie.
-
też raczej będę deader, też będę na Watersie
-
jutro w Warszawie jest demonstracja przeciwko ubojowi rytualnemu
-
rotten soul, a to możliwe, że forumowe takie są, dzięki.
-
wyszukiwarka jest nie najlepszej jakości, nie można powiązać autora wątku z szukanym wątkiem etc., ciężko znależć konkretny wpis mimo podania odpwoiednich słów
-
tak
-
Mushroom, tak i został w końcu hehe, podobał Ci się?
-
ostatnio widziałem fajny "Człowiek przyszłości" na podst. opowiadania Isaaca Asimova z Robinem Williamsem, bajka ale bardzo romantyczny lubię takie
-
ja jak robie takie jedno danie z ryżem i pastą curry to na koniec posypuje świeżo zmieloną kolendrą, boskie to w połączeniu z ostrym -- 09 lip 2013, 18:15 -- no i w oogóle warto samemu mielić przyprawy!
-
Plus wszystko co napisał Philip K. Dick. Bez wyjątków ja właśnie bym chciał przeczytać "Ubika" jego
-
fantastyka to także science-fiction i ten gatunek bardzo lubię, polecam trylogię o Marsie Kima Stanleya Robinsona i 2001 Odyseję kosmiczną A.c. Clarke'a.
-
kite, ja mam tak samo, kaszę gryczaną mogę zjeść tylko z gulaszem, nie daje rady z niczym innym. stakatella, mnie w tej chwili nie przychodzi nic do głowy, w ogóle to nie mam głowy do przepisów (mam kilka swoich podstawowych) i zawsze szukam inspiracji w necie lub mojej książce kucharskiej, zaraz w sumie zobaczę czy jest coś o bakłażanie. spróbuj może na http://www.puszka.pl, tam mają wyszukiwarkę, albo w ogóle w google, ja tak robię dopisując "weganizm" co by uniknąć przepisów mięsnych. -- 09 lip 2013, 17:36 -- zupę z bakłażana, sałatkę z bakłażana I i II, pastę z bakłażana, bakłażan nadziewany i faszerowany , kotleciki z bakłażana?
-
Vian, narobiłaś mi smaka, gulasz za mną chodzi od jakiegoś czasu, jak dasz radę to zapodaj przepis, mniam
-
aha, chciałbym jeszcze dodać, bo nie każdy może będzie sobie to w stanie wyobrazić, że nie reprezentuję środowiska wegan, inni weganie nie są tacy jak ja, a ja nie jestem taki jak inni weganie, ja jestem ja. -- 09 lip 2013, 11:10 -- do gwałcicieli no to już jest przesada. bosz... -- 09 lip 2013, 11:11 -- mleko to z dupy raczej nie -- 09 lip 2013, 11:16 -- [attachment=0]grown not.jpg[/attachment]
-
i vice versa
-
Vian koniecznie chce wykazać bzdurność i dziecinność mojego/naszego rozumowania. może wymyśli nowy wątek? ANTY-WEGAN -- 09 lip 2013, 10:57 -- w końcu niedługo będziemy w parlamencie więc trzeba budować opozycję -- 09 lip 2013, 10:58 -- tak tak, proste, prościutkie bardzo bardzo prościutkie -- 09 lip 2013, 11:00 -- Vian, wybacz, że zapomnieliśmy
-
o, widze ze niektórzy próbuja cenzurować internet no niektórzy próbują podobno -- 09 lip 2013, 10:54 -- ale to z kolei wątek New World Order o teoriach spiskowych
-
veganka, ja jak szukam jakiegoś przepisu to wpisuję nazwę potrawy mniej więcej lub z czego jest i dopisuję magiczne słowo "weganizm", ponad 50 blogów wegańskich jest na Empatii + inne, najczęściej coś wyszukuje
-
dobra Vian, to podziel się tym na mamzdrowegopieska.pl -- 09 lip 2013, 10:40 -- nie rozumiem, nie potrafisz korzystać z forum? po co piszesz w wątku weganie i wegetarianie o tym, że karmisz swojego psa mięsem
-
A wiecie, że świniowate zajmują czwarte miejsce w piramidzie inteligencji na kuli ziemskiej – zaraz po ludziach, małpach naczelnych i waleniach?
-
to ma do rzeczy, ze poziom złej woli osiagnał taki poziom ze wywołało to moje wzburzenie, jesli uwazasz to za brak kultury to Twoja sprawa, nikogo nie obrazilem, los zwierzat jest dla mnie wazniejszy niz nasze wpolczujace wymopwiki i dobre samopoczucie bo im mniej sie zastabnawiamy to mozliwosc utraty dobrego samopoczucia wzrasta - to moje zdanie i nie sadze, zeby to bylo dobre miejsce na takie dyskusje. jesli masz ochote to wejdz na ktores z wege forum i tam na takie tematy toczy sie dyskusja czesto -- 09 lip 2013, 10:24 -- oczywiscie ze powazne, pewnie ze pole do popisu, szukamy nowych rozwiazan, jesli to zbyt otwarte dla Ciebie to co ja poradze pasy maja zoladki i kly, nie przesadzaj, co to sa za kły? a zoladek nie jest zdeterminowany na jdzenie miesa, to instynkt czyni miesozerca ale jak sama stwierdzilas psy sa wszystkozerne wiec po co w ogole zadajesz toi pytanie
-
zresztą o czym my tu w ogóle gadamy? setki milionów ludzi na świecie je mięso bez jakiegokolwiek zastanowienia, a my się już psami zajmujemy, no śmieszne, z samych odpadków co ludzie zostawiają te wszystkie psy i koty mogłyby się wyżywić chyba, swoją drogą kupowanie mięsa specjlanie dla psa jest dla mnie kuriozalne (ale dobra nie wypowiadam się, mniejsza z tym, po prostu uważam, że można inaczej pozyskiwać mięso dla nich), moi rodzice karmią odpadkami, gotują mu do tego ryż i warzywa i zjada to od lat, jak by stopniwoo, bardzo pomału zamiast mięsa dodawać mu coś innego to wątpię że tak bardzo by to rozpoznał po czasie, ale to trzeba chcieć cokowliek robić ale lepoiej kupić kolejny kawałek, dobra jak mówiłem nie chce mi sie dyskutować o psach weganach i wegetarianach, . -- 09 lip 2013, 10:11 -- że co, a z czego to wynika? z której mojej wypowiedzi -- 09 lip 2013, 10:13 -- zacznijmy od tego że udomowienie psa jest jakimś procesejm i moze wcale w podejsciu "co jest naturalne" wcale naturalnym nie jest. pojęcie naturalne jest zle pojmowane, wszystko jest naturalne na co mamy wpływ, chemia tez jest naturalna, wszystko pochodzi z tego swiata wiec jest naturalne, a psy nie musza polowac wiec nie sa to zadni drapieznicy -- 09 lip 2013, 10:14 -- kite
-
gotując pomidorową - zabijam pomidory, gotując rosół - zabijasz kurę, nie widzę w tym wielkiej ideologii a jedynie prosty jak... ciąg przyczynowo-skutkowy, jak komuś z tym dobrze to ok ale nie przestane mówić, że kura ma swój własny interes w tym by żyć i unikać bólu, podobnie zresztą jak pieski i kotki. a właśnie, czy jeśli będę miał ochotę zjeść psa to mogę? poważnie o tym myślę. -- 09 lip 2013, 10:02 -- nie, nie od razu
-
nikogo nie nawracam bo nie mam na co, ale nie lubie głupiego gadania tylko po to, że ktoś ma ochote na skonsumowanie tego czy owego i potrzebuje do tegpo wilekiej ideologii, carlosbueno bodajże w którymś momencie powiedział, że jak ma ochotę to je i ma wywalone na ten cały weganizm, to przynajmniej uczciwe jak dla mnie a nie sięganie po coraz to bar5dziej abstrakcyjne bzdury żeby na siłe pokazać jakim to się jest w porządku lub nie -- 09 lip 2013, 09:52 -- abraxas, śledziłaś wątek w ogóle?
-
abraxas, więc to nie jest dziki pies, chyba, że teraz dzikośc też już podlega dyskusji