Skocz do zawartości
Nerwica.com

lukk79

Użytkownik
  • Postów

    923
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukk79

  1. to już teraz wiesz, nie zakłada, ale narosłych przez lata stereotypów jak najbardziej
  2. Dziki pies? -- 09 lip 2013, 09:34 -- to pani z naprzeciwka też ma takiego?
  3. to dobrze, też mu życzę dużo zdrowia ja i Tobie.
  4. dobra, nie zacz6ynbaj od nowa -- 09 lip 2013, 08:47 -- sama sobie wybacz -- 09 lip 2013, 08:48 -- a z psa to taki drapieźnik jak z koziej dupy trąba
  5. veganka, a dla Ciebie za założenie wątku
  6. oraz caritas, polska akcja humanitarna, wielka orkiestra swiatecznej pomocy i pare innych pewnie
  7. luk_dig, a skąd pomysł, że weganie tak łatwo Tobie dadzą na sobie testować? myślisz, że wszyscy to takie pacyfistyczne cioty co nie potrafią o siebie zadbać?
  8. może ogłosimy konkurs na mordercę roku? przyznaj się, ile zjadłeś/aś marchewek?
  9. wiem, ale tak jak jest teraz też nie będzie więc zobaczymy co będzie, mam nadzieję że już niedługo.
  10. np. w programie Magdy Gessler była pokazana restauracja, gdzie specjlalnością były potrawy z dzika. dziki były hodowane przez nich w tym celu, i program opisywał tą reastaurcję, w któryms momencie pokazująć te żywe zwierzęta. i wiecie co się stało? po emisji programu ludzie dzwonili do telewizji z pretensjami, że jak można było pokazać te żywe dziki! tak nie można, to sugeruje, że zabijamy żeby zjeść! i gdzie tu uczciwość takich ludzi? wykorzystujemy te biedne zwierzęta w najokrutniejszy jak dotad sposób i nie mamy odwagi przyznać się, że w tym uczestniczymy - to moralna schizofrenia (istnieje taki termin). veganka, się nie przejmuj, będzie dobrze. -- 07 lip 2013, 16:55 -- hodowlanych zaspokaja większy procent zapotrzebowania. fakty są takie, że produkcja mięsa jest nieopłacałna, ale dobrze jeśli zamkną hodowle przemysłowe, to duży krok. zobaczymy co będzie później, na ile ekologiczne gospodartswa będą nas w stanie wyżywić. e tam zdrowsza, odpwoweidnio zbilansowana roślinnna jest zdrowsza od tej zdrowszej -- 07 lip 2013, 17:04 -- [attachment=0]animal_liberation_now_by_Pablonfire_mniejszy.jpg[/attachment]
  11. ale zrozum, wiem o tym, wiem jak było, ale to już jest koniec, rozumiesz? zmieniło się, nie jesteśmy buszmenami. takie polowanie jest diametralnie inne od obecnego chowu zwierząt w społeczeństwach tzw. cywilizowanych. tylko czekać aż Chińczykom zachce się konsumować mięso, którego było u nich od zawsze stosunkowo mało. mięso smakuje i to jest coś co przemawia za jego konsumpcją, ludziom nie chce się z tego rezygnować i odcinają się, Bernard Shaw powiedział, że mimo że rzeźnia znajduje się w nie wiadomo w jak wdzięcznej oddali - jest w tym twój współudział. dlatego występuje dylemat moralny. -- 07 lip 2013, 16:41 -- wykończony, a jaki procent spożycia mięsa przypada na ludy pierwotne? 01 % będzie? to cywilizacja konsumuje, ale nie żyje w buszu.
  12. ja to właściwie postrzegam podobnie, był to proces i chyba niezbędny, to chyba nie jest paradoks, a część ewolucji, ale nigdzie nie jest pwoiedziane, że jesteśmy tak zdeterminowani na zawsze. a to, że się tak rozrosło jest zwyczajnym biznesem i mało ma wspólnego z prawdziwymi potrzebami ludzi, tak uważam.
  13. wykończony, zwierzęta hodowlane nie mają żadnego wyboru. dopiero ludzie muszą go im stworzyć. dlatego weganie są weganami, proste jak drut. a to, że mięsożercy czują się atakowani to ich problem, jak veganka słusznie zauważyła prawda w oczy kole. a bajanie o tym, że natura tak wygląda jest równie oderwane od rzeczywistości jak polskie seriale. -- 07 lip 2013, 16:27 -- nikt Ciebie nie ocenia, nawet jak byś jadła mięso to są różne tego powody, to głupota patrzeć na kogoś inaczej dlatego, że je mięso. chodzi o przyjęcie pewnych faktów, to wszystko, przemysł mleczny, ten zmechanizowany i przemysłowy jest równie okrutny jak mięsny niestety. chodzi o rozważenie na spokojnie elementów systemu, to że weganie lub ci, którym zależy o tym mówią nie wynika z tego, że chcą kogoś obrazić tylko mówią w imieniu zwierząt, które swojego głosu nie mają. nie spotkałem się jeszcze ze strony wegan z jakąś nie do przyjęcia argumentacją, jeśli ktoś z Was taką znam to chętnie zobaczę co oni tam wypisują.
  14. W najnowszym Tygodniku Powszechnym część numeru jest poświęcona zwierzętom, zatytułowali "Dylematy mięsożercy". Nabyłem ale jeszcze nie czytałem, ciekawe jak wygląda współczesny pogląd na tę sprawę z katolickiego punktu widzenia.
  15. lukk79

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Y_zfLepNkwI][/videoyoutube]
  16. lukk79

    totalny brak życia

    ja miałem podobnie, dosłownie. z tym, że zauważyłem, że nie kończy się tak samo. jeśli dajemy z siebie wszystko, czyli tyle ile możemy, to zawsze zostaje COŚ, coś czego można się chwycić przy następnej próbie i następnej.. to takie dołujące, wiem, te ciągłe próbowanie ale to się łączy z tym co zauważyła Saraid, że nie można w te negatywne postrzeganie popaść, no i jak napisałem - zawsze coś zostaje (mówię o sobie). taak, ja od jakiegoś czasu też się o tym przekonuje na sobie, odkrywam coś co mi się wydawało, że tego nie ma, a jednak jest i to mi przeszkadza realizować marzenia. jestem na etapie godzenia się z pewnymi rzeczami, tymi których nie przeskoczę, to trudne bo przez lata myślałem, że to możliwe do spełnienia. ale w życiu, mam nadzieję, tak jest, że coś tracimy ale dostajemy coś nowego, i jak mniemam lepszego bo bardziej odpowiedniego dla nas, w sensie naszych możliwości. innymi słowy życie weryfikuje nasze wyobrażenia o sobie (tak jest w moim przypadku). ojej, to jak ja, taka piosenka mi we łbie się kołatała wtedy, że "za bramą wolność czeka Cię", autentycznie się tak czułem, że chcę wyjść. też nie chciałem tak, takiego życia. w pracy tyle godzin się spędza, przez co "zabiera" nam przecież kawał naszego życia, i musi być ona w większym procencie dla nas czymś pozytywnym bo inaczej to pierdzielić to. przy czym pierdzielić można w różnym sensie. no właśnie, to jest to co napisała Saraid, nie wiem czy to samo ma na myśli ale nie można być wiecznie niezadowolonym z życia czy na pewno nie ma nic czasem co by Cię ucieszyło? i wtedy warto cieszyć się tą chwilą jak najdłużej, wspominać ją i dobrze by ją było jeszcze celebrować, nie wiem, tańczyć, krzyczeć głośno żeby inni słyszeli (nie chodzi mi o zwracanie na siebie jakiejś uwagi czy coś), taki sygnał dla wszechświata, że to doceniasz, a On to przyjmie i odda ponownie (tak to postrzegam, mogę powiedzieć, że sprawdzone). wiesz, może jakieś stany depresyjne się pojawiają? to normalne choć bardzo nieprzyjemne, brrr (i nie leczone jest niebezpieczne niestety). nom, ta cholerna NADZIEJA też nią, m.in., żyję, czasem mam tak, że mam tylko ją. ja czasem również, wiara jak i nadzieja jest bardzo ważna, miłość to, no, fajnie by było, dobrze, że jest też przyjaźń.
  17. lukk79

    New World Order

    zgadzam się, to są socjopaci czy raczej psychopaci, bez wizji, nie ma to szansy powodzenia, co to w ogóle za plan?? ludzkości nie da się tak kontrolować, nie wierzę w to. co im dadzą czipy i inne pierdoły jak walki będą toczyć się o przestrzeń i o żarcie, jak już to ludzie będą się sami wyżynać, bo raczej nie ma szans żeby się dogadali, wiecie, powszechny pokój i harmonia wreszcie? chociaż to jedyne wyjście bo wszystko juz zostało wypróbowane tylko nie to, od ludzi zależy jaki będzie ich dalszy los, o ile Ziemia wytrzyma i ludzkość przetrwa to kiedyś się dogadają. a czy w plan NWO wpisuje się też rzekoma próba redukcji ludzi do 500 milionów bo czytałem o tym kiedyś? ale jak mówisz nomorewords, oni są za głupi, po prostu broją i nie patrzą na konsekwencje, nie ma żadnego NWO, żadnego planu.
  18. lukk79

    Na co masz ochotę?

    no na zaocznych to norma, ja mam 33 i w tym roku kończę mam ochotę na łóżeczko
  19. Wiola, seitan jest produktem powstającym z mąki pszennej po wypłukaniu skrobi, kupiłem gotowy. Właściwie to sam gluten, neutralny w smaku o lekko brązowej barwie (warto przypomnieć, że surowe mięso jest neutralne w smaku lub właściwie to bez smaku). Sekret w przyprawieniu (ja użyłem czosnku, czerwonej ostrej papryki i rozmarynu i zapiekałem). Nie należy przesadzać z objadaniem się seitanem ze względu na wysoką zawartość białka, można go piec, smażyć, grillować, wędzić itd. A później podawać z ryżem, z ziemniakami, z chlebem, jak kto woli. Bardzo dobry jest wystudzony seitan w bułce z warzywami i sosem.
  20. lukk79

    Wkurza mnie:

    te /cenzura/ podniosły czynsz!
  21. [attachment=0]Tulipany.jpg[/attachment]
×