Skocz do zawartości
Nerwica.com

siostrawiatru

Użytkownik
  • Postów

    3 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siostrawiatru

  1. Boże, dzisiaj zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Na 13go. Przecież ja nie dam rady pracować.
  2. Chcę się zachlać. Myślisz, że nie przejmuj się pomoże? Chciałabym.
  3. Candy14, chyba jestem za słaba.
  4. Jestem u matki i myślę jak tu dossać się do barku. -- 08 lis 2012, 01:26 -- Dobra, czuję kojące zobojętnienie. Likierek w dużych dawkach zaczął działać.
  5. Candy14, niektóre osoby nie powinny w ogóle otwierać ust, albo w ogóle pisać. Bo to cholernie rani.
  6. Dzisiejszy dzień to porażka. Totalna porażka. Zwykła rozmowa potrafi sprowadzić człowieka na dno totalne. Mam dość.
  7. nienormalna21, będę sobie wmawiać cały wieczór że usnę więc może to da rezultat. Może przyciągnę ten sen.
  8. nienormalna21, nie chcę się upić bo po alkoholu jestem strasznie głupia, strasznie. I zrażam do siebie ludzi. A tego nie chcę, więc może jak mówisz dwie lampki wina dla rozluźnienia.
  9. nienormalna21, dzięki za rady. Na pewno pomocne. Boję się tylko, że znowu schlam się jak ostatnio i będę tego żałować.
  10. nienormalna21, masz rację, ale najgorsze jest to że będę sama i boję się że sięgnę znowu po alkohol bo tylko po tym śpię.
  11. Nie spędzać wieczoru i nocy samotnie.
  12. nienormalna21, nic nie działa już na mnie.
  13. nienormalna21, bo nie mogę spać co noc więc dlaczego ta miałaby być inna?
  14. Wizja samotnego wieczoru i samotnej bezsennej nocy doprowadza mnie do obłędu. Chyba wszystko bym dała żeby ktoś dzisiaj ze mną był.
  15. niewypowiedziana, wtedy wylądowałam na 6 tyg. w psychiatryku więc jakoś musiałam odstawić alkohol bo po prostu nie miałam dostępu. Ale teraz nie dam się wpakować do szpitala. Zachlam się i tyle.
  16. Ja staram się ukrywać bo kiedyś piłam prawie codziennie po 5 piw i staczałam się na samo dno. Teraz chyba mam to samo. -- 04 lis 2012, 01:07 -- Jestem tak słaba w tym momencie, że chyba dossam się do likieru.
  17. niewypowiedziana, nie za bardzo wie. I chcę żeby tak zostało.
  18. A ja mam to wszystko w dupie. Nawet nie wiem kiedy wychlałam trzecie piwo. Masakra.
  19. Michuj, ja po prostu chcę zdechnąć. Tu i teraz. Jestem pierdoloną alkoholiczka, benzomanką, depresantką i w ogóle nie nadaję się do życia.
  20. Mój dzisiejszy dzień: euforia a potem straszny dół, który utrzymuje się do teraz.
  21. No właśnie. A jeśli nigdy nie będę na to gotowa?
  22. Jestem uzależniona. Męża nie ma a ja chlam. Chyba nie da się tego powstrzymać.
  23. Ja już chyba w ogóle z niczego nie potrafię wyjść. Koszmar.
×