Skocz do zawartości
Nerwica.com

siostrawiatru

Użytkownik
  • Postów

    3 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siostrawiatru

  1. ladywind, w galerii jako sprzedawca. Wiem, mało ambitne ale na nic innego w moim mieście nie mam szans.To praca z ludźmi a ja się ludzi boję. W ogóle nie wiem czy sobie poradzę.
  2. Jutro podpisuję umowę. W piątek i sobotę szkolenia a w poniedziałek już do pracy. Boje się jak chyba nigdy w życiu. Jak ja wyjdę do ludzi po tylu miesiącach siedzenia samemu w domu. A co do wagi na razie niewiele ponad 50kg ale zmienić to się może szybko,
  3. carlosbueno, ja jak się nie wezmę w końcu za siebie to też będę ważyła 100kg. Na śniadanie, obiad i kolację jem tylko ciastka i prochy.
  4. A mi się ciągle wydaję że krzywdzę wszystkich wkoło. Zarażam swoim bezsensem i jestem tylko ciężarem. -- 14 lis 2012, 20:28 -- Jedyne co umiem robić to użalać się nad sobą i jęczeć jak mi źle. Rzygać mi się chce na myśl o sobie.
  5. A skoro ojciec i matka uważają mnie za zero to co mam w takim wypadku zrobić? Rozumiem nienormalną21. Ja mam o tyle lepiej że nie wychodzę z domu i z nikim się nie spotykam a Ci którzy mają mnie za g.. żyją sobie gdzieś a ja nie muszę wychodzić z domu i ich widywać. -- 14 lis 2012, 20:20 -- nienormalna21, masz mnóstwo dobrych stron. Pokazujesz to choćby na forum.
  6. nienormalna21, dziękuję Ci. Jesteś właśnie jedną z takich osób na forum, która podaje rękę mimo że sama czuje się źle. Jesteś super. Naprawdę.
  7. Pewnie by była mobilizująca gdybym usłyszała ją od przychylnej mi osoby a nie od jakiegoś nieznanego, naskakującego na mnie kolesia, który wie o mnie niewiele więcej od mijanej na ulicy obcej osoby a uważa że pozjadał wszystkie rozumy. No cóż. Mnie to nie zmobilizowało tylko zdołowało i to strasznie. A jeśli chodzi o życzliwych ludzi z forum to owszem. Nie jedna osoba poprawiła mi tu humor za co jestem niezmiernie wdzięczna i tylko dlatego jeszcze tutaj jestem bo widzę mnóstwo chorych ludzi którzy mimo złego samopoczucia starają się podtrzymać na duchu innych. To jest piękne.
  8. Ja niestety podatna jestem na uzależnienia i musiałam wspomagać się tymi gumami z nikotyną. Ale jakoś rzuciłam a paliłam ładnych parę lat. Ciągnęło mnie strasznie, okropnie.
  9. Utknęłam w połowie "Łowcy snów" S. Kinga. Tak źle się czuję że nawet już czytać nie mogę a przecież kocham czytać.
  10. ladywind, dzięki. Zaczynam odzyskiwać wiarę w ludzi.
  11. ladywind, wiem, ale ja zawsze wszystko od razu biorę do siebie. Wiem że mnie to gubi bo czuję się strasznie po prostu strasznie jak mi ktoś coś wytknie czy nie daj Boże skrytykuje.
  12. secretladykkk, dziękuję Ci. Dołączyłaś do mojej prywatnej listy osób, które są dobrymi duszyczkami tutaj na forum. Dziękuję Ci że jesteś.
  13. secretladykkk, masz rację z tym planem. Właśnie go realizuję tylko że męża nigdy praktycznie w domu nie ma to nie mam kiedy go wprowadzić w życie.
  14. carlosbueno, ja w żadnym wypadku nie uważam Cię za zero. Jak czytam Twoje posty to podziwiam Cię za to ile wiesz na różne tematy i jak zgrabnie umiesz się wypowiadać. -- 14 lis 2012, 13:49 -- A co do uważania mnie za zero to chodzi mi nie tylko o ludzi w realu bo wczoraj na forum mnie jakiś koleś zbeształ aż się poryczałam.
  15. omeeena, no właśnie! Ja też się pytam k..!
  16. Candy14, sama nie wiem. Może wmawiam sobie że wszyscy są przeciwko mnie i mają mnie za zero. Na prawdę nie wiem. Ciężko mi z tym.
  17. angiella, ja tak miałam przez cały pieprzony rok po rzuceniu fajek, ale u mnie to chyba jakoś powiązane było z depresją. Sama nie wiem. A do lekarza jak najbardziej możesz się udać. Na pewno to nie zaszkodzi.
  18. omeeena, lepiej mówić prawdę. Wiem. A co do samopoczucia rannego to u mnie też jest najgorsze wczesną porą. Dzisiaj wstałam o 6rano i od razu pomyślałam: k.. znowu ta udręka.
  19. carlosbueno, dzięki. A moto to chyba jedyne co mnie jeszcze przy życiu trzyma.
  20. carlosbueno, nie oszukujmy się. Jestem zerem i nie tylko ja tak myślę.
  21. omeeena, zgadzam się z Tobą. Wszystko wydaje mi się tak trudne do zrealizowania że prawie niemożliwe. Jeszcze okłamałam lekarza że nie byłam w szpitalu bo wstydziłam się powiedzieć że siedziałam w psychiatryku. Mam wyrzuty sumienia.
  22. Na mnie krytyka działa jak gwóźdź do trumny. Zamykam się w sobie i już mnie nie ma. Czuję się wtedy gorzej niz g... -- 14 lis 2012, 13:18 -- Dzisiaj na spotkaniu facet spytał mi się czym tak zachwyciłam koleżanki na rozmowie kwalifikacyjnej że mnie wybrały. Też chciałabym wiedzieć jak ja nic sobą nie reprezentuję.
×