siostrawiatru

nienormalna21, to nie jest dobre rozwiązanie. Przecież wiesz..

lubudubu, czyli jakie alternatywne rozwiązania?

A no to co zrobić jak człowiek głupi jak but.

No masz prawo się wkurzać Ja zawsze staram się mieć zapas słodyczy.

Już zagłosowałam tylko , że na swoje woj. Jest całe dwa głosy w tym jeden mój

Mi by Warszawa najbardziej pasowała. Mam się tam gdzie zagnieździć. No i niedaleko.

U mnie to samo.

A z twojej dziury daleko do któregoś z tych miast? Candy też musi najpierw jechać godzinę pociągiem żeby mieć autokar. Do Kielc 50km, do Ostrowca 25km. Dam radę

No to do mojej dziury nie dojeżdża.

Nie lubię pociągów Zawsze muszę popierdolić perony wyjeżdżam na jakieś zadupie

Zastanowię się

Ooo, no myślisz Tylko bylebym nie musiała całego dnia w tym busie przesiedzieć

no ładnie Nie krępuję się Ale po co to komu?

Wiesz co? Mam wiele ulubionych. Ostatnio chyba o smaku tofi Też mam swego rodzaju świra na tym punkcie.

Ja też lubię herbatę Mam całe mnóstwo rodzai.

No jasne Już Wam będę opowiadać o moich podbojach łóżkowych

To niechże ktoś do mnie wreszcie przyjedzie Bo zawsze mam daleko i odpuszczam.

Jednocześnie to chyba szkoda by było bo a nuż ktoś z północy chciałby na ten południowy pojechać i vice versa. Ja jestem za leniwa. W swoje okolice chętnie się wybiorę

Mi terapeuta ostatnio powiedział , że ocenia moją siłę na 20% masakra.

na pewno lepsze to niż ujowa praca albo bezrobocie, wiadomo. Ale ważne , że ją lubisz!! -- 13 maja 2013, 21:24 -- Podobno małe jest piękne

Mushroom, to już dużo a właściwie najwięcej jeśli chodzi o satysfakcję z dnia codziennego. -- 13 maja 2013, 21:04 -- Saraid, no kołowrotek niestety

zmienny, mi się wszystkie dni wymieszały od kiedy pracuję 7/7

Mushroom, ale lubisz to co robisz?

No właśnie!

Mushroom, pracujesz po 10 godzin? Nie przesadzasz troszkę?