siostrawiatru

Nałykałam się prochów całą masę więc może zaraz spać pójdę. Oby.

Ja notorycznie wchodzę pod jadące samochody i nic mnie k.. nie chce potrącić.

Gdybym miała pistolet to już dawno strzeliłabym sobie w łeb.

Podobno zamarzniecie jest najlepsze.

Zawsze jak coś źle zrobiłam matka mówiła mi , że jestem taka sama jak M. czyli mój ojciec, który zostawił nas jak miałam rok. Była to najgorsza obelga jaką można usłyszeć. Wiem co czujesz.

Nie nadaję się kurwa do żadnego związku

carlosbueno, wydaje mi się ,że wmawiasz sobie ,że jesteś "megasłaby" bo tak Ci wygodniej. (tylko się nie obraź) Od kiedy to fajki są miarą czy człowiek jest słaby czy nie.

Bzdura. Ja wychodzę z założenia , że palący facet jest po prostu słaby bo rządzi nim nałóg.

Dzisiaj impreza firmowa Boję się, że znowu za dużo wypiję i zrobię z siebie kretynkę

Wreszcie po pracy a w perspektywie dwa dni wolne

Palący facet-bleeeee.

Staram się nie rozbeczeć.

Mam to samo.

ladywind, dzięki. Kochana jesteś.

ladywind, wróciłam z terapii i nie mam już siły żyć. Wykańcza mnie to wszystko.

Mam dość kurwa.

Wolneeeee!!

Oranie w błotku na moim moto

Ja jak się trułam lekami to nie miałam nawet siły kompa włączyć tak mi źle było.

myślałam , że tylko ja tak reaguję.

Ja też ze świętokrzyskiego.

Wszystko.

Przepłakany cały

zmienny, przepiękna zorza . Bardzo ładna fota. Wiesz, ja mam problem ogromny z krytyką jakąkolwiek.

zmienny, no jest, ale ja tylko amatorem jestem także miej litość.