Skocz do zawartości
Nerwica.com

siostrawiatru

Użytkownik
  • Postów

    3 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siostrawiatru

  1. Jasne, że fajne. Jak wszystko Kinga Bo to jeden z moich ulubionych autorów.
  2. Ja tam nic ładnego nie mam. Dobra, to zacznę jeść te żelki
  3. luk_dig, przeraża mnie Twój avek. Przypomina mi się "Cujo" S. Kinga.
  4. Ja nie mam czego malować tak mi się łamią
  5. No to ile masz latek kolego? Ja jak będę miała 32 to chyba się pochlastam. Już tej 30 nie mogę przetrawić za cholerę.
  6. Nie bardzo rozumiem. To nie wie co na przeziębienie się bierze? tak ogólnie - mam w domu swój sprawdzony lek na katar, alergię itp i tam w ulotce jest napisane nie łączyć z srri, więc lepiej się zapytać co mogę wziąć, żeby sobie nie zaszkodzić, a ona że nic nie mogę i koniec gadki póki co próbuję się wyleczyć herbatką imbirową, czosnkiem, inhalacjami ziołowymi, rozgrzewającymi maściami i od biedy gripexami No to jakaś niekompetentna ta farmaceutka. -- 25 maja 2013, 22:04 -- Nie no 3/4ta to dobra godzina. Tym bardziej , że jutro wolne wreszcie
  7. Od kupowania ciuchów i butów. Przerasta mnie to.
  8. Nie bardzo rozumiem. To nie wie co na przeziębienie się bierze?
  9. Tak samo myślę. Ja np jem tylko słodycze i owoce, ale nie jestem wegetarianką. Po prostu jem co lubię.
  10. Srebro nie wszyscy skupują a jak skupują to za marne grosze. Nie opłaca się.
  11. a Ty uwazasz, ze u Ciebie wszystko bylo ok. A przeciez to rodzice wpajaja dzieciom wzorce No właśnie..
  12. Pewnie prędzej czy później zmierzę się z tym na terapii. Póki co omijam ten temat szerokim łukiem.
  13. Tak. Bo łatwa nie jestem Trzeba mi wstrząsu jakiegoś żeby się pozbierać do kupy.
  14. czyli sugerujesz, że już nawet terapeutom nie można ufać? Nie. Ten mój obecny takich rzeczy mi nie mówi. Stąd jakieś zaufanie do niego mam. Jest ostry , ale mi coś takiego jest potrzebne. Nie chcę żeby ktoś mnie po główce głaskał i mi współczuł.
  15. Albo nie chlam czy się nie puszczam. To samo słyszałam.
  16. kiedys mialam swoje stoisko z ciuchami. Kazdy klient "wygladal swietnie" w ciuchu ktory przymierzal Mnie zalezalo na sprzedazy i zarobku a ze jestem kontaktowa to kupowali na ciuchach jest 100% przebitki wiec jak sa wyprzedarze 50% to i tak 50% sie zarabia Kiedyś miałam swój sklep z ciuchami. To samo było Tyle, że ja kontaktowa raczej nie jestem
  17. ale czasem pewnie mówisz to szczerze a czasem nie, prawda? A jak myslisz? Jakie buty pasują do TWARZY? Bez jaj. Buty to buty. Na nogach się nosi.
  18. Ja tam lubię fizyczny zapierdól. Wtedy nie trzeba myśleć. Człowiek jest jak robot. Śniadanie, robota , obiad, robota, mycie, spanie i od rana to samo. lubię tak, lubię jak nikt ode mnie nic nie oczekuje. Wiem kretynka ze mnie. -- 24 maja 2013, 22:46 -- Ja mówię, że twarzowo ludzie wyglądają w butach To jest dopiero pic.
  19. Ja najdłużej wytrzymałam 7 miesięcy. To sukces bo rzucam każdą robotę , która wymaga ode mnie myślenia.
×