siostrawiatru

Ano wstyd, ale co począć?

Noszzz k.. to samo.

Saraid, cieszę się że tak podobnie myślisz.

Avatar spox. Mój np jest durny.

Słuchaj masaż to nie musi być coś od razu erotycznego. Miałam kiedyś faceta , który był masażystą. Ale co z tego to wg mnie bardzo intymna sprawa, ale dająca ulgę jeśli chodzi o napięcie. Oczywiście, może to być erotyczne doznanie, ale wydaje mi się , że to musi być na początku uzgodnione.

No zmieniłeś avatar, ale za cholerę już nie kontaktuje, czemu? Tamten był fajny. Kojażył mi się z jakimś filmem.

Tzn Kto?

aha, nie wiedziałem :) siostrawiatru, włączyłem sobie między ciszą a ciszą, no prawdziwy balsam dla uszu po tych dubstepach. Saraid, hej. zna ktoś jakiś sposób na ból krzyża? chyba się stażej albo przesadziłem z martwym ciągiem. No masaż najlepszy ale z tym ciężko aha, nie wiedziałem :) siostrawiatru, włączyłem sobie między ciszą a ciszą, no prawdziwy balsam dla uszu po tych dubstepach. Saraid, hej. zna ktoś jakiś sposób na ból krzyża? chyba się stażej albo przesadziłem z martwym ciągiem. Starzeję się ja. A ból krzyża to moja codzienność.

Ano próbuję jakoś funkcjonować.

inbvo, hej:) Saraid, No cześć Kochana.

No to już Cię lubię

no jasne jak mogłem zapomnieć, przecież miałaś nawet kurtkę z ucietymi rękawami z takim napisem na plecach. siostrawiatru, dzięki tego hed kandi nie znałem już złożyłem zamówienie w sklepie internetowym i płytka do mnie niedługo dojdzie. a jakich lubisz arytstów z poezji śpiewanej? Mój "król" to Turnau. Kocham gościa i jestem dumna dzięki niemu, że jestem polką. Bo pokazuje taki poziom "czucia" muzycznego jakiego nikt nie pokazuje. Wg mnie oczywiście.

Fantazjować to sobie można. Czy chcesz być taki jak Twoj oprawca? Oko za oko? A gdzie sumienie? Bo ja mam kosmiczne wyrzuty sumienia o cokolwiek. ale ja na żywo jestem zdolny do tego i sumienia nie mam i dobrze mi z tym Każdy żyje wg swojego sumienia. Ja nie mam prawa kogokolwiek krytykować. Tylko siebie. Tyle, że czuję się strasznie, strasznie źle więc wnioskuję z tego , że jednak źle rozumuję.

Ja tam oprócz poezji spiewanej lubię posłuchać hed kandi. Taki lajtowy house.

Fantazjować to sobie można. Czy chcesz być taki jak Twoj oprawca? Oko za oko? A gdzie sumienie? Bo ja mam kosmiczne wyrzuty sumienia o cokolwiek.

Nie byłam na policji. Nikomu nie powiedziałam. Kretynka ze mnie.

Byłam bardzo młoda i w sumie oglądając te wszystkie pierdolone bajki o księżniczkach i księciach nie mieściło mi się w bani, że ktoś w ogóle może mnie skrzywdzić. Zajebista szkoła życia, którą zafundował mi frajer czerpiący przyjemność z przemocy.

Tu nie chodzi o prawo. Tu chodzi o moje sumienie. Przez tego sk... mam spaprane życie, ale czy mogłabym zrobić krzywdę komuś, nawet jemu? Nie bo czułabym się jak śmieć totalny, który kieruje się właśnie zemstą a nie własnym rozumem. Czemu miałabym być taka jak ON? Nie chcę być taka. Nigdy.

Krzywdzenie drugiego człowieka to też jest przekraczanie granic. On ma prawo przekraczać granice, a ja nie? Oko za oko, ząb za ząb. -- 01 cze 2013, 22:13 -- A może powinnaś się zemścić? Pewnie nawet nie wiesz jaką ulgę byś wtedy poczuła. a potem co? współwięźniowie zrobią ci to samo co on no jeszcze wydymają prawo skur........,ale prawo To samo myślę.

A może powinnaś się zemścić? Pewnie nawet nie wiesz jaką ulgę byś wtedy poczuła. I do końca życia miałabym wyrzuty sumienia. Dzięki. I tak nie dają mi żyć. Chociaż w sumie nic złego nie zrobiłam. Ale zawsze jest ta myśl , że mogłam nie wsiadać do tego pierdolonego samochodu.

Nie mam pojęcia. To jest idiota. On nie ma prawa żyć. Jak po wypadku szwagier przyjechał pomóc, to na szwagra też się wtedy rzucił bez powodu z pięściami. Ale wiesz, że my nie mamy prawa decydować o tym czy ktoś ma prawo życ czy nie. Jeśli chodzi o nienawiść to wiem co to. Jak byłam nastolatką zostałam zgwałcona. Chciałam żeby ten sk.. cierpiał co najmniej tak jak ja. Ale na chęci się skończyło bo nie jestem w stanie komuś zrobić krzywdy. Nie mam takiego prawa, nie chcę być taka jak ON. -- 01 cze 2013, 22:11 -- Aranjani, hej.

A czemu mam się z tym kryć? Z resztą nie jest powiedziane że to zrobię. Jeśli przyjedzie i znów będzie chciał mnie skrzywdzić, wtedy to zrobię. Czemu to robi? Czemu Cię krzywdzi?

Ja też. Cześć.

Przerażasz mnie.

Jezu, to co on Ci zrobił, że maczetę na niego szykujesz?