Skocz do zawartości
Nerwica.com

omeeena

Użytkownik
  • Postów

    6 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omeeena

  1. monk.2000, właśnie się wycofuję do wielkorealnego życia. Kuźwa, Carrefour czeka
  2. P.S.dla ignorantów i wolnomyślicieli: ALT= stary (niem.) -- 23 sty 2013, 12:45 -- P.S.2: wolnomyśliciel - tu: powoli kojarzący
  3. LATEK50, dzięęęki, a już myślałam, że mi Bianka78 jakieś aluzje do wieku czyni
  4. Bianka78, dooooobra, po znajomości bierz za darmo!
  5. Mightman, wiesz....jak się jest mamą i tatą przez naście lat, to się musi umieć wiele męskich prac wykonywać. Na razie kleiłam tapety, kładłam panele i dekory, malowałam ściany, wymieniałam zamki, skręcałam i przerabiałam meble, podłączałam wyłączniki itp. duperele, ale może i na koparkę kiedyś usiądę
  6. Mightman, oj tam, pewnie, że koparką bym dała radę! Tylko łopatą nie, bo mam zakaz dźwigania -- 23 sty 2013, 11:40 -- Pralina, ja Ci mówię, zostaw to! Do takiej pracy trzeba mieć predyspozycje i energię, a nie tylko postanowienie znalezienia czegokolwiek. I na pewno nie zrytą psychę
  7. Bianka78, nie będę zachłanna, niewiele, 7 głosów w ankiecie
  8. Bianka78, mimo, że nie mam jakiejś strasznej awersji do prasowania (z prac domowych dobija mnie tylko ścierania kurzy), to stosuję (i chyba mam na to nawet patent) metodę pozwalającą zmniejszyć stos pogniecionych ciuchów o co najmniej połowę. Mianowicie......(werble proszę)......ostatnie wirowanie ustawiam na lekkie. Schnie może ciuteczkę dłużej, ale większość można schować prosto ze sznurka do szafy.
  9. Pralina, ale jak nie czujesz się na siłach w tym rodzaju pracy, to i tak Ci się nie uda. A chyba lepiej nie podjąć się jej w ogóle, niż odpaść po kilku dniach. Jeszcze bardziej wtedy będziesz czuła, że nawaliłaś. Wiem dobrze, jak to jest, kiedy jest presja tego rodzaju, jestem samotną matką. I mimo, że podjęłabym się onegdaj każdej pracy, to nie poszłabym kopać rowów albo sprzedawać ubezpieczeń, bo zwyczajnie tego nie umiem!
  10. Pralina, zdrowy człowiek nie ogarnie roboty, do której nie ma przekonania, a Ty z takimi jazdami chcesz się brać za coś, o czym nie masz pojęcia! Odpuść sobie, szkoda czasu i nerwów
  11. Morda mi się tak drze, że powinnam siedzieć w Nocnych Markach
  12. Cześć Wam! Tu omeeena z podle zimnej stolicy! Dobrego dnia wszystkim!
  13. fozzie, a jakże, tylko i wyłącznie...w końcu przecież zasypiam
  14. To: Oświeć mnie, please, czy to to, co mi się wydaje, czy jakiś kolejny neologizm?!
  15. Znów bezsenność do 3 w nocy. A czas się wtedy tak wlecze....Zegary chodzą do tyłu, jak podczas porodu nocą
  16. virgo21, no co Ty! Mara_ ma rację! Sex BYWA fajny!
  17. Mara_, hahahahahahhaahahhahhahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
  18. No i moniae1987 na waciki nie zarobi....
  19. virgo21, jedyne, co mogę w tej chwili napisać o sexie, to to, że boli mnie doopa.....od siedzenia przy kompie. Dlatego sobie idę. Po raz drugi dziś i ostatni. wszystkim
  20. virgo21, no to jak o tym się rozwodzić?
  21. virgo21, hahahhaaa, nie o sexie, tylko o nie-sexie
  22. black swan, a mi sprawia radość, że są takie osoby, jak Ty, które potrafią drobne osiągnięcia traktować jak sukcesy. Wiem, jakie to trudne, ale najgorzej zacząć.
  23. virgo21, ale ja nie umiem rozwinąć tego tematu Brak, to brak....
×