Popiół, nie zwalałabym wszystkiego na paro. W większości przypadków nie wywołuje ona objawów, tylko na początku kuracji nasila je. Przeanalizuj sobie dokładnie swoje dolegliwości zanim zmienisz lek albo dawkę.
*Wiola*, ja ze swoimi nie miałam problemu, bo jak chwytałam za wiertarkę i kołki, to im się wstyd robiło i ruszali doopy z kanapy.
Ale pamiętam, jak ojczym 3 lata obudowywał kaloryfer! Jak matka go nie zabiła, to na zawsze tajemnicą pozostanie
Selenhe, a racja, zapomniałam, że gipsowałam wnękę na szafę, po tym, jak mi "fachowiec" przybił panele do podłogi gwoździami i za chwilę leciał ze schodów!