Skocz do zawartości
Nerwica.com

rainshadow

Użytkownik
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rainshadow

  1. Wszystkiego... spokojnego...
  2. Jej... Dziękuję. Nie sądziłem, że mnie dzisiaj spotka taka serdeczność...
  3. Ktoś wspomniał coś o bigosie?
  4. Ja to bym w ogóle kiedyś chciał się wybrać do Japonii...
  5. Mushroom, Candy14 - miłego wieczoru. Midori ja też mam rolety zasunięte, od dawna, ale trudno tej zawieruchy nie usłyszeć. Sam nie wiem, gdzie chciałbym spędzić ten czas, bywałem w różnych miejscach...
  6. O, widzę, że na dobry wątek trafiłem... Za oknem już strzelają...
  7. 1. Teoretycznie można zostać zdyskwalifikowanym na pierwszej rozmowie ze względu na złe skierowanie, brak motywacji etc., ale praktycznie zazwyczaj przechodzi się cztery konsultacje i na czwartej zapada decyzja. Poczytaj tu: http://babinski.pl/jednostki/oddzialy-stacjonarne/oddzial-leczenia-zaburzen-osobowosci-nerwic-7-f 2. Jak jesteś z daleka, to owszem, można poprosić o to, żeby dwie konsultacje były w jeden dzień. Można też spróbować dostać się na pobyt diagnostyczny, który trwa 2 tygodnie i w jego trakcie odbywają się wszystkie konsultacje.
  8. Wifi nie ma, trzeba mieć własny Internet mobilny. Jest (była) możliwość wychodzenia zgodnie z grafikiem do sali komputerowej. Palarnia została zlikwidowana, teraz w tym pomieszczeniu suszy się pranie, a na faję trzeba wyjść/zejść na dwór.
  9. agresth najlepiej w takim razie dla Ciebie, moim zdaniem, byłoby dostać się na pobyt diagnostyczny. Wówczas uczestniczysz przez 2 tygodnie w życiu oddziału i możesz poznać, oczywiście z grubsza, jak wygląda terapia. Nie ma się oczywiście sesji z terapeutą i rozmów z pielęgniarką i psychorysunku, ale jesteś na oddziale, rozmawiasz z ludźmi i przede wszystkim uczestniczysz w społecznościach. Może warto ich zapytać o to? Podczas pobytu będziesz miała resztę konsultacji i zarówno oni, jak i Ty, podejmiecie decyzję. Trudno jest wyrokować, czy terapia Ci pomoże czy zaszkodzi, masz motywację, to dobrze, ale cała reszta to skomplikowane zależności i proces...
  10. Można jechać prywatnie. Kiedyś to było wszystko opisane na stronie zamku, ale zmienili siedzibę na nowo wybudowany pawilon obok niego. Tu jest strona: http://ctnmoszna.pl/ ale widzę, że mało jeszcze na niej informacji i najlepiej zadzwonić i zapytać.
  11. Ahma myślę, że powinnaś zaufać lekarzom i psychologowi, do którego chodzisz i przede wszystkim ułożyć sobie jakoś jedzenie jak napisała Rebelia i wrócić do leków. Pozdrawiam.
  12. Ale przy chudnięciu czyli zmianie nawyków żywieniowych nie chodzi o to, żeby jeść mało. Chodzi o zbilansowane posiłki (żeby całkowita ilość kalorii nie była większa niż dzienne zapotrzebowanie minus 100-200kcal), których powinno być około pięciu w ciągu dnia. Inaczej się zajedziesz jak było pisane... Rozważ jednak powrót do Solianu. Ja go biorę i nie tyję jak po innych lekach... Uważaj na siebie.
  13. Dobry wieczór. Ja też bym się napił. Czegokolwiek. Ale śpią już... Fatale jak się trzymasz?
  14. Ahma, kurczę, przykro mi, że takie wyniki z konsultacji. Ale być może warto jeszcze raz rozważyć decyzję o odstawieniu leków, czytałem Twoje posty, rozumiem, że chcesz schudnąć, ale jak się odpalisz pod wpływem naporu złych rzeczy, które Cię ogarniają, to już nie będzie komu chudnąć. Przemyśl to. A być może 7F to nie miejsce dla Ciebie, taka przerwa pomiędzy konsultacjami, to na pewno omawiali Twój przypadek na zebraniu i podjęli taką decyzję. Cieszę się, że jednak spróbowałaś... Nie daj się...
  15. rainshadow

    Co teraz robisz?

    Słucham muzyki i sprzątam.
  16. Suszarkę, prostownicę czy inne takie sprzęty możesz wziąć. W łazience chyba był kontakt, natomiast na pewno jest w pokoju, więc będziesz mogła sobie spokojnie wysuszyć włosy. Telewizor stoi na świetlicy, także jak będziesz na następnej konsultacji podawać swoje nazwisko osobie, która ma dyżur z zeszytem, to możesz sobie zerknąć na niego. Trzymam kciuki za piątek, daj znać jak poszło.
  17. Czyli że homeopatyczne lody z rekina?
  18. Nie każdy terapeuta ma w papierach wpisane bycie zdystansowanym psychoanalitykiem. Każdy terapeuta ma też swoją osobowość, którą poznał w trakcie własnej terapii i angażuje w relacje z pacjentem. Nie znajdowałbym tego jako manipulację, ale z drugiej strony spróbowałbym o tym porozmawiać z terapeutą. Moim zdaniem wszystko, co dotyczy relacji z terapeutą jest bardzo ważne, Twoje odczucia również. Warto o tym porozmawiać i powiedzieć, jak to odbierasz, co czujesz... Pozdrawiam.
  19. O, ja też właśnie zasiadłem z herbatą. Zielona z ananasem.
  20. Oh lord... Kołtuny, myszki... Chyba się gubię...
  21. rainshadow

    Melancholic

    Dobra robota. Mnie się bardzo podoba. Odpowiada mi klimat tego utworu bardzo... Twórz dalej! Pozdrawiam.
×