Skocz do zawartości
Nerwica.com

milady

Użytkownik
  • Postów

    380
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez milady

  1. milady

    Samotność

    kokos, nie. Ale ostatnio myślałam o takiej opcji.
  2. milady

    Samotność

    Ja cię rozumiem - sama od lat mam z tym problem. Najlepsze jest to, że ludzie wyciągali do mnie niejednokrotnie rękę, próbowali się zaprzyjaźniać... a ja miałam taką blokadę, że dziwnie się zachowywałam. Potem w danych środowiskach już się pewnie ucierało że ja tak i tak reaguję i w rezultacie zostawałam z boku. Ci znajomi których mam aktualnie powyprowadzali się za granicę albo kontakt osłabł... z niektórymi to ja zrywałam znajomości bo były nie fair wobec mnie. Generalnie wszystko wydaje mi się juz jałowe, zachowanie i moje i innych ludzi. Potrzebuję jakiejś odmiany i swobody.
  3. milady

    Samotność

    Wy naprawdę chcielibyście mieć grupy znajomych? ja tam nigdy nie lubiłam nawet jak się dogadywałam. Wolę się spotykać z pojedynczymi osobami.
  4. Dzisiaj zrobiłam sobie głodówkę i zaraz będę ćwiczyć. Trzeba się trochę oczyścić. A w nocy siedziałam, czytając prawo rzymskie . Nie poznaję siebie.
  5. Martwię się moim kolegą. Nie ma go na gg od dobrego miesiąca (a zawsze był o konkretnych godzinach), nie odpowiada na meile, a jego numer telefonu gdzieś mi się "zapodział" :|. Boję się takich sytuacji, bo od razu mam wrażenie, że coś się komuś stało..
  6. milady

    Samotność

    Ja Cię widzę i naprawdę lubię jak piszesz. ja tam na niewidoczność nie narzekam bo trzeba wnosić coś więcej niż wieczne narzekanie na forum . A avek Kiyi jest świetny. Cyber goth jak się patrzy.
  7. milady

    123

    No to niech szuka pomocy u specjalisty a nie się męczy
  8. milady

    Skojarzenia

    pedały - homoseksualiści :>
  9. milady

    Skojarzenia

    wzrok - spojrzenie
  10. milady

    Skojarzenia

    zapach - zmysł
  11. milady

    Samotność

    Ja też używałam takiej wymówki przez miniony rok "ja chcę tylko prywatnie, do najlepszego, na NFZ nie ma dobrych". A byłam tylko u dwóch na NFZ. Tydzień temu byłam u polecanej tutaj psychiatry i muszę przyznać, że jestem naprawdę zadowolona. Tylko powinnam zrobić to wcześniej, duużo wcześniej. Aurora, nie trać czasu tak jak ja i nie czekaj aż coś się zacznie pogarszać (ja już trochę zawaliłam pewne rzeczy na studiach przez ZJD np i jestem wkurzona że się doprowadzam do czegoś takiego).
  12. milady

    Samotność

    Moja naprawdę inteligentna koleżanka nie zdała z matmy, inny taki jeden gość, mega mózg też (szczególnie ze ścisłych) nie zdał z angola . Vett, kochana, gdybym ja Ci powiedziała jakie boje w LO i potem z maturą przeszła to zwątpiłabyś. Też miałam ochotę się zatłuc bo to było jakby potwierdzenie słów mojej matki. O kurczę, tylko w rozszerzeniu? No to nawet nie wiedziałam. No ale jakby nie patrzeć, to w sumie rozszerzenia bywają z niektórych przedmiotów prostsze niż podstawa, a z niektórych przedmiotów... gorzej, gorzej. Z drugiej strony może podniesie to trochę poziom. I ta prezentacja z polskiego.. ja jeszcze jak zdawałam to w ogóle jej nie pisałam tylko poszłam na spontana, w głowie mając tylko przeczytane książki, bo temat mnie interesował. tutaj to by nie przeszło... ale to musi być do zdania, tylko trzeba posiedzieć nad tym. Poza tym jeśli jesteś pierwszym rocznikiem u którego to wchodzi, to sądzę, że nie będą Was jeszcze aż tak ostro traktować.
  13. milady

    Samotność

    Ja poszłam na nietypowy i trochę "elitarny" kierunek, a i tak nic po nim wielkiego robić nie będę mogła . Ale mi uderzyło ostatnio do głowy i o prawie zaczęłam myśleć, bo spodobały mi się zajęcia z ochrony własności intelektualnej . A co do ściągania, to ja w LO ściągałam, ale nie za wiele, tutaj na studiach jeszcze nie miałam okazji, ale prawdę powiedziawszy, to chyba zależy od kierunku na którym się ściąga - przyszłego lekarza jadącego na ściągach sobie nie wyobrażam, no way. Nie wszystkie rzeczy, których uczą na studiach, są przydatne. Grunt to przejść studia i nauczyć się uczyć się samemu. Vett, co tam nowego nawymyślali na matury w tym roku?
  14. Twierdzą źle. Jak chcesz mogę Ci znaleźć występ z TEDa który to udowadnia. Ja bym chciała .
  15. milady

    zadajesz pytanie

    Owszem, wyszłabym. Co bardziej cenisz: poczucie niezależności i samodzielność czy jedność w grupie ludzi?
  16. milady

    zadajesz pytanie

    To pytanie można rozważyć na kilka sposobów, ale jeżeli nie byłoby nikogo bardziej wykwalifikowanego ode mnie i wiedzącego o co chodzi to tak. Co czujesz, kiedy myślisz o tym, że inni ludzie na ziemi cierpią i przeżywają tragiczne momenty, właśnie w tej chwili?
  17. milady

    Co teraz robisz?

    Uczę się fińskich słówek i równocześnie jestem zła, że na fejsie teraz w pół godz się zgadali na spotkanie, a ja zanim się wyprawię to się spotkanie skończy. Zresztą i tak pić nie mogę a nie lubię siedzieć wśród podchmielonych/pijanych ludzi kiedy sama nie jestem - wkur***ją mnie wtedy .
  18. Ale mi się cytaty pokiełbasiły. Ale trudno. Ten pan wygląda po prostu sztucznie i przesadnie i to mnie właśnie w nim odrzuca. Nie zawsze coś, co wygląda na oko idealnie, jest pociągające dla niektórych (a może nawet - wielu) kobiet. Mi osobiście tzn. "sweet boye" o w teorii idealnych twarzach też się nie podobają - sa zbyt cukierkowi. Nawet podam sytuację z życia - poznałam kiedyś jednego w takim typie i był bardzo, ale to bardzo zdziwiony, że ja nie byłam nim zainteresowana i nie nadskakiwałam mu. Myślał pewnie, że może mieć każdą, czy to brzydszą czy ładniejszą.
  19. W jakim sensie mam się ogarnąć? O co Ci chodzi? Czepiasz się słówek :). Mówię ogólnie. Pojęcie względne. Znowu te gusta. Wcale nie takie względne. Facet w koszuli i dobrze skrojonych dżinsach zawsze (no dobra, dodam "niemalże" bo gusta) będzie się prezentował lepiej niż ktoś w niedobranych spodniach i koszulce adidasa z 80s w której wygląda jak lump. Dawno się rozwinęła. W tym wieku to normalne. Całe życie się rozwija. A zawracam? Gadamy o wyglądzie tylko, to wszystko. No zawracasz, skoro o tym gadasz. I chcesz się z nimi zamieniać. Jakbym tak bardzo lubił to pewnie dawno bym ją zrobił choć.. zdrowie na to nie pozwala, więc tego nie zmienię. No to okej .
  20. Kobiety z takich domów jak Twój często mają tendencję do wybierania partnerów podobnych do ojców...Jakiś dziwny mi się Twój chłopak wydaje szczerze mówiąc, ale nie będę oceniać po dwóch sytuacjach. Może opisz szerzej Waszą relację? I bardzo współczuję sytuacji w domu. Staraj się i szukaj wyjścia z tej sytuacji, żebyś jak najszybciej się wyniosła!
  21. W serialu gra fajnie też. Oglądam z bratem czasami ten serial mimo że to nie mój gatunek właśnie przez Toma O_o.
  22. Z długowłosych (z których myślałam że stuprocentowo się wyleczyłam), oglądając z bratem dziwny serial zakochałam się w Tomie Misonie w takiej wersji http://i1.cdnds.net/13/41/618x373/ustv-sleepy-hollow-tom-mison-4.jpg
  23. Oj Benedicta mało który facet przebija pod tym względem Ale tak jak Ci mówię. Ogarnij się, bo niejeden facet chciałby wyglądać tak jak Ty. Ubieraj się dobrze (w czerni Ci do twarzy widzę), rozwijaj osobowość i nie zawracaj sobie tyłka takimi gościami jak te napakowane potworki. A jak tak lubisz muskulaturę to ćwicz coś na siłowni, ale lekka rzeźba naprawdę wystarczy.
  24. Mała rada; klikacie to malutkie coś co wyświetla się zamiast zdjęcia prawym przyciskiem myszy, wybieracie "otwórz grafikę w nowej karcie" i podziwiacie zdjęcia .
  25. ...Jeśli dodać do tego jego charyzmę i ton głosu, to powinieneś żałować że nie chciałbyś tego zrobić Ale btw, dlaczego Ty właściwie masz aż takie kompleksy odnośnie swojego wyglądu? Chyba Ty jesteś tym kolesiem przypominającym naszego ministra Nowaka, prawda? No to o co chodzi, przecież dobrze wyglądasz i niejednej się na pewno podobasz!
×