
milady
Użytkownik-
Postów
380 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez milady
-
hahaha zapętliło się :) diabeł - nazizm B)
-
Kobiety które nigdy nie były w związku i dziewice. Szanse ?
milady odpowiedział(a) na Depresja To Ja temat w Seksuologia
Ja mam kuzynkę, naprawdę śliczną (chodzi bez makijażu, a wygląda jak wiele dziewczyn z), kobiecą, wysportowaną, wesołą, inteligentną, taką "swoją", ma dużo znajomych, i... nie miała nigdy żadnego stałego partnera, a ma lat 30 . Możliwe? Możliwe. Chociaż ona była ponoć bardzo wybredna. -
U mnie Sylwester rokrocznie wypada z tendencją - jeden rok z ludźmi, kolejny rok sama. W tym roku akurat wypada, że powinnam go spędzić z kimś, ale z kim i co to będzie, tego jeszcze nie wiem, haha
-
Niezły dzień :) zrobiłam chemię na tyyle dni przed czasem i jestem z siebie dumna, że pokonuję jakoś prokastynację, poćwiczyłam troszkę, nawet uboki po paro dziś mam mniej intensywne i cośkolwiek widzę na oczy. Z minusów to to że mam szalone wyniki badań krwi i muszę iść do hematologa.
-
Chciałam ogólnie się zorientować jakiego typu testy na tym są. I ile to trwa, tak około?
-
No mam skierowanie od psychiatry, rozpoznanie "zaburzenia depresyjne i lękowe".
-
Jutro idę na badanie psychologiczne i zastanawia mnie, jak to będzie wyglądać? Powiedzcie, co wy mieliście na takowym
-
Czemu myślisz że się odchudzam? chciałam się trochę oczyścić, bo przeginałam ostatnio z niezdrowym żywieniem.
-
milady widzisz jak dzisiaj skończyła się Twoja głodówka To nie była 100 proc głodówka . Takich się nie robi, bo one tak naprawdę są bardziej niezdrowe. Piłam soki z warzyw i wodę mineralną a potem od południa już coś zaczęłam jeść lekkostrawnego bo stwierdziłam że wychodzenie z głodówki jak idę na cały dzień na studia będzie zbyt ryzykowne..
-
W sumie dlaczego to absurdalne? Na forum asexuality zapytaj, byli tam też tacy ludzie bodajże nawiasem mówiąc ja przy swoim asie lubię ubierać się kobieco, w obcisłe eleganckie sukienki, czasem jakieś obcasy etc. I nawet czasami potrafię flirtować czy prowadzić różne gierki słowne, dla zabawy. Ale ja podobno jestem histroniczna więc .
-
Na początku udawałam (tak, wiem że to było dziecinne) i wtedy było dobrze, przynajmniej dla jeden strony. Później nie dawałam już rady i z nimi zrywałam. Jeden jak się dowiedział, to był bardzo zdziwiony. Też się rozsypało po niedługim czasie, jak już się skończyło udawanie. Po prostu nie ma opcji, żeby takie coś przetrwało, i ja za to nikogo nie winię. Chyba, że ktoś chce "białe małżeństwo" ale raz że średnio w takie coś wierzę w przypadku seksualnych, dwa nie jestem wyznaniowcem . Drugi as pozostaje.
-
z czego wynika aseksualnosc? Taka naturalna, nie spowodowana różnymi czynnikami (np. choroby, traumy etc etc.) w teorii z niczego. Po prostu jest, tak jak i seksualność. Wśród zwierząt też zdarzają się aseksualiści.
-
jetodik, ja odczuwam. I chciałabym stworzyć związek "romantyczny". Ale nie każdy as to odczuwa. Jest takie forum asexuality org, możecie sobie poczytać, bo aseksualność ma różne wymiary, ludzie tam opisują co czują (i czego nie;)).
-
khaleesi, już się nie zmuszam . Próbowanie robienia czegoś na siłę, żeby uszczęśliwić drugą osobę to też nie jest wyjście. To się udawało tylko w początkowych fazach, później już po prostu miałam dosyć. I tak za każdym razem. -- 12 lis 2013, 17:54 -- Mam prawie 21 lat. Leki biorę dopiero od kilku dni . Wcześniej nic.
-
Ja nie poszłabym do łóżka nawet z facetem który bardzo mi się podoba bo po prostu nie mam takiej potrzeby . Nie lubię się nawet całować. Dla mnie mogłoby to nie istnieć. Nic nie czuję w czasie okołoseksualnych zachowań. Nie wiem, może kiedyś ktoś coś we mnie poruszy, ale skoro tyle czasu nawet w okresie dojrzewania nie miałam ochoty na nic, to nie wiem czy coś się może zmienić w tej kwestii. Badałam się w każdym razie pod kątem hormonów i wszystko jest okej.
-
nie inaczej Jednak mój ścisk dupy , przy ścisku dupy ,kiedy jedna osoba jest napalona i mocno chce zaciumciać ,a druga nie daje , bo nie , to musi byc ścisk dupy do kwadratu , albo i większy . Jakoś tak prymitywnie to napisałeś. no jasne, że nie powinno się być razem jak druga strona jest seksualna. Dzisiaj to rozumiem, dlatego raczej odsuwam się od facetów. I nie nie "daje" jak to określiłeś bo "nie" tylko bo nie czuje żadnego popędu.
-
Milady , taka kochliwa jesteś ,,, a Kestrel ( bodajże On ) pisał ,że jesteś aseksualna? Bo aseksualność nie wyklucza fascynacji drugą osobą bez podłoża seksualnego. To nie miałoby przyszłości ale wtedy byłam bardzo zafascynowana no niestety, co do przyjaciela - mam generalnie wyrzuty do dzisiaj, że tak się zakończyło..ale trza iść dalej
-
Ja miałam w sumie przyjaciela, z którym nadawaliśmy w miarę na jednych falach, w każdym razie był jednym z niewielu ludzi z którymi się rozumiałam. Niestety, zakochał się we mnie, a ja w jego przyjacielu i wszystko się skopało .
-
Dokładnie! Ja mam silne przekonanie, iż ktoś uzna mnie za dziwną, mało inteligentną, mało interesującą. A powierzchownie ja radzę sobie różnie, bo ja oceniam ludzi po tym, jak ktoś jest wg. mnie pewny siebie etc i wobec takich osób zachowuję się dziwnie. A jak ktoś jest trochę inny, bardziej "swój" wg mnie to zachowuję się normalniej. Po prostu .