Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stifler19

Użytkownik
  • Postów

    381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stifler19

  1. dzięki :)Siarlek z antydepresantem np. paroksetyną kwetiapine to lepsze działanie na lęk pewnie, czyli taki zestaw to dużo serotoniny i hamowanie, spowalnianie układu nerwowego...benzo są skuteczne bo na Gaba działają, lecz uzależniają,stabilizatory nastroju też mogą być pomocne w lęku bo zwiększają ilość Gaba, lyrica teź jest na lęk uogólniony, drogi lek ale powstaną generyki tego leku jak patent wygasnie
  2. jetodik dzięki, już mam większą pewność że minie, bo skoro rok czasu aż brałeś i udało sie odstawić to znaczy że da sie :)
  3. jeśli jestem uzależniony od klonazepamu to czy ten lek może mi pomóc zmniejszyc objawy odstawienne? działa jakoś uspokajająco i przeciwlękowo?
  4. jeśli jestem uzależniony od klonazepamu to czy ten lek może mi pomóc zmniejszyc objawy odstawienne? działa jakoś uspokajająco i przeciwlękowo?
  5. jeśli jestem uzależniony od klonazepamu to czy ten lek może mi pomóc zmniejszyc objawy odstawienne? działa jakoś uspokajająco i przeciwlękowo?
  6. czy kwetiapina zmniejsza lęk i natręctwa? jeśli jestem uzależniony od klonazepamu to czy kwetiapina może pomóc? mam ten lek ale jakos boje sie go wziąć bo niby tyle skutków ubocznych i nie wiem jak pierwsza dawka zadziała ;c
  7. hej :) potrzebuje podpowiedzi bo czuje sie uzależniony od tego klonazepamu, byłbym bardzo szczęśliwy gdybym wiedział że wszystko wróci do normy, czy jest ktos kto miesiącami brał tego typu leki i czy rzeczywiście wróciło do normy po odstawieniu? ile czasu trzeba czekać by mózg zaczął na nowo produkować to co daje clonazepam? Czy to jest odwracalne? Brałem kilka miesiecy klonazepam 0.5 mg na dobe, z róznymi przerwami, lecz ostatnio 20 dni codziennie. Jest 4 dzien po odstawieniu i po prostu poziom lęku i napięcia jest zdecydowanie duży. Rzeczywistość wydaje sie straszna, depresyjnosc, nerwica natręctw nasilone. Dodatkowo drżenie rąk zdecydowanie ponad norme. Potrzebuje jakiejs nadziei że to minie. Każde info będzie jak na wage złota ważne dla mnie. Najważniejsze jest to czy to mija po jakims czasie? I jaki to czas?
  8. potrzebuje podpowiedzi bo czuje sie uzależniony od tego leku, byłbym bardzo szczęśliwy gdybym wiedział że wszystko wróci do normy, czy jest ktos kto miesiącami brał tego typu leki i czy rzeczywiście wróciło do normy po odstawieniu? ile czasu trzeba czekać by mózg zaczął na nowo produkować to co daje clonazepam? Czy to jest odwracalne? Brałem kilka miesiecy klonazepam 0.5 mg na dobe, z róznymi przerwami, lecz ostatnio 20 dni codziennie. Jest 4 dzien po odstawieniu i po prostu poziom lęku i napięcia jest zdecydowanie duży. Rzeczywistość wydaje sie straszna, depresyjnosc, nerwica natręctw nasilone. Dodatkowo drżenie rąk zdecydowanie ponad norme. Potrzebuje jakiejs nadziei że to minie. Każde info będzie jak na wage złota ważne dla mnie. Najważniejsze jest to czy to mija po jakims czasie? I jaki to czas?
  9. feniksx a stabilizatory nastroju mają jakieś efekty podobne do benzodiazepin? uspokajają jakoś? przeciwlękowo działają?
  10. oczywiście że można sie uzależnić od benzo już po kilku tygodniach. nie wiem co ta "zima" gada to silne leki uspokajające, przeciwlękowe, nasenne do stosowania doraźnego.... https://pl.wikipedia.org/wiki/Klonazepam
  11. Kalebx3 dzięki :) to pocieszające ;d myślałem że kilka miesięcy....A skąd wiesz że akurat tyle? Też długo brałeś benzo? I rzeczywiście tak jest że jak sie długo nie bierze to wszystko powraca do normy? Zawsze starałem sie jak w najmniejszych dawkach brać benzo. Bromazepam odkąd pamiętam około 2 razy na tydzien bralem, a czasami tydzien, dwa wogole żeby sprawdzic czy jestem uzalezniony i wtedy nie było objawów odstawiennych. Ale od kiedy spróbowałem klonazepamu to nie miałem długich przerw, średnio co kilka dni, a ostatnio jakos tak z 10 dni z rzędu po 0.5 mg średnio co 30 godzin. W ostatnim miesiącu wciągnął mnie ten lek i już kilka takich tygodni było że codziennie bralem bo tak dobrze działa. Można sie super wyspać. Uspokojenie jest bardzo fajne. Rzeczywistość wydaje sie bardziej ciekawsza. Pojawia sie motywacja, pewność siebie. I ogólnie jakoś tak psychika staje sie mocniejsza i spokojna. Ogólny relaks. Ciekawy jestem jakbym tak brał codziennie, czy tolerancja może wynosić 0, czy może jednak minimalnie podwyższony poziom uspokojenia by sie utrzymywal. Tak realnie myśląc jeśli mam niedobór GABA, to biorąc clonazepam może by sie to wyrównało i zostało na normalnym poziomie? A np. leki stabilizujace nastrój. Jeśli by tak brać zamiast tego leku. Działają te leki jakoś zamulająco albo uspokajająco? Spowalniają troche psychike?
  12. kiedy receptory gaba wracają do równowagi? jak to jest z tym benzo? ile czasu wystarczy nie zażywać żeby wróciło do normy jeśli biore tylko 0.5 mg klona dziennie ostatnie 10 dni, a wczesniej przez dwa miesiace co kilka dni 0.5. Bez clonazepamu psychika jest szybsza, bardziej nerwowo sie czuje, napięcie. Nie są to jakies wielkie objawy
  13. jeśli uzależniłem sie od 0.5 mg to ile czasu potrzeba żeby objawy odstawienne zniknęły?
  14. SZAv dlaczego powiedziałeś że jak raz sie weźmie depakine to trzeba zawsze już brać? -- 04 lip 2015, 16:17 -- arnibarni po paroksetynie na początku, szczególnie pierwszy tydzien można spodziewać sie bezsenności, lęku....pozniej jak ten lek zadziała to bardzo dobrze sie śpi i jest zamiast lęku relaks, uspokojenie, wyluzowanym sie jest bardziej, przy podwyższaniu dawki też przez tydzień jest lęk, bezsenność, napięcie...pozniej mija to i jest znów relaks, uspokojenie....najmocniejsze efekty działania to dawki 30-40 mg, a 50-60 mg to już takiej wielkiej różnicy nie ma, czyli np. jak ktos bierze 10 mg czy 20 mg to jeśli te dawki przez dłuższy czas nie sprawią znacznej poprawy to jest nadzieja w dawkach 30-40 mg bo to według mnie bardzo duża różnica i czytałem kiedyś wykres w którym widać że między dawką 20 mg a 40 mg jest duża moc, zdecydowanie mocniej działa lek, na tym samym wykresie między dawkami 40-60 mg już różnica była mniejsza znacznie. Ja biore 40 mg paroksetyny na noc i jest w miare okej
  15. aga85 xanax jest krótkodziałający, jeśli chodzi o benzo no to około 20 godzin działa bromazepam(lexotan, sedam) i jest o wiele mniej uzależniający, więc doraźnie ten lek bym proponował, pramolan jest uspokajający, nieuzależniający, tisercin jest mocno uspokajający i nasenny, spowalnia, lerivon antydepresyjny, nasenny....a fluoksetyna jest ogólnie pobudzającym antydepresantem, nie należy do leków antydepresyjnych o profilu znacząco przeciwlękowym, paroksetyna jest najlepsza od lęków lecz również bardzo rozleniwia i nic sie nie chce za bardzo, fluoksetyna jest motywująca lecz jest słabszym lekiem na objawy lękowe i na uspokojenie....fluoksetyna - motywacja, pobudzenie, nudności, bezsenność, dobry efekt antydepresyjny. Paroksetyna - rozleniwienie, uspokojenie, mocniej relaksuje, bardzo dobrze działa przeciwlękowo i troche zobojętniająco i lepiej na sen działa, troche może zamulać. Po miesiącu dołączania sertraliny i fluoksetyny wniosek jest taki że paroksetyna jak dla mnie to najlepszy lek z tych wszystkich
  16. 10 mg paroksetyny i 2 mg fluoksetyny dzisiaj, minimalne dawki, leki antyalergiczne pomogły na wysypke, tym razem skutkow ubocznych nie poczułem, lecz stymulacje receptorów, przynajmniej na troche czuje większy poziom serotoniny niż na paroksetynie 60 mg solo, i ogólnie tak jakoś rześko bardziej i spokojniej. 20 mg paroksetyny i 5 mg fluoksetyny to chyba jakoś za dużo było, lęk, niepokój na początku i pobudzenie pozniej zmieniające sie w odczuwalny zbyt dobry nastrój, wczoraj nie brałem fluoksetyny na czas wysypki i zmniejszyłem paroksetyne do 10 mg na noc
  17. aga85 myśle że to jakaś interakcja z paroksetyną, bądź reakcja nadwrażliwości na lek, bo nigdy ani na tym leku ani na fluoksetynie nie występowały żadne reakcje alergiczne. Dawno nie brałem fluoksetyny, wczoraj pierwsza dawka 5 mg i po godzinie potliwość, pobudzenie, niepokój, pozniej ból głowy a pozniej efekt antydepresyjny i ogólnie więcej energi, spoko stan. A rano szczególnie w okolicach nadgarstków, kostek zaczerwienienia i spuchnięcia
  18. miał ktoś wysypke po tym leku? wziąłem 5 mg wczoraj pierwsza dawka moja i mam tak jakby mnie komary pogryzły ;D
  19. Milita lekarz Ci wypisał lek no to bierz.....antydepresanty na początku mogą zwiększać lęk, niepokój, napięcie, bezsennosc, ale warto przetrwać te początkowe objawy bo pozniej jest już znacznie lepiej....musisz sie zastanowić czy chcesz być w takim stanie dalej czy zmienić na lepsze ten stan biorąc lek, po 2-3 tygodniach mniej wiecej bedziesz wiedziala jak lek na Ciebie działa, jeśli Ci sie nie spodoba zaproponujesz lekarzowi zmiane na inny, bo najważniejsze to znaleźć ten antydepresant który będzie działał na Ciebie najlepiej, oczywiście to jest czasami kwestia miesiecy bo żeby sprawdzić jeden lek, potrzeba tego miesiąca mniej więcej żeby wywnioskować czy zmienić na inny.....jeśli sie obawiasz leku to na początek podziel tabletke na 4 części i weź po prostu ćwiartke, tym sposobem sprawdzisz czy cokolwiek odczuwasz po tym leku i jednoczesnie tak mała dawka da Ci pewność siebie, pozniej sprawdzisz jak działa połówka tabletki jak już przekonasz sie że ta jedna czwarta część jest lajtowa...za bardzo sie przejmujesz, więc widocznie potrzebujesz antydepresantu, nie ma co sie wahać z wykupieniem, to droga do lepszego, bardziej wyluzowanego stanu....fluoksetyna jest lękotwórcza na początku i jeśli chodzi o mnie to bardzo ciężko odczuwałem branie fluoksetyny, ale sertralina to luzik wogle nie odczuwałem na początku nic, więc sertralina to raczej nie jest ciężka do zniesienia na początku, jest lajtowa tak mi sie wydaje
  20. deoodeoo tylko w wyjątkowych przypadkach łączy sie antydepresanty np. w moim mam ogromną tolerancje na paroksetyne ponad 4 lata brania tego leku w dawkach 40 mg i 60 mg przez rok, dołanczając sertraline zmniejszylem paroksetyne z 60 mg do 20 mg na noc, sertralina w dawce od 25 do 50 mg rano troche zastąpiła brakującą dawke paroksetyny lecz nie wystarczająco i dodatkowo pojawil sie napięty umysł, bezsenność czasami, ciagle odczuwam niedobór paroksetyny, dźwięk i muzyka są troche drażliwe dla uszu, lekki bol głowy, klonazepam ładnie jednak minimalizuje natręctwa i sen doraźnie.....w planach teraz rezygnacja s sertraliny i dołanczenie fluoksetyny w najmniejszej dawce.....a co do Twoich pytań to jeśli krótko bierzesz paroksetyne to dodanie sertraliny może spowodować poważny zespół serotoninowy: łagodny i umiarkowany przebieg to drżenie mięśni znaczne, napięcie mięśni, taki niepokój że nie można sie skupić, poddenerwowanie, biegunka, nudności wymioty, bladość, potliwość, poważny przebieg zespołu serotoninowego: drgawki, temperatura powyżej 40`C, nadciśnienie, zagubienie, halucynacje itp. może prowadzić do śmierci...więc nie radze łączyć antydepresantów jeśli chodzi o risperidon to ten lek hamuje mózg, hamuje serotonine mocno, raz wziąłem to czułem sie całkowicie nieobecny w otoczeniu ludzi, jakbym obserwował tylko wszystko....już lepiej pernazyna albo tisercin, olanzapiny nie sprawdzalem bo teoretycznie też hamuje serotonine, i hamuje mnóstwo receptorów serotoninowych
  21. robercik567 no to jak powiesz lekarzowi że odczuwasz że to przez bupropion/buspiron to Cie zrozumie i wyłączy Ci ten lek z zestawu tak myśle....czy to bupropion czy buspiron to po tym i po tym jest nerwowość więc nie polecam tych leków....jeśli dalej dziwnie sie bedziesz czuł to porozmawiaj z lekarzem o zmianie z risperidonu na co innego, pamiętam jak wziąłem kiedys ten lek to fatalnie sie czułem, poszedłem do szkoły i odczuwałem niepokój i takie odczucie jakbym był tylko obserwatorem rzeczywistości, więc po tym risperidonie takie objawy odrealnienia są możliwe, nerwowość i przyśpieszenie myślenia i niepokój po buspironie/bupropionie, risperidon mocno hamuje recpetory serotoniny, mi zawsze pomaga stymulacja receptorów serotoninowych lekami SSRI jeśli kogoś interesuje jak sie czuje na zestawie paroksetyna-sertralina, to sertralina w dawce do 50 mg tylko lekko zastępuje obniżenie paroksetyny z 60 mg do 20 mg, nie czuje stymulacji receptorow, odczuwam niski poziom serotoniny, słyszane dźwięki, muzyka itp. są lekko nieprzyjemne dla uszu, drażniące, obsesyjność myślenia pojawiająca sie wieczorami, no i taki napięty umysł, tylko klonazepam uspokaja obsesyjne myślenie....przekonuje sie coraz bardziej że paroksetyna to potężny serotoninow lek, nie do zastąpienia, lecz przed powrotem do wyższych dawek paroksetyny myśle że zrezygnuje z sertraliny i sprawdze jeszcze zestaw paroksetyna i fluoksetyna w niskich dawkach, fluoksetyna silnie stymuluje receptor serotoninowy 5ht2a o sile 200Ki metabolit norfluoksetyna 300Ki, również antagonizm 5ht2c siła 260Ki i 91Ki dla norfluoksetyny no i ogólne działanie zwiększające motywacje, to mi sie zawsze podobało we fluoksetynie, na natręctwa poprzez stymulacje receptorow to był dla mnie idealny lek, lecz zmienialem na paroksetyne gdyż to dobry lek na wyluzowanie, obojętność, uspokojenie, długie spanie....teraz myśle że musze spróbować połączenia tych dwóch leków bo to dwa najlepsze leki antydepresyjne jakie bralem -- 26 maja 2015, 21:20 -- rinakata sertralina według mnie może działać niestabilnie, kiedys pamietam że czulem sie raz dobrze raz nie, to lek o profilu lekko pobudzającym, nie jest idealny na lęki, jeśli nie brałaś paroksetyny to polecam Ci ten właśnie lek bo jest najlepszy na lęki, jest bardziej uspokajający i zobojętnia, rozleniwia, nie motywuje do działania bardziej na luzie można sie czuć no i to lek stabilny w działaniu
  22. Don Corleone około 4 lata biore paroksetyne, zmniejszylem z dawki 60 mg do 20 mg w tydzień wspomagając sie klonazepamem, i od 10 dni 25 mg sertraliny na rano i w sumie jak nie brałem klonazepamu 5 dni to wszystko było okej, troche lepiej niż na paroksetynie 60 mg solo, ostatnio klonazepam bralem 2 dni, teraz planuje przerwe z tydzien, zobacze jak 35 mg sertraliny będzie działać z 20 mg paroksetyny bez klonazepamu, ogólnie wydaje sie że objawy odstawienne paroksetyny nie występują dzięki niedużej dawce sertraliny, i nie odczuwałem ani nie odczuwam rozkręcania sie sertraliny, po prostu czuje że serotonina jest w normalnym poziomie, przy 50 mg też jakis skutkow ubocznych nie czulem ale objawy zespołu serotoninowego sie pojawiły
  23. ponad 10 dni na połączeniu sertraliny z paroksetyną. wydaje sie że zejście z 60 mg paroksetyny do 20mg było dobrym zagraniem, sertralina dodana na rano w dawce najpierw 12.5, pozniej 25 mg, teraz około 35 mg jakby niweluje skutki odstawienia 40 mg paroksetyny, można powiedzieć że jest lepiej niż na 60 mg paro solo i poza wybudzaniem w początkowym okresie skutków ubocznych raczej nie było, z klonazepamem jest idealny stan, bez klonazepamu ciężej zasnąć, troche może zamulenie lekkie jest, po 50 mg sertraliny odczuwałem już objawy zespołu serotoninowego, niepokój, bezsenność, nudności, biegunka, mam ogromną tolerancje na paroksetyne a mimo to takie 50 mg dołąnczonej sertraliny może działać niebezpiecznie, pisze żeby inni uważali na łączenie leków, ja to mam już tolerancje na paroksetyne maksymalną możliwe, sertraline też kiedyś brałem ale wiele lat temu i przez 2 miesiące
×