Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stifler19

Użytkownik
  • Postów

    381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stifler19

  1. @benzowiec też uważam paroksetyne za najlepszy antydepresant, najlepszy przeciwlękowo, ogólnie relaksuje i poprawia nastrój po jakimś czasie i zmniejsza napięcie, i chęć do wszystkiego jest, ja biorę 60 mg paro, czuję bardziej umysł uspokojony niż na 40 mg, brałem też 80 mg i wszystko okej, między 20 a 40 jest największa różnica, a miedzy 40 a 60 mniejsza różnica ale też spoko, biorę ten lek ponad 10 lat, czuję działanie ale jednoczesnie potrzebuje więcej serotoniny, dlatego dołączyłem najpierw 50 mg sertaliny, efekt całkiem okej, ale pobudzenie i nerwowość, zamiast uspokojenia umysłu, więc teraz zamiast sertraliny to biorę paro 60 mg + escitalopram 10 mg i czekam na efekty, oczywiście jeszcze 0,25 mg clonazepamu i pregabaline 600 mg, nie czuję za bardzo rozkręcania się SSRI chyba przez pregabaline, jakoś tak lekko po dołączeniu kolejnego ssri, bez skutków ubocznych, może lekko napięcie zwiększone, na efekty poczekam, pozniej pregabaline odstawie i pewnie wtedy poczuje moc serotoninową SSRI :)
  2. to bardzo dobry i przyjemny lek, fajnie rozluźnia, działa przeciwlękowo i uspokajająco, z ssri i clonazepamem się tak właśnie idealnie komponuje, więc ważne by było dużo serotoniny i wtedy pregabalina jest skuteczna w działaniu, początki brania tego leku są najfajniejsze, efekt upojenia alkoholowego jako przyjemny skutek uboczny
  3. jaka jest różnica między clonazepamem a relanium? i czy jak biorę bardzo małą dawkę clonazepamu to po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu może się coś stać?
  4. paroksetyna jak dla mnie jest najlepsza z ssri, jest moc serotoninowa, przeciwlękowo najlepiej działa, uspokajająco, ale jeszcze escitalopramu nie próbowałem, sertralina tak troche poddenerwowuje, pobudza tak lekko, na fobie społeczną pewnie okej, ale jakiś taki niepokój jest, a paroksetyna daje spokój wewnętrzny, nie pobudza mocno, a pregabaline polecam jako dodatek do ssri najlepiej w dawce 2 x 300 mg, rano i we wczesny wieczór, relaksuje i działa przeciwlękowo, na fobie społeczną też moge polecić, więcej się chce gadać, myślę nad tym by sertraline odstawić a do paroksetyny dołożyć escitalopram, co o tym sądzicie? escitalopram dobry jest przeciwlękowo? uspokaja czy pobudza?
  5. AlexCCC pregabalina to łagodny lek, przyjemnie uspokaja i relaksuje, wogóle nie pobudza, na luzie podchodź do tego leku, tu skutków ubocznych mało się doświadcza, nie ma co nawet porównywać z pernazyną, przecież pernazyna to neuroleptyk z dziesiątkiem skutków ubocznych, zamulacz, więc pregabalina przy tym leku to cukierek, luzik :) pregabalina moim zdaniem powinna uspokoić cały organizm
  6. pregabalina działa od razu. musi być dużo serotoniny by ten lek działał, bo prega jakoś tak zmniejsza tą serotonine, bez dużej ilości serotoniny to myślę że nie będzie tak fajnie działać, zresztą dopaminy i noradrenaliny też by się przydało, lek wyluzowuję, działa fajnie przeciwlękowo i uspokajająco, relaksująco, na fobie społeczną zapewne też dobre, w Niemczech na pregabaline mówi się czasami "Budweiser" - takie lekkie piwko
  7. barbieturan dobra myśl, bo między 20 mg a 40 mg jest ogromna różnica i dzięki temu można podnieść skuteczność leku, podczas zwiększania oczywiście przez jakieś 10 dni będzie gorzej ale później efekty będą,....ja ostatnio z 40 mg do 60 mg zwiększyłem i jest pozytywny efekt, przy 50 mg sertraliny oczywiście, bo ze mnie ultra serotoninowiec, na mnie od razu działa bo pregabaline biorę i jakoś z tym lekiem nawet nie odczuwam rozkręcania się leków
  8. dziękuję za odpowiedzi ja nie mogę odczuć tego serotoninowego spokoju mimo 2 tabletek paroksetyny z 1 tabletką sertraliny.....paroksetyna efekt przeciwlękowy a sertralina wzmacnia psychikę i pobudza troche, pewien efekt antydepresyjny dodaje, w większej dawce to już lęk odczuwalny
  9. AlexCCC pregabalina uspokoi, zadziała przeciwlękowo, to fajny lek, poprawi nastrój, zrelaksuje, polecam, bardzo możliwe że pomoże Ci, działa od pierwszej tabletki, na początku euforycznie działa, efekt upojenia alkoholowego się pojawia xd
  10. joker27 klonazepam byłby lekiem idealnym na wszystko jakby nie uzależniał, doskonale uspokaja, znosi wszelkie lęki, napięcie, zwiększa odczuwanie przyjemności, relaksuje, odpręża, zwiększa pewność siebie, przyjemnie spowalnia umysł, poprawia nastrój, uwalnia od lęków.....po pierwszych dawkach za bardzo odczuwalne uspokojenie, po kilku dniach już spoko....pregabalina z klonazepamem super działa, no i SSRI do tego żeby serotonina była bo bez serotoniny to jak bez fundamentu....trzeba też pamiętać o silnym uzależnieniu, w małych dawkach najlepiej i okazjonalnie, bo pozniej 3 tygodnie trzeba się pomęczyć żeby zredukować dawkę
  11. LetMeGo26 kopia karty lekarskiej i do nowego lekarza zanieść i osobie uzaleznionej jest obowiazek wypisac receptę
  12. ogólnie ta pregabalina to z jednej strony super a z drugiej w jakiś sposób zmniejsza serotoninę i SSRI są mniej skuteczne, bardzo wyraźnie
  13. na forum klonazepamu nic się nie dzieję więc piszę tutaj bo to dotyczy pregabaliny też: biorę clonazepam od dwóch lat codziennie, aktualnie w dawce 1/4 z tabletki 0,5 mg i pregabaline 600 mg, czuję dużą tolerancję na te leki, klonazepam odstawiłem z 1 i 1/4 tabletki 0,5 mg, po trzech tygodniach objawy odstawienne ustępują. Wiem że alkohol z tymi lekami nie można stosować, ale chciałbym zapytać czy ktoś ma doświadczenia z łączeniem klona, pregi albo jakichkolwiek benzo z alko? Czy max 1 piwo może jakoś zagrozić organizmowi? I kiedy może zatrzymać się ośrodek oddechowy, czy już po niewielkiej ilości alko? Łączę również paroksetynę 40 mg z sertraliną 50 mg. Więcej energii i motywacji daje sertralina. Mocniejsza psychika jest. I działa jakoś tak od razu. Nie czułem efektu rozkręcania się sertraliny po dołączeniu do paro. Na Paroksetyne to mam mega tolerancje. 10 lat ten lek biorę w dawkach różnych max 80 mg. Przy dodaniu do paro fluoksetyny kiepsko się czułem, a przy sertraline spoko do dawki 50 mg, bo większa dawka już jakoś tak za mocno działa. Zastanawiam się nam dodaniem relanium do klonazepamu, czy to bezpieczne?
  14. whiplash oczywiście że tak, bo byłem konsekwentny i nie zwiększałem dawek....nie jest to duży efekt ale jakiś jest.
  15. biorę clonazepam od dwóch lat codziennie, aktualnie w dawce 1/4 z tabletki 0,5 mg i pregabaline 600 mg, czuję dużą tolerancję na te leki, klonazepam odstawiłem z 1 i 1/4 tabletki 0,5 mg, po trzech tygodniach objawy odstawienne ustępują. Wiem że alkohol z tymi lekami nie można stosować, ale chciałbym zapytać czy ktoś ma doświadczenia z łączeniem klona, pregi albo jakichkolwiek benzo z alko? Czy max 1 piwo może jakoś zagrozić organizmowi? I kiedy może zatrzymać się ośrodek oddechowy, czy już po niewielkiej ilości alko? Łączę również paroksetynę 40 mg z sertraliną 50 mg. Więcej energii i motywacji daje sertralina. Mocniejsza psychika jest. I działa jakoś tak od razu. Nie czułem efektu rozkręcania się sertraliny po dołączeniu do paro. Na Paroksetyne to mam mega tolerancje. 10 lat ten lek biorę w dawkach różnych max 80 mg. Przy dodaniu do paro fluoksetyny kiepsko się czułem, a przy sertraline spoko do dawki 50 mg, bo większa dawka już jakoś tak za mocno działa. Zastanawiam się nam dodaniem relanium do klonazepamu, czy to bezpieczne?
  16. 2 x 300 mg pregabaliny, ponad rok czasu brania tego leku i jest okej, relaksuje, działa przeciwlękowo, większa gadatliwość, uspokaja, nasennie działa, spoko na mnie działa, wchodzenie na lek jest przyjemne, ja miałem fajny skutek uboczny czyli upojenie alkoholowe xd euforia, później tak normalnie luz, relaks, podkreślam że z 0.5 mg clonazepamu zawsze biorę więc to też pewnie ma wpływ, klona biorę non stop od ponad 2 lat, pregabalina dodała bardzo dużo pozytywnych reakcji, dołożyłem 25 mg sertraliny wczoraj, odczuwałem większą przyjemność z muzyki, lekkie pobudzenie i jak wziąłem dodatkowe 0.25 mg clonazepamu wieczorem to mega fajnie się poczułem, euforia, przyjemne uspokojenie, relaks ciała, wnioski są takie że musi być duża ilość serotoniny by clonazepam mocno zrelaksował, paroksetyna nie daje mi już normalnej ilości serotoniny przez wysoką tolerancję i nawet jak więcej klona wezmę to nie czuje się euforycznie, dopiero jak dodałem troche sertraliny wtedy odczułem taką pełnię nasycenia, do klona i pregabaliny musi być duża ilość serotoniny, to podstawa, bo przy niskiej ilości serotoniny zostaje ten lęk braku serotoninowego, klon i pregabalina na to nie zaradzą wtedy, odczułem również spadek serotoniny odkąd biorę pregabalinę, czuję znaczący niedobór biorąc 40 mg paroksetyny do tego, czekam na pojawienie się w aptekach esketaminy xd
  17. ja po 300 mg biorę 2 ray dziennie i dobrze działa, 450 mg naraz to już taki mocniejszy relaks, luz, na objawy somatyczne też skuteczne
  18. joker27 w moim odczuciu pregabalina zmniejsza działanie paroksetyny, więc paroksetyna nie działa tak jak powinna, zdecydowanie to odczuwam odkąd biorę pregabalinę do paro i jest to duża różnica
  19. joker27 czemu odstawiasz paro? to super lek, miedzy dawkami 20 a 40 mg jest ogromna różnica. polecam 40 mg, a pregabaline najlepiej 2 x 300 mg wtedy jest moc, ja się trzymam paroksetyny i pregabaliny no i klonazepamu niestety
  20. picziklaki samuraxo może byście użyli mózgownicy i pomyśleli o indywidualnym odczuciu, może dlatego tak mi ciężko odstawić bo brałem z clonazepamem pregabaline 600 mg przez rok czasu i obydwa leki się nasilały, 10 razy lepiej znosze gdy odstawiam ćwiartke klona niż jak odstawiam tabletke pregabaliny, lekarka stwierdziła że mam jakieś duże zapotrzebowanie na GABA skoro inni ludzie po pregabalinie zasypiają a ja jak biorę 300 mg naraz to rześko się czuję i zrelaksowany, jak wezmę 450 mg naraz to lekka euforia bądź po prostu uspokojenie, czasami biorę ponad 600 mg ale pozniej przez 5 dni odczuwam napięcie, lęk i nie mam siły na nic, czasami ta jedna tabletka więcej wyciąga mnie z dołka i depresji, bo na mnie pregabalina również działa antydepresyjnie....jednym łatwo odstawić drugim trudno, wszystko zależy od danego organizmy, zapotrzebowania, połączenia z innymi lekami, jak się z czymś nie zgadzacie to po prostu jak ludzie powiedzcie na przykład "Rozumiem, na mnie z kolei odmiennie działa" bez tego całego hejtu i waszych osobistych przeświadczeń o byciu bystrzakami najlepszymi znawcami z wybujałym ego, pregabalina to super lek, ale mnie uzależnił tyle chciałem o tym powiedzieć
  21. biorę clonazepam ponad 2 lata w dawce do 1,5 mg max i pregabaline 600 mg 2 x 2 po 150 mg od roku no i jak próbuję zmniejszyć pregabaline o jedną tabletke to odczuwam znaczący lęk, no ale ten lek mi bardzo pomógł od pierwszej dawki przyjemne upojenie alkoholowe przez jakiś czas, lek mocno relaksuje, uspokaja i myślę że na fobie społeczną się nadaje, przeciwlękowe właściwości jak najbardziej, lepiej się śpi, tyje się również znacząco, mix leków które stosuje myślę że jest najbardziej przeciwlękowy szczególnie silny i uzależniający klonazepam, zmniejszam dawkę ale ciężko to idzie i szukam kolejnego leku by dodać jako wspomaganie rzucenia klonazepamu, jakby ktoś miał pomysł to prosiłbym o nazwy leków :) paroksetyne biorę z 7 lat teraz w dawce 40 mg, maksymalnie 80 mg to super lek, MAREK XYZ trittico może wzmagać działanie escitalopramu, dla mnie to dziwny lek, mianseryna nasennie działa, to takie chłodzenie dla ecitalopramu, ale mocniej escitalopram będzie działał bez mianseryny, ja na Twoim miejscu bym brał paroksetyne i pregabaline, no albo jak wolisz escitalopram i pregabaline, nie brałem escitalopramu ale paroksetyna z mojego doświadczenie jest najlepsza z leków SSRI na lęki, na początku wzmaga lęki jak większość SSRI ale pozniej daje ogromne ilości serotoniny jest uspokojenie, relaks serotoninowy, działanie bardzo dobre przeciwlękowe, nie pobudza, wyluzowuje i ja się tego leku trzymam, papierosy wzmagają działanie paroksetyny, klonazepam jest świetny na lęki ale odradzam bo to silnie uzależnia i nie leczy, klonazepam dla mnie to jak silny narkotyk, dajcie info czym mogę wspomóc się jeszcze by rzucić ten klonazepam
  22. samuraxo wyczuwam manię i manię wielkości, narcyzm, czujesz się jakbyś pozjadał wszelkie rozumy, słowotok....to że Ty tak reagujesz to indywidualna reakcja na lek, dużo przesadzasz w swojej pseudo wypowiedzi, podlecz się i wtedy coś napisz, po co tu przylazłeś? nie pomagasz tylko drwisz, chcesz podbudować własne ego dla siebie, egoizm totalny, dyskusja z tobą to strata czasu, najadłeś się czegoś niezdrowego zapewne
×