Skocz do zawartości
Nerwica.com

znudzona-ona

Użytkownik
  • Postów

    879
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez znudzona-ona

  1. znudzona-ona

    Aborcja

    refren, chyba czegoś nie zrozumiałaś. Nie musisz podzielać moich poglądów, ale nie możesz mi narzucać swoich i przekonywać, że twoja racja jest najtwosza i najlepsza. Ty masz problem z zaakceptowaniem innego podejścia, ja natomiast akceptuję Twoje zdanie.
  2. jak wg ciebie powinno wyglądać wyrażanie współczucia przez terapeutę? ja jestem w trzeciej terapii i tylko na pierwszej i to tylko raz terapeutka wyraziła taki widoczny szok i powiedziała, że to co opisałam było okropne. ogólnie, raczej nie oczekuję wyrażania emocji lub współczucia przez terapeutę.
  3. znudzona-ona

    Aborcja

    w sumie tłusta jestem, więc coś by się zgadzało z powyższego. wykończony, może się zagalopowałam, przepraszam.
  4. możesz podać jakiś konkret, przykład? bo ja nie bardzo rozumiem o co chodzi :)
  5. znudzona-ona

    Aborcja

    nie wiedziałam, że ten temat ma służyć tylko propagowaniu jedynej słusznej opcji czyli obronie życia ledwo-co-poczętego.
  6. można :) wiem z doświadczenia, że można. I można mieć najlepszy związek w życiu właśnie około 40
  7. Lilith, czy drayzen i wuroc to ta sama osoba?
  8. he he he, ja często widziałam w myślach jak się na nią rzucam z zamiarem uduszenia
  9. beagle są podobno trudne do szkolenia i ułożenia. sam pies z urody średnio mi się podoba :) ale ja lubię duże psy od 20 kg w górę i na długich łapach
  10. Chcę_pomóc, nie wiem jak pobudzić motywację. szczerze mówiąc to ja bym się zajęła sobą na Twoim miejscu a on niech się sam stacza. Czy to twój mąż? ile jesteście razem i ile macie lat?
  11. a tego to nie wiem, to chyba jest bardzo indywidualna sprawa. tutaj masz cytat z internetu "To sytuacja, w której terapeuta przerywa terapię, na przykład odsyłając klienta do kogoś innego (albo i nie). Taka decyzja może wynikać z rozmaitych ograniczeń terapeuty, związanych zarówno z osobistymi doświadczeniami, jak i warsztatem pracy. Po prostu nie każdy może i powinien pracować z każdym. I ważnym jest, żeby terapeuta znał siebie i swoje własne możliwości, bo zdarza się, że przekazanie klienta komuś innemu w odpowiednim momencie bywa najlepszym sposobem pomocy tej osobie."
  12. nie ma takiej opcji żeby terapeuta się obraził, przecież to jest jego praca a nie relacja towarzyska. terapeuta jest przygotowany na to, że pacjent będzie odczuwał, wyrażał różne emocje i wie jak wykorzystać te emocje w terapii.
  13. o swoich odczuciach należy mówić terapeucie, dobry terapeuta pokieruje tak pacjenta aby umiał się oswoić z tymi emocjami.
  14. znudzona-ona

    Aborcja

    piszę co myślę, nie mam potrzeby bycia kontrowersyjną, za stara jestem na lansowanie się na forum.
  15. ja uwielbiam mój lerivonik, razem z mobemidem postawił mnie na nogi
  16. znudzona-ona

    Aborcja

    zgadzam się z Candy, jak ktoś chce dziecka to przymknie oko na wszelkie niedogodności. Ale jeżeli dla kogoś ciąża jest czymś kompletnie niechcianym to wszystko jest problemem. I owszem wyżej stawiam SIEBIE niż komórki z potencjałem do bycia człowiekiem
  17. ale nie masz gwarancji, że inny lek nie wywoła tych samych skutków ubocznych na początku. Może warto się przemęczyć te dwa tygodnie i dać lekowi szansę na działanie
  18. znudzona-ona

    Aborcja

    kobieta może nie chcieć robić przez 9 miesięcy za inkubator i przechodzić przez trudy porodu po to żeby oddać do adopcji. Nie wiem skąd ta potrzeba zaglądania w cudze macice i decydowania co ktoś ma robić ze swoim ciałem.
  19. Chcę_pomóc, nikogo nie zaciągniesz na siłę do lekarza, nawet jeżeli się to uda to ta chora osoba nie będzie prawdopodobnie słuchać lekarza bo nie ma wewnętrznej motywacji do leczenia
  20. znudzona-ona

    Aborcja

    dla mnie moje życie i mój komfort psychiczny jest ważniejszy niż życie potencjalnego dziecka. nie wiem jakich przykładów oczekuje refren, tyle powodów ile ludzi.
  21. znudzona-ona

    Aborcja

    dla mnie wystarczające jest, że ktoś nie chce dziecka, powinien mieć wtedy wybór czy zakończyć ciążę czy urodzić. ja nie chcę bo nie mam takiej potrzeby, nie czuję żadnego instynktu macierzystego a na dodatek jestem zbyt leniwa na dziecko. i dla mnie to wystarczy żeby podjąć taką decyzję a nie inną, a nikt nie ma prawa za mnie decydować o moim życiu.
  22. znudzona-ona

    Aborcja

    primo, naprawdę wg ciebie ludzie uprawiają seks tylko z osobami w których są bezgranicznie zakochani? nawet jeżeli przyjmiemy to absurdalne założenie to nadal nie oznacza, że te dwa gruchające gołąbki chcą być rodzicami. a secundo można nie chcieć dzieci z różnych powodów, to nie ma nic wspólnego z patologią
  23. znudzona-ona

    Aborcja

    pisałam, że można uprawiać seks, zabezpieczać się i zajść w ciążę. świadomie uprawiać seks i stosować takie bądź inne zabezpieczenie. i tutaj chodzi o kobiety, które nie chcą dzieci z jakiegoś powodu, to logiczne skoro mówimy o aborcji
  24. znudzona-ona

    Aborcja

    indoktrynacja z żadnego zakresu nie ma do mnie dostępu. Myślę samodzielnie i to jest moje własne, osobiste zdanie zgodnie z którym bym postąpiła gdyby zaszła taka konieczność
  25. znudzona-ona

    Aborcja

    a ja się nie zgadzam z refren. Można uprawiać seks z zabezpieczeniem, mieć super partnera, zajść w ciążę i nie chcieć tego dziecka. I tyle. kobieta powinna mieć wolność decyzji i wyboru czy chce być w ciąży i urodzić czy nie.
×