Agasaya

gwarantuję Ci że jego procesy myślowe nie przebiegają tak szybko... od kilku godzin myśli nad tym na jakiej podstawie miałabym mu znów uwierzyć i coś nie wymyślił...

masz to jak w banku PsychoQuest, myślę że on nic nie ma wkalkulowanego w grę bo był strasznie oburzony kiedy udawałam że wykasowałam jego nr telefony i nie wiem kto do mnie pisze więc jak zamiast poruchać pocałuje klamkę chyba mu czaszka eksploduje -- 04 paź 2012, 23:37 -- otóż to za długo kładłam uszy po sobie

inbvo, ale jemu w każdym razie będzie się wydawało że to on się bawi

jak dla mnie spoko. mam katar

właśnie tym chciał się zabawić to się zabawimy ale na moich zasadach proste -- 04 paź 2012, 23:22 -- inbvo, przecież ja się przyznaję że to będzie zemsta... co nie zmienia fakty że nauczka również... choćby taka że ze mną się nie pogrywa

PsychoQuest, przecież ja właśnie wyszłam z roli ofiary

Mushroom, to nie jedź do domu wcale

nazywam się niewarto, to dołączysz ale bądź

nazywam się niewarto, jutro o 18 pod batorym wpadaj koniecznie

a Gosia? Hania? Marcin? Marysia? Sławek?

Poinformowany, to może się zastanów co prowadzi do takiego punktu widzenia?

wykończony, nie chce mi się szukać... normalni faceci się mną nie interesują

wykończony, tylko że ja już nie mam o czym z ni rozmawiać bo nie wierzę w ani jedno jego słowo... właśnie zaczął sypać banałami jak to nie może o mnie zapomnieć żałosne... mam zamiar wyżyć się na tym, kto zawinił... nie przenoszę złości na nikogo innego... zobaczymy

Poinformowany, tak odezwał się z takim przekonaniem. do tej pory nikim nie manipulowałam... a z nim nie mam zamiaru już budować żadnej relacji więc sobie poużywam... Jak Kuba Bogu... tak szanuję się i nie dam z siebie robić szmaty taki jest plan ale zobaczymy czy on faktycznie jest taki głupi na jakiego się zapowiada

to 18 pod batorym?

okaże się kto kogo zmanipuluje... nie martw się... mam w sobie trochę z zimnej suki i tym zamierzam go poczęstować

Poinformowany, bo się odezwał wczoraj z łaski swojej... a ja planuję to wykorzystać do realizacji swojej małej zemsty

Candy14, 19 to późno trochę... zostańmy przy 18 próbuję namówić kolegę jeszcze niezdiagnozowanego ale to chyba Karola nie zachęci

właśnie stwierdził w smsie że jestem cyt: "obrażalska" dżizas jak zadufanym w sobie trzeba być by nie widzieć w sobie ani krzty winy ??

to 18 a Grzyb dojdzie o 20

Candy14, oni chyba bardziej sugerują że namówiłam lekarzy do wydania mi fałszywych zaświadczeń... ale właściwie to w nosie to mam... jak ktoś jest złodziejem to będzie każdego podejrzewał o kradzież... ja nie mam nic do ukrycia

inbvo, coś Ty.... ja go zamierzam zaprosić do domu na mały seksik niech przejedzie znowu 80 km a potem się rozmyślę kobieta zraniona to zła kobieta

i po co ta pierdoła do mnie dzwoniła wczoraj? inne nie dały to chciał znów u mnie spróbować?

Candy14, możemy świętować... choćby to że przez następne 3 miesiące mam na pewno z czego żyć a o której proponujecie? bo ja na 12 jestem umówiona w natur housie z dietetykiem