Skocz do zawartości
Nerwica.com

Agasaya

Użytkownik
  • Postów

    1 476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agasaya

  1. *Wiola*, żebym ja to wiedziała... raczej pod moim oknem nie staniesz z materacem Lilith, moje życie po prostu ma mnie dość... a ja go...
  2. *Wiola*, dosłowniej ? mam ochotę się zaje...
  3. ja dziś również dołączam do grona chętnych...
  4. Badziak, teraz biorę fluoksetynę akurat... przy mniejszej dawce nie mogę zwlec się z wyra... muszę brać maksymalną
  5. zapomniałam dodać że drżenia pojawiły się przy wejściu na wyższą dawkę - 150 mg sertraliny, przy niższych dawkach było ok za to lipa z nastrojem nie wiem zastanawiam się czy to mogłoby minąć mimo odstawienia karby... ale pewnie nie... załamka
  6. Nel, to nie mięśnie drżą tylko całe dłonie... jakbym parkinsona miała... to mój drugi antydep. wcześniej sertralina i od niej się zaczęło... myślałam że na fluo to minie ale ni chu chu...
  7. http://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI&feature=related na brzuch polecam to ja po tygodniu widzę efekt wyglądają te ćwiczenia niepozornie ale wierzcie mi dają w kość
  8. Nel, zgłaszałam jeszcze na oddziale... uznali że to od antydepresantu bo obniża próg drgawkowy właśnie
  9. Maciej farmaceuta, działania uboczne miałam na początku brania... mdłości straszliwe, że aż czasem z autobusu musiałam wysiadać i wymiotowałam do śmietników na przystankach potem to przeszło... ale w ulotce jest że przy dłuższym przyjmowaniu karbamazepina powoduje rozmiękanie kości... niezbyt to fajna perspektywa więc chciałam odstawić ten lek stopniowo skoro uznałam że go nie potrzebuję już. po depakine miałam bardzo silne myśli samobójcze a wręcz skłonności i wreszcie próbę... lekarz odstawiał mi to natychmiastowo jak mu powiedziałam -- 11 wrz 2012, 21:51 -- wrócę dziś wieczorem do dawki 200... może to drżenie minie... ale ja nie chcę tego leku brać
  10. ałć... mocne... podoba mi się... krótkie ale treściwe
  11. ja spalę fajura i się położę chociaż... także dobranoc :*
  12. Agasaya

    Co teraz robisz?

    no żeby modzi takiego off topa trzepali no
  13. halenore, heh wzięłam drugiego zopiklona... nie byłoby źle z tym spaniem gdyby nie to że mam jutro lekarza i muszę być względnie przytomna a tak siedzę i dziergam swetrzysko. kończy mi się włóczka i będę musiała dokupić jutro przy okazji wyczołgania się z domu M. dzwonił dziś i bąkał coś że jutro ma wolne... pewnie będzie chciał si,ę spotkać i pogadać wreszcie normalnie... nie wiem czy to w ogóle ma sens jeszcze... -- 10 wrz 2012, 01:39 -- *Wiola*, cudak, cmoki smoki
  14. ja chcę spaaaaaaaać rozważam czy nie dziabnąć dzisiaj clona bo nie wytrzymie chyba
  15. kuźwa właśnie sobie uzmysłowiłam że muszę iść do lekarza prowadzącego jutro po "wypracowanie" do orzeczenia znów trzeba będzie wyczłapać się z domu na drugi koniec miasta
  16. GreyEye, psycholog to nie psychiatra ale psychiatra może być też psychologiem a Ty potrzebujesz na ten moement psychiatry i on Ciebie dalej pokieruje
  17. luk_dig, mój pies chrapie jak stary dziad GreyEye, ;* do usług
  18. GreyEye, może na początek spróbuj iść do psychiatry na nfz, nie potrzebujesz skierowania, może on doradzi Ci jakiegoś terapeutę... bo sam psycholog to żenada w Twojej sytuacji -- 10 wrz 2012, 00:49 -- halenore, no jestem oporna... na wiedzę i trudna do zaje*bania
  19. Agasaya

    Co teraz robisz?

    *Wiola*, najwidoczniej nie
×