los_historicos

Czy ktoś już zjeżdża na miejsce, może się miniemy po drodze?

Przed chwilą po głębszej rozkminie przyszła mi do głowy teoria, zapewne omawiana tu i skierowana do prawiczków (sam nim jestem). Czy boicie się kontaktów z kobietami w obawie, że je skrzywdzicie? Czasami człowiek pragnący miłości nieświadomie może skrzywdzić kobietę na siłę pchając się do łoża.

Zamykam. PS: nie śpię od 4.30

Kto oglądał Polsat? Pierwszy raz w życiu puściłem SMS-a na tego typu program co Got To Dance i nie żałuję. Swojak wygrał :) Przyda mu się.

Parę informacji ode mnie. Numer do KPTS (PKS) Lipno: 54 287 22 58 Autobusy z Torunia do Lipna kursują niemal co godzinę np. 13.45, 14.30, 15.15, 15.40 i tak dalej. Jedzie się prawie 1,5 godziny, jak się nie stanie w korku w Toruniu to parę minut krócej. Część z busów, szczególnie te jadące do Płocka, Warszawy i Puław zatrzymuje się w Skępem. Jest ono bliżej Rogowa, ale nie wiem jak wygląda sprawa dojazdu ze Skępego. Bilety do Lipna od 8.4 zł (Veolia Toruń) do 12.5 (PKS Lipno). Około 15.30 z dworca Toruń Miasto obok Starówki idzie pociąg do Sierpca via Lipno i Skępe. Jest tańszy i szybszy od autobusów. Odległości: Toruń-Lipno 50 km Toruń-Skępe 65 km Włocławek-Lipno 25 km (uwaga! Za Szpetalem jest uszkodzony gazociąg i są objazdy przez Zaduszniki, w kierunku Wielgiego) Uwaga nr 2 dla osób ze Szczecina, Piły, Bydgoszczy i Warszawy: polecam PolskiBus (trzeba zarezerwować w internecie) ale ma on przystanek tylko w Toruniu.

Dobry wieczór nerwiki! Słuchajcie, mam drobną sprawę. wykop.pl/i/link/comments/1124155/szansa-na-sukces-spiewa-donald-tusk/ Jak myślicie, jakie jest prawdopodobieństwo, że po tej wrzutce (ktoś wrzucił to na YT, ja jedynie na Wykop w kategorii Humor jako ciekawostkę a film niespodziewanie stał się popularny) zapuka do mnie z rana ABW? Wolę się upewnić bo ostatnio w okolicy koleś napisał na ścianie szkoły 'Jebać rząd' i choć napis zamalował i wyraził skruchę to dostał wyrok.

Abstrahując od połajanek etnicznych. Breivik jest tak wyrachowany jak Matka Madzi. Atakując zadrwił z liberalizmu, poprawności politycznej i paru innych sloganów. Wiedział, że nie dostanie kary śmierci ni dożywocia lecz koło 30 lat luksusowej celi. Więc zabijając prawie 80 osób stworzył paradoks. Przypomniał mi się cytat z (tak!) JKM-a. Powiedział coś takiego (nie wiem czy to prawda), że w ZSRR dwa razy znoszono karę śmierci. Więc wrogowie po jej zniesieniu myśleli 'Dobra, zabiję kilkunastu bolszewików, wsadzą mnie a jak Związek upadnie to będę wolny'. No i się Sowieci mieli przeliczyć i to tak, że musieli przywracać karę główną.

To o czym piszesz ociera się o osobowość unikającą. Ja jednak radziłbym pójść do psychologa w szkole, jeśli takowego masz.

"Słucham tylko mamy i Radia ZET" Ją znacie, ale nagranie niekoniecznie. Wyszło wczoraj.

Nie, nie jest to główny korytarz, na uboczu, ale też tam kręcą się ludzie.

Tak też zrobiłem. Gorzej jak pojawi się w portierni komunikat ''Zgubiono 50 zł. Ktokolwiek widział...''

Dzień dobry. W szkole, na korytarzu znalazłem 50 zł. Co byście zrobili gdybyście znaleźli pieniądze na ziemi?

Jako socjofob zauważyłem u siebie takie coś. Kiedy rozmawiam z rodziną nie ma problemu. Kiedy rozmawiam w szkole, z mniej znanymi ludźmi i w momencie gwałtownego uniesienia język mi się plącze, mam gonitwę myśli, nie mogę z siebie wydobyć czasem dźwięku i wychodzi bełkot. Ja też tak myślałem, parę lat temu, rok temu i w sierpniu. Po jednym poście ciężko mi powiedzieć czy masz fobię społeczną, ale jest to prawdopodobne. Ja radziłbym spotkać się z psychologiem, póki się to nie rozwinie.

http://www.tvp.pl/rozrywka/programy-satyryczne/kabarety-w-tvp/wideo/neonowka/neonowka-prognoza-pogody-v20/1212049 Proszę państwa. W tej chwili w Toruniu jest piękna pogoda. Wreszcie przygrzewa słońce, rośliny się zielenią, na niebie ani chmurki. Mamy 15 stopni w cieniu pod gruszą :)

Witam w tym dniu jakże pięknie się zapowiadającym. Dziś powrót do swojego tymczasowego miejsca zamieszkania i tyrpanie się pekaesami. A miałem się w czasie ferii się uczyć, damn.

Tydzień temu w pobliskim miasteczku była sprawa - zniknęła 17-latka. Znalazła się 2 dni potem uduszona paskiem i przysypana w piwnicy. Policja tutaj stanęła na wysokości zadania i złapała sprawców. Znam kilka wersji tej historii włącznie z tą z "opiniotwórczego" Faktu. Lokalna społeczność żąda wiadomej kary ale pociesza się cweleniem w więzieniu. Mam poglądy umiarkowanie korwinoidalne, stosunek JKM-a do kary śmierci jest wiadomy. Ja bym ją jednak zarezerwował dla przypadków niereformowalnych. No bo co - trzaśniemy zabójcę, który jest na dobrej drodzie i co? Zabrzmieć to może kontrowersyjnie, ale ja bym wznowił coś w rodzaju obozów pracy. Wysyłać przestępców na budowę autostrad. Zbyt dużo w więzieniach jest pijanych rowerzystów. Ja bym większość z nich wypuścił. Jak się zabije po pijaku to jego sprawa - mógł nie pić.

Nadużywam: - gadżetów elektronicznych typu komputer, komórka - słodyczy - z racji braku płci przeciwnej przy boku "wspomagaczy" w postaci obrazków typu asia_niezła_piczka.jpg - herbaty Więcej grzechów nie pamiętam.

Start!

Czy kolega zna Tarantulę (klasyk), Slam (czasem idzie w Czwórce, polecam ze względu na teledysk ) czy Watercolor od Pendulum oraz Drumsound/Bassline Smith - Close? Zaś co się tyczy DNB, dubstepu i podobnych - porąbane dźwięki dla porąbanych ludzi* :) Te gatunki po hipsterzeniu się i graniu w takich stacjach jak Roxy czy nieodżałowane Radio Euro stają się popularne. Jakąś godzinę temu słyszałem coś w ten deseń w Esce. Już wolę to od osłowionego JP, którym katują nas gimnazjaliści. * to wyrażenie nie miało charakteru pejoratywnego

Dzin dybry! Po porannych przymrozkach jest już cieplutko. zaczynam dzień z 5 z kartkówki z matmy. Ten moment zapisuję w pamięci z racji tego że minie wiele czasu nim powtórze wyczyn. A po południu wyjście na miasto i wysyłka Bardzo Ważnych Dokumentów na poczcie.

Witam wszystkich z samego rana. Na pewno jestem przewrażliwiony*. Wiele wskazuje na to, że mam osobowość unikającą. Objawy unikania zdradzałem już w dzieciństwie, ponad 10 lat temu. Szkoda, że rodzice nie skorzystali z tej sugestii diagnozy psychiatry, może bym wiedział co mi jest i życie wyglądałoby inaczej. W międzyczasie, przez 6 lat znosiłem wyzwiska dzień w dzień. Teraz wychodzi mi to bokiem. Rozmawiałem z mamą wczoraj sugerując jej to (diagnozę w PZP). Ona najpierw zażartowała, potem stwierdziła, że może latem coś pomyśli o tym. Sam chciałbym by to się obyło bez pomocy osób trzecich, ale tak raczej nie będzie. Po prostu chcę być normalny, bo póki co moje zachowanie takie do końca nie jest. * Jestem w bardzo dobrej szkole. Pomimo siedzienia na profilu humanistycznym mam matematykę na poziomie rozszerzonym. I zawsze kiedy dostanę ze ścisłych ocenę poniżej 3 to dramatyzuję i boję się, że skończę jak brat. Ukończył technikum budowlane na dwójach z rocznym opóźnieniem. W końcu zawalił maturę. Z matematyki. A tak Bogiem a prawdą takie 2+ u mnie można porównać z 3/3+ w "typowym" liceum tudzież zawodówce. No ale przewrażliwienie bierze górę. Sprawdzałem nawet ostatnio średnią swoich ocen. Tak naprawdę nie jest zła, powyżej 4.

Trafiony! W czerwcu 17 lat.

Szkoła wzywa. Powinienem spać 10 h tyle śpię w soboty. Śpię 6-7.

Odpowiedź jednoznaczną ukryłem w tekście :)

Hell yea! Nad ''moim'' miastem zapadła majestatyczna cisza. Można podejrzeć gwiazdy. Na pewno pod moim starym adresem widać ich więcej. Zostało mi 50 minut na lekturę notatek o zjawisku aglomeracji, buncie mas i... istocie mszy świętej na pracę klasową. Dobranoc!