Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. Monar, doskonale zrozumiałam Twój przekaz. carlosbueno, wiem po sobie, że resocjalizacja jest kierunkiem faktycznie dla "twardych" łbów. Ktoś wrażliwy predzej czy poźniej nie poradzi sobie w takiej pracy. Kalebx3, jeszcze szczątkowe resztki filozofa mi pozostały
  2. Mirte możesz dorzucić jakbyś miał problemy ze spaniem.
  3. Kalebx3, pustka emocjonalna, to coś takiego, że ciągle nam czegoś brakuje,stale widziwmy w sobie braki, nie jesteśmy w stanie jej zapełnić, a nawet jak się udaje, to tylko chwilowo, bo i tak wyparuje jak alkohol z organzimu.
  4. Dami, z nn najpierw trzeba się udać do psychiatry a potem dopiero ewentualnie psychoterapia jak leki Cie wyciszą.
  5. ladywind

    Na co masz ochotę?

    jak się czuje źle to mi też nawet hobby nie pomaga. teraz to nawet nie wiem czy mam jakiekolwiek hobby, bo te co miałam się wykruszyły.
  6. Takie rzeczy właśnie jak kochający mąż czy dzieci nie zastąpi czegoś, co się straciło bezpowrotnie, terapia może pomóc zmienić sposób myślenia, nauczyć się akceptować siebie, zmienić podejscie do rzeczywistosci (o ile jest to możliwe) ale nie naprawi do końca emocjonalnej pustki.
  7. To kołysanie to element choroby sierocej, co nie wyklucza NN.
  8. Wiadomo, że to drugie jest gorsze i czyni szkody w psychice dziecka.
  9. ladywind

    Na co masz ochotę?

    może obejrzenie filmu?
  10. U mnie szkole podstawowej w klasie był chłopak któremu bardzo dokuczano i napisał do matki list, w którym chciała popełnić samobójstwo. Jego matka wystraszona tym faktem przyniosła ten list do wychowaczyni, a ta zamiast odpowiednio zareagować na ich stosunek do niego, przeczytała ten list przy klasie i śmiała się z tego. Bywało też tak, że uzywała do niego tych samych przezwisk co klasa. Widać, że takich "pseudopedagogów" jest masa.
  11. ladywind

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=obY08wpb0Ok][/videoyoutube]
  12. monk.2000, nie martw się, bo takich smutasów wbrew pozorom jest więcej Mój kotek jest jedyną istotką której widok i jego wygłupy sprawiają że mam usmiech na twarzy
  13. Bezimienna123, ta zamułka jest niefajna, ale znowu mirta wzmacnia działanie wenlafaksyny przez co działa przeciwlękowo. No i bez tego moge lampić się w kołdre i nie zasne albo mam sen przerywany. Powoli schodze z mirtazapiny i spróbuje innego leku.
  14. monk.2000, bardzo miło dałeś się poznać, ja Cie będe miło pamiętać, w każdym razie odpoczynek od forum nie zaszkodzi:) Powodzenia!
  15. Najbardziej zawsze mnie dziwiło i do tej pory tak jest, że ten sam lek za drugim raze działa jak cukierki.
  16. ladywind

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Z5Z0rHJ-kfM][/videoyoutube]
  17. Albo wszyscy na Ciebie, za to że ich olałaś na 2 lata. Po za tym jak, ktoś się specjalnie nie wyróżnia (nieważne czy czymś złym czy dobrym), to mało kto go będzie pamiętał. O szaraczkach nikt nie myśli. Pamięta się tylko tych barwnych.
  18. Bezimienna123, Fajnie, że chociaz przespałaś noc. Mnie wczoraj naszły jakieś irracjonalne lęki ale jak wróciłam z pracy do domu troche przeszło.
  19. Flea, skończyłam resocjalizację i jako jedyna wśród nielicznej , bo 13 osobowej grupy byłam DDD. Reszta słuchając wykładów nawet nie miała zielonego pojęcia, jak wygląda życie osoby DDA czy DDD. Nie zapomne ćwiczenia, podczas drugiego roku studiów, kiedy bylismy jeszcze łączeni z innymi grupami, jak nasza wykładowczyny negowała leki psychotorpowe, że tymbardziej nie do pomyslenia jest przepisywanie go dzieciom i zazywanie przez kilka lat. Według tejże wykładowczyni jedyną i najbardziej skuteczną pomocą była tylko i wyłacznie psychoterapia. Oczywiscie większość grupy ją popierała. Drugie zajęcia mieliśmy już na 4 roku w tej naszej małej grupce i też był poruszany temat o chorobach psychicznych i lekach. No i znowu spotkało się to z wielkim oburzeniem jak można na zaburzenia psychiczne przepisywać psychotropy. Pamietam, że podczas całych moich studiów czułam się totalnym dziwakiem jednoczesnie rozumiejąc wszystkie informacje na temat niedostosowania, patologii rodzinnej. Reszta robiła sobie czasem jaja, albo traktowała te wykłady pobieżnie, byle prześlizgnąć się z roku na rok. Pamietam też jak jeden taki nawiedzony z naszej grupy uważał za coś niedorzecznego jak można brac pigułki antykoncepcyjne, jak zabijany jest człowiek...żal. W każdym razie flea wiem co masz na myśli. -- 09 sie 2013, 09:39 -- Porażka poprostu, nawet nie chce wiedzieć jak się wtedy poczułaś Ale opowiem Ci pewną historię z życia wziętą. Sytuacja wydarzyła się na koloniach, chodzilismy mniej więcej do 3 klasy. Były tam dwie siostry, jedna o rok starsza od drugiej. Ta starsza bardzo tą siostre niszczyła psychicznie, była od niej ładniejsza i pamietam że miała bardzo gęste włosy i długie to tyłka, wychowawczyni zawsze chwaliła jej włosy i traktowała jak swoją ulubienicę. Ta młodsza miała znacznie wyłupiaste oczy i jej siostra przy każdej nadażającej się okazji drwiła z jej oczu, wyglądu przy innych dzieciach. Jak doszło to do naszej wychowaczyni, osoby która powinna być dla dzieci przykładem, pomocą i ogólnie skoro jedzie z dziecmi na kolonie, w jakis sposób się nimi opeikować i reagować na jakieś niepokojące sygnały, wiesz co zrobiła? Zaczęła razem z grupą tępić tą dziewczynę i wyśmiewać się z jej oczów. Poprostu bedąc wtedy dzieckiem jej zachowanie było dla mnie czymś strasznym i niepojętym. Także można skończyć tytuł magistra inżyniera, zrobić doktorat, ale jak się w środku jest bezdusznym chamem, to potem można narobić tylko wiele szkód ludziom potrzebującym autentycznej pomocy.
  20. Wczoraj nie wziełam na noc mirtazapiny i w nocy nie spałam. Zamułki rano nie było, ale nieprzespana noc też do dobrych nie należy.
  21. I jedno i drugie ale teraz to już nie ważne co , bo czasu nie wrócisz , najwazniejsze byś zaczął robic coś w kierunku by to zmienic , jak to się mówi przerwać pepowine
  22. depresyjny, możesz pisać w tym wątku , to forum dla wszysykich -- 08 sie 2013, 22:25 -- Bezimienna123, trochę lepiej mi się myśli , bo nie odczuwam na tej dawce lęków ale w sprawach depresji tym razem nie podzialal ten lek.gosciu myślę że powinnas spróbować na dawce lęków225mg ona aktywizuje
  23. Bralam na noc 30 mg ale zamulka nie znikala , samopoczucie jak po przepiciu , z tym że biorę z wenlafaksyna -- 08 sie 2013, 22:11 -- Bralam na noc 30 mg ale zamulka nie znikala , samopoczucie jak po przepiciu , z tym że biorę z wenlafaksyna
×