Nawet trochę nie jest mi Ciebie żal. Widziały gały co brały. skoro się ładowałaś do wyra takiego typa, trzeba było mieć na uwadze, że tak się może to potoczyć.
mnie nie pobudza. sam się pobudzam, jakoś naturalnie się nakręcając podejmując się różnych rzeczy... Kiedyś faktycznie działala na mnie jak speed. Teraz jej działanie na mnie to podręcznikowy wzór działania antydepresantu.