Michuj

Generalnie radziłbym oswoić się z myślą, że już nigdy nie będziesz mieć 18 lat.

zdrada - dwulicowość

heh, kolejny obrazek który nie wyraża mnie, ale mnie rozbawił

libido ciągle w skali do 10, na -100 ;/ Nigdy tak nie miałem...

z comą wszystko ok. :)

...

knur

Automatycznie człowiek dąży do tego by trwać w tym, do czego jest przyzwyczajony (nawet jeśli to największa patologia). Ciężko oduczyć się wypracowanych odruchów ;/

Zupa pomidorowa własnej roboty.

generalnie mógłbym temat ciągnąć i ciągnąć. Stąd na tym kończę wątek, nie odpisując na cytowane mnie posty. Swoje zdanie wyraziłem.

Po prostu cierpi na prokrastynację

[videoyoutube=eUa1Ae2Y4sA][/videoyoutube]

w Poznaniu

I tak i nie. Trwało by to dłużej, gdyby nie moje jazdy. Jednak troszkę pozostał niedosyt. Na szczęście jeszcze jestem w takim wieku, że mogę to nadrobić Dosyć się w robocie nagadam Widuję się z ludźmi. Ale planuję robić to częściej.

Dobrze ujęte. Też zawsze wychodziłem z takiego założenia.

slow motion, zrozumiałem to wszystko sam. Bez żadnych terapii. U mnie też do 1 (trochę drugiego) roku studiów, to wulkan energii. Wszędzie było mnie pełno. Później nastrój zmiażdzył i ''obudziłem'' się w wieku 26 lat.

Taaa. I co chwile ''a cześć, miałem właśnie do ciebie dzwonić''. Przez to olewanie wiele kontaktów się posypało i co gorsze, mam to w dupie w sumie ;/ -- 11 sie 2012, 16:16 -- Co więcej, przez charakter mojej pracy, samotność=odpoczynek.

;/ http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/08/1fe43fd95c369d0b0def60e9364b92a5.gif?1344675886

mam to samo. Identycznie ;/