Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vilgefortz

Użytkownik
  • Postów

    312
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vilgefortz

  1. Vilgefortz

    Samotność

    Moim zdaniem każdy ma jakieś tam swoje jazdy, zdrowa czy nie zdrowa a ze wsparciem i zrozumieniem to też różnie bywa. Na pewno nie chciałbym mieć opiekunki ani też nie chciałbym być permamentnie w roli opiekuna. Wyobrażam sobie, że każdy dorosły człowiek jest odpowiedzialny za siebie...w związku też. Jasne, zdarzają się w życiu różne sytuacje ekstremalne ale szukanie kogos pod takie sytuacje hmm jakos nie widze tego.
  2. Vilgefortz

    Samotność

    Supernova, z jednej strony tak z drugiej zanim nie poznasz kogos to nie wiesz Wg mnie czesto z czasem mozna sie przekonac czy staranie sie mialo sens czy nie
  3. Vilgefortz

    Samotność

    No ja tez o slubie nie mysle Na poczatek wystarczy mi wspolne spedzanie czasu i zainteresowanie soba i pociag fizyczny Trzy dychy w tym roku stuknie
  4. Vilgefortz

    Samotność

    Mam na mysli brak zwiazku Samotny w ogole nie jestem bo staram sie zeby tak nie bylo ale zwiazek/bliskoec emocjonalna i intymna to inna sprawa bo staranie sie czesto mozna o kant dupy roztrzaskac. Mieszkam sam rodzina na drugim koncu polski i kazdy zajety swoim zyciem. Mozna rozkminiqc niekonstruktywnie bo chyba nievma algorytmu na udana bliska relacje
  5. Vilgefortz

    Samotność

    Cholernie ciezko jest sie tak pochylic nad soba i zadac sobie pytanie dlaczego jestes sam, co robisz zle, a moze nic zle nie robisz tylko zle trafiasz Mam rozkmine dzis ktora jak zwykle do zadnej odpowiedzi nie doprowadzi ale chetnie podoluje sie z kims jak ktos ma ochote
  6. eunice88, U mnie 4 rok sie konczy w tym samym nurcie Widze to tak ze problemy emocjonalne to nie bol glowy a terapia to nie tabletka Wg mnie nie ma prostej zaleznosci ze jakas sesja albo ciag kilku sesji spowoduje cos konkretnego Moze spowoduje moze nie Troche to rozczarowujace ale co poradzic
  7. Vilgefortz

    Samotność

    Tu jest link do kursu javy od podstaw: http://www.w3schools.com/js/default.asp. Piszą, że java script jest łatwa do nauczenia się i nauka sprawi wiele radości. No więc uczymy się i za parę lat za zarobione pieniążki wylatujemy wspólnie na karaiby .
  8. niunia83, A jak dogadywałaś sie w kontrakcie? Zwykle na początku ustala się częstotliwość sesji i zmiany raczej są za obupólną zgodą.
  9. niekonstruktywnie wkurw.....iony, jestem rozczarowany, bo podejmuje wysiłek, podejmuje go i w swoim narcyzmie poswiecam uwage innym.. Tak slucham, ze ktos ma w pracy problemy, ze pierdu pierdu, staram sie doradzic i nie widze zadnej wzajemnosci, zadnej. Czy ludzie tak bardzo sa sa zajeci sobą, zeby nie widzieć dobrej woli i nie odwzajemnić jej? Może tylko takich spotykam? Sam nie wiem bo jak mam tak dalej probowac i walic głową w mur to czuje sie cierpietnikiem, jakims jezusem, ktory ma misje w tym, zeby cierpiec za lepszy swiat. Moge robić, rzeczy zgodnie z tym co czuje, moge robiec wbrew sobie a i tak przychodzi dzien taki jak dzis, gdzie czuje sie zuzyty i sam...
  10. Mushroom, Candy14, będą budyniowe góry, będzie ostro!
  11. widze, że jest mobilizacja Ja raczej wpadne ale nie na długo bo w niedziele do pracy ide :/
  12. Vilgefortz

    Samotność

    Mushroom, uderz w stół a nożyce się odezwą, a skromność to u Ciebie wręcz przybiera forme cnoty
  13. Vilgefortz

    Samotność

    zmęczona_wszystkim, no wiadomo ale znajomi to znajomi, przez znajomych poznaje sie innych znajomych i nie koniecznie zainteresowany jestem, każdą nowo poznaną osobą, jako docelową partnerką Ale jak już myslę sobie, dobra ktoś mi się podoba i zaczyam poświęcać więcej czasu tej osobie, nie wiedząc jaki ona ma stosunek do mnie i cholernie obawiając sie rozczarowania, to widzę, że i tak nic nie wychodzi z tego
  14. Vilgefortz

    Samotność

    k...... mać nie znoszę tego rozczarowania, nie godzę sie na samotność, mam fajnych znajomych, ale potrzebuje też, żeby ktoś mnie pokochał i wiem, że to nie da się tak hop siup i poznaje, poznaje i nagle słysze podoba mi się Twój kolega, niech to szlag
  15. L.E., podobno jest cos takiego jak zdrowy egoizm i uwzględnianie potrzeb innych i podobno da się to jakoś połączyć w spójną całość i nie trzeba skrajności, no własnie podobno...
  16. L.E., to niech się człowiek mniej stara jak dla kogoś bo kijem i tak sie rzeki nie zawróci albo niech sie postara w inny sposob jak dla siebie :)
  17. L.E., hehehe, poniekąd tak bo widzisz.. jesli chodzi o temat to ja jeszcze jestem na etapie gry wstępnej
  18. L.E., no i wszystko popsułaś a ja miałem fantazję, że po długiej i burzliwej dyskusji będzie można taki wniosek wyciągnąć ehhhh
  19. Nudzi mi się i chcę coś mądrego napisać i chyba znalazłem odpowiedni temat. Więc myślę sobie, że na pytanie z tematu nie ma ostatecznej odpowiedzi a cała "zabawa" polega na zadawaniu go i szukaniu odpowiedzi, której nie ma. A w ewolucję nie trzeba wierzyć, bo to nie kwestia wiary.
  20. amelia83, Jak bedzie jakies spotkanko to pewnie bedzie info o tym 2-3 dni przed
  21. Srodek moze byc Pdane terminy poki co sa ok dla mnie
  22. Sie tu dzieje Tylko na chwile wątek sie z oka spuści
  23. acetyloCoA, Czesc Planujemy zwykle z kilkudniowym wyprzedzeniem wiec jak bedzie spotkanie to pewnie bedzie info o tym w tym watku -- 19 sie 2013, 22:13 -- Ja mam wolne i jestem za
  24. Bardzo chetnie Czekam na konkrety i jak bede mogl to bede
×