Abbey

O, ja jestem ciekawa skąd pukanie w moim monitorze. Zawsze jak już mnie muli, słyszę jedno wielkie PYK! i zlękniona nie mogę zamknąć oczu

Kiya, to był mój pierwszy raz i musiałam wziąć co popadnie, ale nie narzekam Ktoś jakieś zapachy poleca?

O, właśnie, muszę w następnym tygodniu wybrać się po kadzidełka. Pójdę sama, to będzie więcej czasu na wybór, a nie 'szybko, bierz pierwsze z brzegu, co to za różnica' -- 03 lut 2012, 16:03 -- Dokładnie. A skrzypiący jeden panel od kroków kocura... To już z całą pewnością ktoś niebezpieczny idzie!

Kiya, gdyby tak nakładać ranem taką maskę na twarz, nie bałabym się nawet wyjść do ludzi. Wyglądam, jak na mój wygląd dzięki matce naturze, o wiele lepiej Kompleksów mniej czy coś... To ja dziś nie mogłam zasnąć, bo, jak wiadomo, zdjęcia zaczęły odpadać ze ścian, a każdy odgłos zrywanej taśmy powodował u mnie wyobrażenia o jakimś porywaczu, mordercy, czy coś

slow motion, i będę szeptać 'to za kurrrrczaka' Kiya, dziękuję!

Kiya, gdzie są wąsy?

slow motion, mogę wpaść około północy z mym buszem na głowie i skrzywieniem twarzy. TO JEST HORROR!

Też się pod tym podpisuję. Tylko jaka szkoda, że rzadko kto do mnie przychodzi

'To pewnie znajdzie się ktoś kto sprząta raz na rok' no ja trochę częściej, ale to tylko jeśli chodzi o takie meeeega porządki, przewrócić cały pokój do góry nogami Bo te mniejsze sprawy to oczywiście trochę na bieżąco, reszta jak dół mija

tylko z ograniczoną cebulką...

Kiya, staram się. Chociaż matka opanowała do perfekcji wciskanie kawałeczków mięsa do obiadu gdy oglądam jakieś ważne wydarzenia sportowe. Wtedy pochłaniam z nerwów WSZYSTKO, nawet nie patrzę na talerz (chociaż zawsze przed każdym kęsem oglądam jedzenie z każdej strony ) -- 03 lut 2012, 14:49 -- slow motion, no bo... Ja mam teraz wielką ochotę na twaróg. I szczypior tam dorzucić, rzodkiewkę, ogórka...

slow motion, Ty wiesz -- 03 lut 2012, 14:41 -- O, nowa strona, mogę śmiało tu wchodzić

slow motion, masz coś jeszcze dobrego? To poopowiadam inne historie...

slow motion, sałatkaaaaa? Nie znajdę mięska? Ach ten mój szósty zmysł

slow motion, ładnie, jak i teraz -- 03 lut 2012, 14:14 -- slow motion, i się nie dzielisz?! No wiem, że się ludziom do talerza pcham, no ale...

Co do robienia do kuwety, jestem dumna z mojego kota, nawet tam idzie wymiotować

Kiya, tak pomyślałam o (mądrze nazwanym przez jeden plastik z klasy) kupokale.

Bellatrix, ja, ja, naturliś

Bellatrix, nooo, jesteś, pisałaś w 'zabawach', wreszcie jesteś i tu Witaj -- 03 lut 2012, 13:26 -- Kiya, ale zaraz, ma być całe ciało czy tylko twarz

rok

Kiya, może być pryszczata morda w śnieżnej scenerii? Tylko to znalazłam -- 03 lut 2012, 13:16 -- slow motion, ale koty dużo śpią, a ja nie śpię. No i nie łażą do roboty, grzmocą się dużo i moi rodzice bardziej lubią koty ode mnie

Ta, a później pójdzie na wiochę, mistrzów, czy inne coś Muszę poszukać, czy mam gdzieś zdjęcie ze swoją mordką, bo zazwyczaj to ja robię zdjęcia, a nie mi

Kiya, o, zawsze powtarzałam 'w następnym życiu chcę być kotem'

Kiya, gdybym to ja wysłała coś ze swoją mordką, byłoby roboty do wieczora (chociaż łatwiej chyba byłoby wkleić inną twarz )