Abbey

zjadłabym coś

zioło

rżenie - radość

slow motion, F1Racing, co innego mogę kupować Bellatrix, trzymaj się... :* kornelia_lilia, nowy awatar widzę... Jest chociaż odrobina fioletu, lubię to! -- 05 mar 2012, 12:07 -- dominika92, witaj! :)

analfabeta

slow motion, a nie idziesz przypadkiem na moją pocztę? Bo mam tam gazetę do odebrania, ale nijak nie mogę się zebrać, żeby po nią iść Bellatrix, no mam nadzieję, że przedłuży... I oszczędzi swojego durnego gadania

Bellatrix, w sumie to dobrze, że nie jest źle. kornelia_lilia, nie wiem czemu. Wczoraj przyszedł mu taki pomysł, odciął, zobaczył, że działa, to teraz robi za władcę i powiedział, że będzie cały czas odłączał Dzisiaj na smyranie badylem podłączonym do prądu. Przysmażać mnie będą

Bellatrix, hej Jak humor? kornelia_lilia, szkoda... Obiad? Oooobiad? Ja pewno do przyjścia ojca posiedzę na komputerze, potem odłączy mi internet jak wczoraj, więc pójdę do kosmetyczki (że głupia zapomniałam o rekolekcjach i zapisałam się na po lekcjach, po 15 ), potem historia... I będzie czas na serial i sen -- 05 mar 2012, 11:31 -- carmen1988, oby jak najdłużej

Też myślę, że spotkania 2-4 osobowe to max...

kornelia_lilia, już po... Nawet nieźle, siedziałam prawie na samym końcu z jedną znajomą, więc nie miałam tego poczucia 'obserwują mnie z każdej strony, zaraz ktoś najdzie od tyłu', uff... Chociaż ksiądz lekko mnie wnerwił kazaniem, dlatego włączyłam sobie Rammsteina Jeszcze tylko jutro, środę sobie odpuszczam... A jak Twój dzień...?

Zaczynam się Ciebie bać Witam ponownie, tym razem zagoszczę na dłużej

Dziękuję za informację. ninja, to dziś zaliczasz? (jak to brzmi!)

Tak Chodzisz na studia?

Drink - impreza w klubie

Lizak

Witam... Miłego dnia... -- 05 mar 2012, 06:50 -- Mroźny? No nie no tak btw. Wiecie na ile ta żałoba? Bo jak tylko zobaczyłam czarny polsat, to wyłączyłam telewizor a dopiero co wstałam i nie jestem na czasie.

Arhol, jeszcze niedługo... Bo co ja mogę zrobić? Muszę wytrzymać, przeżyć, pokazać im, że nie jestem niczym... Ale dopiero, gdy sama przestanę w to wierzyć...

Wypiję herbatę i też pójdę... Jutro nieciekawy dzień... chociaż ciekawe, czy dziś zasnę, bo ostatnią noc całą przespałam... życzę dobrej nocy, ale jeszcze chwilę tu pobędę.

Popieram przedmówczynię... Cięcie się to wielkie bagno...

Spokojnej nocy!

Ależ skąd, nie śpimy

Mleczna, czy jakiś smak?

Matko trochę lipnie dziś, ale ostanio tak jest cały czas

Hejo! Jak dzień?

Ninja, powodzenia! ja tam oglądam wszystkie tego typu programy. Prócz bitwy na głosy, bo do mnie nie przemawia. Ale tak to wszystko, jak na no-life'a przystało