ladywind, no ale chciałabym chociaż mieć normalną twarz...
chciałabym, żeby ktoś po prostu podszedł do mnie i porozmawiał, a nie oceniał z góry przez wygląd. a jakieś wrodzone talenty? Taki pustaczek pośpiewa, potańczy, a ja będę zapier*alać (o ile znajdę pracę, oczywiście)... No i głupi ludzie nie mają taki problemów i rozkmin psychologicznych... cieszą się...