Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abbey

Użytkownik
  • Postów

    8 939
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Abbey

  1. znowu zarywam nockę nad czymś, co zupełnie mi się nie przyda. pieprzony perfekcjonizm...
  2. MamSwojePoglady, oooo, dobre
  3. Bardzo chciałabym mieć np. na przedramieniu, ale wtedy już byłby duży problem z krótszym rękawem, a zupełnie nie mam pojęcia gdzie mnie poniesie - a nuż będę nauczycielem i co (a to nie jest takie nieprawdopodobne) A te wszystkie swoje wzory widzę po prostu w jednym wybranym miejscu. Zapatruję się też na udo, ale trochę się cykam ze względu na moje ciągłe wahania wagi. W ogóle to miałam zamiar zrobienia najlepiej tego samego dnia również na lewej piersi, no ale... problem ten sam co powyżej. Napis... Cóż... Miał brzmieć inaczej, miał być o wiele dłuższy, potem wiele razy się skracał i znowu rozszerzał - moi "tłumacze" szukali czegoś, co brzmi naturalnie w niemieckim i wyszło Kunst entsteht aus Schmerz. W przekładzie na polski brzmi nieco patetycznie (coś w stylu 'sztuka wywodzi/rodzi się w bólu' - tu ukłon w ciut inną gramatykę), ale dla mnie ma znaczenie ogromne. I chyba o to chodzi.
  4. MamSwojePoglady, póki co napis. Na żebrach, żeby nie był jakoś zbytnio widoczny. Marzy mi się wiele różnych motywów, ale niestety póki nie będę miała jakiejś... stateczności w zatrudnieniu, to muszę sobie odkładać pomysły gdzieś daleko w przyszłość
  5. Byłam, zapisałam się, zaliczka wpłacona, więc nie ma odwrotu Oczywiście nie zdążyłam nawet na dobre wejść, a już mnie pytali o dowodzik
  6. Abbey

    Samotność

    Oprócz pierwszego mam wszystkie cechy i jakoś nikt nie ocenia mnie za pozytywną.
  7. Abbey

    Samotność

    Normalnie Mam przyjaciółkę, bardzo pozytywna dziewczyna. Wyciągnęła mnie z domu jak było ze mną źle Jakbym miała przyjaciółkę ponurą jak ja wtedy to pewnie razem popełniłybyśmy samobójstwo A ja tak nie umiem. Tacy ludzie mnie irytują. Siedzi ktoś i się chichra z byle czego jak jakiś wariat. Nie toleruję takich zachowań. Znaczy się to nie tak, że tak było zawsze, po prostu już kilka razy próbowałam z takimi osobami się zaprzyjaźnić, myślałam, że to to, angażowałam się, ale nic z tego nie wychodziło
  8. Abbey

    Samotność

    ostatnio usłyszałam coś w stylu 'tylko niech cię nigdzie nie wywożą, gadam przecież tylko z tobą'. I tak doszłam do wniosku, że jedyna rozmawiająca ze mną osoba w życiu realnym to typowy wyznawca weltschmerzu, czyli pogrążamy się wzajemnie. Jedno drugiemu jęczy jakie życie jest złe, okropne i że jesteśmy życiowymi sierotami oraz nic nam się nigdy nie udało i nie uda. No ale jak można przebywać z kimś, kto cieszy się, że po prostu żyje? No jak? Nawet nie poszłam umawiać się na tatuaż, bo zaczęłam sobie wmawiać, ze jestem sama i nie będzie miał kto mnie za rąsię potrzymać
  9. moja sąsiadka w kółko włącza w nocy starą pralkę. Praktycznie co drugi dzień, choć mieszka 'tylko' z mężem'. Wręcz ją kocham za to ale nie po to tu przyszłam. Jaaaaaa, znowu nie śpię po nocach. Całymi nocami albo siedzę i rozmyślam, albo spać mi nie dają jakieś zadania, jak zasnę, to śnią się po nocach, ewentualnie w kółko jakieś koszmary, nie mogę sobie miejsca znaleźć, damn. A miałam spokój przez jakieś dobre pół roku.
  10. Abbey

    Wkurza mnie:

    mi caly czas psycholog chce wmówić, że to zaleta, ale sama chyba w to nie wierzy Ja nigdy nie ściągalam, nie używałam czyis pytań, uczyłam się statystyk. Można? Można. Tylko trzeba chcieć. Wkurwia mnie, że moje niejedzenie mięsa jest powszechnie uważane za niedojrzałość psychiczną. Taaaa.
  11. Abbey

    Wkurza mnie:

    Też tak się łudzę, choć już w gimnazjum widziałam jak wszyscy tylko byle kombinować, nie narobić się, wykorzystać wszystkich, byle po znajomości
  12. okrągłe, puste, wielkie zero
  13. Abbey

    Wkurza mnie:

    elo, funkcji, ciągów, życia, wszystkiego a tak na serio, zajmę chwilkę na pw
  14. Abbey

    Wkurza mnie:

    elo, i będziemy razem szukać granic?
  15. Abbey

    Wkurza mnie:

    samotność, chciałabym z kimś móc matematycznie porozmawiać :C
  16. Abbey

    Wkurza mnie:

    że im bardziej się wykuję, tym gorzej mi idzie czuję przepracowanie po prostu.
  17. Monar, 150, potem kolejne i kolejne i kolejne -- 27 kwi 2014, 22:47 -- w ogóle to testy teoretyczne są tak irytujące, że masakra. Czasem pytania wymagają farta, a nie wiedzy a że jest bardzo mały margines błędu to sobie możesz zdawać x razy
  18. Znowu wróciłam do impulsywnych aktów autoagresji, cofam się w rozwoju Najgorsze jest to, że wszystko robię tuż po jakiś kłótniach itd z rodziną, więc okazji jest bardzo dużo. Jakiś czas miałam "grubą skórę" i ich teksty mnie nie ruszały, a teraz znowu sama siebie ranię za to, że oni są jacyś nie halo...
  19. Abbey

    Wkurza mnie:

    U mnie jak jednego zdzieliłem zomowską pałką to dwóch uciekło, a ten co go walnąłem też uciekł, jak już wstał. Mnie też dzisiaj dzieci ostro wkurw*ały, latały drząc się po schodach, ale to nie znaczy, żeby je pomordować. Zmień trochę podejście do ludzi, bo większość to byś pozabijał
  20. Chcesz je robić w czasie szkoły? Ja idę po maturze Boję się jak cholera, nie nadaję się do takich rzeczy jak prowadzenie samochodu. Egzamin z prawka brzmi straszniej niż wygląda jak się przestudiuje przepisy i ,,wyczuje samochód" to już duża podstawa do sukcesu :). No i nerwy na wodzy. Aha i jeszcze jedna wskazówka jeśli masz jakieś wątpliwości co do znaków i manewrów nie bój się swojej interpretacji bo może się okazać że egzaminator wpuścił Cię w maliny tak jak mnie kiedy kazał jechać prosto na znaku białe koło z czerwoną obwódką (zakaz jazdy w obu kierunkach) . jeśli się go nie przekroczy jak zrobiłem tak i zawróciłem facet nie miał pretensji i jak powiedziałem o co kaman to pogratulował czujności. Nie ma co się bać tego ja mam od 4 lat i w samochodzie czuję się jak w domu:) chciałabym zrobić teraz, ale się cykam. I egzaminów, i wszystkiego, jazdy i w ogóle. Kocham jeździć, serio. Najbardziej stresuje mnie fakt, że oprócz mnie i osoby uczącej będą jeździć jeszcze obcy, zapewne z mojej szkoły i oni uwielbiają wręcz śmiać się z 'sierot', a ze mnie to w szczególności Żal mi, że jeśli nie zdam, to CAŁA zaoszczędzona przeze mnie kasa przepadnie. Calusieńka. A ja nic z tego nie będę mieć.
  21. No ale wiesz jak to baba Pomimo że bardzo chce, to znajdzie 234342 argumentów przeciw. Taaa, żebra. Będzie ciekawie
  22. W czasie matur korzystam z wolnego i idę się umówić na swój pierwszy raz trochę się cykam, bo się nakręciłam czytaniem o różnych zarażeniach, gorączkach, niemiłosiernych bólach, no ale w końcu trzeba to zrobić! No i kolega mnie chyba nie lubi, bo poprosiłam go o 'zniemczenie' mojego niemieckiego tekstu... Zrobił dwa razy więcej znaków. chyba chce, żebym pocierpiała
  23. Abbey

    Samotność

    ostatnio dowiadywałam się co u ludzi z mojego gimnazjum, u tych wszystkich 'sierot życiowych' i 'outsiderów'. wszyscy wyszli na społecznych ludzi, mają przyjaciół ja nie mam nikogo
  24. prawko. po prostu muszę. najlepiej jeszcze przed wakacjami.
×