nothing_positive, Dzięki, trzymam kciuki żeby Tobie też się udało
Ja akurat mam rany na przedramionach. Są cholernie widoczne. Ciężko z tym wyjść w krótkim rękawku na dwór. Zastanawiam się co będzie jak pojadę ze znajomymi na wakacje, którzy o niczym nie wiedzą...
Swoją drogą strasznie mnie ciągnie do tych żyletek, ale staram się opanować, szczególnie na myśl o wakacjach.