-
Postów
966 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Tukaszwili
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ale czy ja Ci stawiam jakąś psychoanalizę? Przeczytaj jeszcze raz dokładnie mój post i się zastanów. Mówiąc, że jesteś przebada starałem się jedynie dodać otuchy, nie wiem dlaczego odczytałaś moje słowa negatywnie. Skoro lekarze mówią Ci, że jesteś zdrowa i nawet wielokrotnie pisałaś o diagnozach, które Ci wystawiali ZAWODOWI PROFESJONALIŚCI, no to co jest złego w moim dodaniu otuchy? W kwestii polipów, przecież to zupełnie inna bajka, to porównanie nie ma sensu. Lekarz widzą takowy polip, który w raka dopiero przerodzić się może, po prostu go wycina. Czemu współczujesz mi w kwestii lekarstw? Mi pomogły i nadal pomagają, Seronil to złoty środek dzięki któremu potrafię racjonalizować swoje jazdy. Doskonale wiem jak działa hipochondria, bo zmagam się z nią od 7 lat, lądowałem na SORZ-e, robiłem setki badań, wydałem tysiące złotych na lekarzy prywatnych. Co do szpitala, ja nie napisałem, że powinnaś tam pójść, jedynie rozważałem różne opcje. Doskonale wiem czym jest psychiatryk, sam zastanawiałem się kilkukrotnie czy nie poprosić o hospitalizację, gdy byłem w stanach krytycznych. Co jest złego takowym przybytku, skoro mogą nam tam pomóc? W Polsce wciąż panuje jakieś niezrozumiałe przekonanie, że jeśli ktoś idzie do szpitala psychiatrycznego, to jest wariatem. Absurd, tam się pomaga ludziom, przecież na tym forum są setki osób, które były hospitalizowane. Wielokrotnie pisałem na forum, aby nie stawiać diagnoz innym i teraz również tego nie zrobiłem. Jeśli coś źle zrozumiałaś to przepraszam, nie miałem złych intencji i trzymam kciuki, abyś wyszła na prostą. Może się trochę zapomniałem pisząc, że nie rozumiem, jak pomimo tylu badań, można dalej się bać. Fakt, każdy jest inny, teraz jestem mądry, bo nie mam swoich jazd, za to przepraszam. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zestresowana1990 - też mam często sraki, ale się nimi nie przejmuję. Unormować stolec jest bardzo trudno, szczególnie w potężnych nerwach. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Róża - terapia plus farmakologia. Inaczej nie dasz rady. Choć jak czytam Twoje posty, to naprawdę nie wiem, czy nie jesteś takim przypadkiem hipochondryczki, której przydałaby się hospitalizacja w psychiatryku, bo uderzasz w potężne tony szajby. Nie chcę abyś zrozumiała mnie źle, to nie jest żaden atak na Ciebie, zwykła troska. Bo tak silnych wkrętów, jakie masz Ty, u nikogo tu nie widziałem, a siedzę na tym forum, z przerwami, od 2011 roku. Jeszcze biorąc pod uwagę, że jesteś przebadana od stóp do głowy. Masz masę diagnoz, które potwierdzają, że jesteś zdrowa, mimo to wariujesz. Choć jestem nerwicowcem, to nie potrafię Cię zrozumieć. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jeszcze mam info dla ludzi, którzy mają wkręty na raka jelita - od dwóch dni mam krew na papierze! i wyczuwam pięknego hemoroida na dupsku :). Jedyna rzecz, która mi obecnie naprawdę dokucza i wkurwia, to gula w gardle. Tego się chyba nigdy nie pozbędę w pełni. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Róża, mi krew z nosa potrafi polecieć nawet kilka razy w ciągu tygodnia szczególnie w trakcie silnych nerwów, gdy się nie wyśpię, gdy wejdę z dworu do pomieszczenia i następuje nagła zmiana temperatur. Mam tak od czasów nastoletnich. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
ale ja nigdy nie mówiłem, że mam powiększone, tylko że jeden został wyczuwalny no i nigdy się nim nie przejmowałem, mnie w ogóle węzły nie przerażają. na pachwinach też mam ich pełno wyczuwalnych, ale kompletnie nie zwracam na nie uwagi. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Sraka i stres to najlepsi przyjaciele, papużki nierozłączki. Ty już idąc do toalety rozważasz dostanie biegunki, więc siadając na desce Twoje jelita zaczynają wariować, gdyż otrzymują sygnał od ciała: ktoś tu ma nerwicę, ktoś tu zaraz ostro popuści. Pamiętam czas wkręcania sobie raka jelita, idąc do klopa byłem przerażony, że rzopsko tak mi się zaciskało, że stolczyk ledwo wyłaził. A skoro nie chciał łatwo się wydalić, to ścisk powodował kupę cienką, jak ołówek, no bo zwieracz był spięty. Potem gdzieś przeczytałem, że przy nowotworze jelita można mieć na zmianę srakę z zatwardzeniem, więc parę dni później defekowałem samą wodą. Mnie przeszło wszystko po kolonoskopii, więc mimo wszystko każdemu polecam to badanie. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Issaa, obecnie mój węzeł jest taką małą kulką, trzeba mocno wcisnąć palce, tuż nad grdyką, aby go wyczuć. Pamiętam, że jak miałem 15 lat i mi wyskoczył, to gdy unosiłem głowę ku górze, tak że napinała się skóra na szyi, to było go widać, wyglądał jak guzek. Tydzień pochodziłem w szaliku i zmalał. Nie zniknął do końca wszak, da się go wyczuć. Jak czasem zimą się nie ubiorę odpowiednio, to potrafi się powiększyć i lekko boleć. Wtedy znowu muszę go "ogrzać" i się zmniejsza. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzień dobry szanownym użytkownikom, głównie chyba paniom, bo panowie ostatnio mniej się udzielają. Przeglądam sobie co kilka dni forum, aby zerknąć co u Was i w razie potrzeby pocieszyć. Widzę, że non stop te same problemy, czyli sruta, węzły i bóle głowy. Niektórym jeszcze dokucza poważniej żołądek. Forumowi przyjaciele, nie lękajcie się, jesteście wszak nienormalni, tak jak ja i wiele innych person, które wyjątkowo są nieobecne w internecie. Spróbuję Was delikatnie wyciszyć, zacznę od ludu kupy, bowiem sam ongiś się do nich zaliczałem. Nawet dziecko w przedszkolu wie, że stres uderza w bebechy. Osoby zdrowe na umyśle, których nerwica omija, takoż potrafią z nerwów dostać sruty. Wielokrotnie silne emocje wywoływały u mnie pęd ku toalecie. Z tym, że normals (od teraz tak będę nazywał nie-nerwicowców) pomęczy się chwile, weźmie węgiel i zapomina. Nerwus się nakręca, bo przecież nie mógł się zatruć, nie mógł być pobudzony emocjonalnie, mógł jedynie dostać nagle raka. I OT TAK JEST TO NOWOTWÓR W OSTATNIEJ FAZIE. Tak kochani, my zawsze mamy chorobę w krańcowej formie, z której nie uda się uratować. Najczęściej od momentu wkrętki do pogodzenia się ze stratą życia mija tak na moje wyliczenia... z 5 dni :D. Borze liściasty, jak sobie przypomnę jazdę na raka jelita sprzed dwóch lat, to mam ochotę płakać, ale ze śmiechu. Ludu węzłów - zdajecie sobie sprawę, że nawet siedząc zbyt długo w klimatyzowanym pomieszczeniu, może wyskoczyć węzeł? Pocieszę was, od 15 lat mam powiększony węzeł na szyi i 15 lat go olewam. Ludu głowy - mnie za każdym razem napieprza łeb, gdy się czymś denerwuję. Teraz umiem sobie powiedzieć: ej ziomuś, wyluzuj, bo ci żyłka pęknie. Kiedyś nie potrafiłem i stopniowo się nakręcałem, jak z jelitami, ten sam mechanizm. Koło nerwicowca wygląda tak: 1. Najpierw pojawia się dolegliwość, załóżmy, że jest to ból łba. 2. Początkowo olewasz, ale zaczynasz powoli rozważać skąd się dyskomfort wziął. 3. Szukasz racjonalnych rozwiązań, obiecujesz sobie nieprzeglądanie internetu. 4. Po Ibupromie ulga nie następuje po 5 minutach, więc zaczynasz zerkać jednak do dr Googla. 5. Wpisujesz frazę: silny, punktowy ból głowy. I co? Nowotwór, wiadomo, bo tego ludzie najczęściej szukają w necie, więc algorytm podrzuca taką odpowiedź. 6. Umierasz, to jasne. Teraz ciągle myślisz o głowie, spięcie narasta, ono już nie minie ot tak, bo Twoje myśli błądzą już po oceanie chorób. Wypłynąłeś na Ocean Nowotworski, na którym dodatkowo panuje sztorm. Fajnie by wejść do szalupy ratunkowej, ale niestety to oznacza wykonanie badań, a czekanie na wynik jest najgorszą rzeczą na świecie. 7. Dobra, robisz te badania, przez tydzień umierasz, jesteś w stanie agonalnym, Kostucha już bierze cię do tańca, zataczasz z nią kręgi w walcu, ale nagle potyka się i rozpada, bo przyszły wyniki. Tak, jesteś zdrów, jak ryba, jednak Kosiarz musi poczekać i potańczyć tymczasowo z kimś innym. 8. Kiedy wmawiasz sobie: "to był ostatni raz, teraz już wiem, że nic mi nie dolega, to nie muszę iść do psychologa". I na ten moment czeka ta szmata nerwica. Zakasuje rękawy, bierze się do roboty, wyznacza nowy cel i napier*ala. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Kolonoskopię miałem w narkozie, więc nie wiem czy jest straszna. Gastro na żywca w styczniu tego roku. Nie taka zła, jak ją malują, strach mnie wielkie oczy :). Nieprzyjemne uczucie, bo chce się rzygać, a nie ma czym, wszak nic nie boli. Moja trwała dokładnie 6 minut. Najważniejsze, to skupić się na oddechu, staram się miarowo wciągać i wypuszczać powietrze nosem. Będzie dobrze! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Drogie Panie, powtarzałem to już Róży, ale widzę, że więcej osób za bardzo nie kuma po co jest to forum. Mamy się wspierać, a nie dołować, więc przestańcie wrzucać jakieś fragmenty tekstów dotyczące chorób, bo są tu osoby, które zaczną jeszcze bardziej panikować. Bo będę zgłaszał do admina takie posty. Trzymam za Was kciuki, bo u mnie nadal dobrze, mimo że CHYBA jednak helicobactera nie udało mi się zeradykować, gdyż powoli wracają identyczne objawy, jak sprzed antybiotykoterapii. Trudno, najwidoczniej taki mój los i tak już przywykłem do tych ukłuć w żołądku czy srak, co jakiś czas -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Róża00 - nie wklejaj takich rzeczy, bo się ludzie posrają ze strachu. Mnie to nie dotyczy obecnie, ale jakbym był w silnym stanie nerwicowym, to chyba bym Cię skrzyczał -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Róża00 - gratuluję ciąży. Nie bałaś się starać o dziecko przy nerwicy? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zakazana88 - miałem bóle obręczowe, jakby mi ktoś ściskał łeb imadłem. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zestresowana1990 - przede wszystkim biorę od kilku miesięcy Seronil, który mnie zawsze stawiał na nogi. Teraz schodzę z niego, bo nie chcę się truć lekami. Poza tym mnie nerwica w ciepłe dni rzadko atakowała, mój okres wkrętów to październik-luty. Właściwie to nawet nie wiem jakie choroby miałbym wymyślać :D na przestrzeni dwóch ostatnich lat wykonałem tyle badań, że o ja p*erdolę. Mózg się przestawił, teraz zamiast hipochondrii męczą mnie depresyjne prześladowania, ale to nawet lubię, bo wtedy jestem bardziej kreatywny, a hobbystycznie zajmuję się literaturą, zatem kiepskie nastroje sprzyjają pasji :P zakazana88 - u mnie często bóle głowy łączyły się z piskiem w uszach, wspaniała hybryda, nic tylko panikować. Robiłem RTG odcinka szyjnego, USG tętnic szyjnych, audiometrię, tympanometrię i na koniec rezonans głowy. Jak to mówią nasi zachodni sąsiedzi - alles klar, żadnych odchyleń od normy. Wtedy przeszło. Szumy uszne mam dalej, ale nie przejmuję się nimi. Róża00 - no ale byłaś kilka razy, brałaś leki, przeszłaś terapię? Czy po prostu poszłaś dwa razy i uznałaś, że to nie dla Ciebie? Oczywiście, że masz wszystkie objawy, bo o każdym z nich przeczytałaś setki stron internetowych, więc jeśli któryś przestaje być uciążliwy, to pojawia się nowy. Twój mózg jest zakodowany na chłoniaka i tylko solidny dekoder może poprawić obraz, a tym dekoderem jest odpowiednia terapia oraz przyjmowanie psychotropów, czy innych cudów. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Widzę, że zostałem wywołany do tematu, więc odpowiadam. Z bólami głowami się zmagałem, ale specjalistą w tej dziedzinie jest Pholler. Mnie łeb potrafi naparzać codziennie, szczególnie gdy się stresuję, choć ostatnio nerwica odpuściła, nie reaguję na żadne somaty, wszystko olewam, dużo ćwiczę, zdrowo jem, nie narzekam. Głowę czasem mi tak rozrywało, że żadne piguły nie działały, ale wystarczyło, że łyknąłem Lorafen i jak ręką odjął. Różo... marsz k*rwa do psychologa. Przecież Ty się wykończysz. Perfekcyjne wyniki, setki pozytywnych diagnoz, każdy lekarz mówi Ci, że jesteś zdrowa. Przyznam szczerze, że mimo bycia hipochondrykiem, nie umiem pojąć dlaczego TY nadal masz wkręt na tego chłoniaka NIC CI NIE DOLEGA, to jest pewne jak podatki i wizyta mrocznego kosiarza. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzień dobry państwu, widzę, że przez kilka dnia nagromadziło się sporo postów. Większość na szczęście o tym samym, czyli powiększone węzły i rak trzustki, zatem klasyka nerwicowca, nieodłączny urok i piętno, z którym zmaga się każdy z nas, niektórzy mocniej, inni słabiej. Zacznę od trzustki; ktoś wspomniał o bólu pod lewym żebrem. Ongiś już pisałem, to takie nieprzyjemności są bardzo często w całej populacji świata chyba, bo tam znajduje się zgięcie jelita. Takoż od lat zmagam się z podobnymi dyskomfortami, które przechodzą, gdy się wypróżnię. O trzustce niestety sporo gadają w mediach, bo wszak znane postaci miały nowotwór tegoż narządu, Przybylska, Swayze, czy Steve Jobs. Wiadomo co sobie wtedy myślimy: "skoro znanym i bogatym nie pomogli, to jak my to przetrwamy"?! No i jeszcze te wywiady z rodziną Przybylskiej, że nie miała żadnych objawów i cała reszta pierdów. Moi drodzy, a skąd wiemy jak było naprawdę? Patrick Swayze mógł od lat mieć jakieś dolegliwości, które olewał, podobnież Steve Jobs, który skądinąd należał do tej wąskiej grupy osób żyjącej ponad 5 lat z tym gównem. O Ani wydali przecież niedawno książkę, więc wypadałoby, aby dobrze się sprzedała, a czyż ludzi nie poruszają takie historie, o których napisałem powyżej? Zresztą, jej ojciec chorował na raka, więc miała genetyczne predyspozycje. Chyba Róża pisała o podwyższonym cukrze przy raku trzustki. No tak, ale tysiąc innych chorób i dolegliwości również powoduje zwiększoną glukozę. Przypomnę, że jeszcze kilkanaście lat temu norma była do 120, za kolejne 20 lat pewnie zmniejszą do 90, bo ludzie MUSZĄ KUPOWAĆ LEKI. To jest biznes, interesiki, pieniążki w kabzie. Psychiatra, do której uczęszczałem, mi to powiedziała, bo również lazłem do niej przerażony, gdy cukier wyszedł 106 na czczo. Chucz z tym, że robiłem badanie w przypływie potężnego stresu, dla mnie to była poważna choroba, mimo że inne współczynniki profilu trzustkowego wyszły perfekcyjnie, wzorcowo, powinienem dostać czerwony pasek na wydruku z laboratorium. Trzeba przeprowadzać regularną detoksykację organizmu, nie żreć gówna, to ciało powinno pracować dobrze. Nie ma złotej metody, ale lepszy rydz, niż nic. Węzły - i co ja wam mówiłem, dziewczęta? Szczególnie Tobie, Róża, że jeśli nie pójdziesz do psychiatry po pomoc, to zaraz wkręcisz sobie coś innego. No i jak, czyż nie miałem racji? Lekarze zracjonalizowani Twoje wkręty, uspokoili, ale nerwica, która Cię opętała jest zbyt potężna, musisz użyć większej armii, aby ją pobić, a nie nędznej partyzantki z lasu. Podejrzewam, że wcześniej naczytałaś się o chorobie, która sieje zniszczenie w Twojej głowie, bo nie w ciele. Zatem doskonale wiesz o objawach występujących przy niej. Początkowo skupiałaś się tylko na węzłach, więc cała reszta nie była istotna, ale siedziała w kącie głowy, czekając na wyjście. Po badaniach okazało się, że nic Ci nie dolega, więc pojawiła się chwila spokoju, ale nerwica to nie jest byle kto, nie poddaje się, ot tak. Wtedy postanowiły ujawnić się inne dolegliwości, o których wiedzę posiadałaś, ale świadomość tymczasowo je odrzucała. I popatrz jaki piękny mechanizm, znika jedna wkrętka i od razu na jej miejscu pojawia się nowa. Moja pani psychiatra miała teorię "nerwicy jako krasnoludka", który skacze po organizmie i wyszukuje słabsze punkty. Ty, Różo, jesteś tego wzorcowym przykładem, mogliby opisać Twój przypadek w jakieś książce dla początkujących terapeutów . Pamiętam grube jazdy związane z sercem. Gdy poszedłem na Echo z Dopplerem, do jednej z lepszych kardiolożek (he, he, ale jestem poprawny politycznie) w Trójmieście, to wychodząc z wynikami, które oczywiście były perfekcyjne, dostałem tak silnej depersonalizacji, że wydawało mi się, iż już kompletnie oszalałem. Dlaczego tak było? Bo ta ku*wa, ta nerwica, ta szmata najgorsza, nie miała jak zaatakować serca, ale absolutnie nie mogła się poddać, więc wyszukała sobie inną drogę, obeszła choroby cielesne, zajęła się mózgiem. Wtedy postanowiłem, że bez psychologa i psychiatry się nie obejdzie. Cieszę się Różo, że masz niedługo wizytę u specjalisty od głowy, trzymam kciuki :). -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Szumy w uszach to nerwicowe piętno, którym obdarzonych jest wielu z nas. Teksas, Pholler, ja zmagamy się z tymi pierdołami od lat. Na takie gówienka już nawet nie zwracam uwagi. Postanowiłem odstawić Seronil, aby wyzwolić się z jarzma leków. Teraz łykam pigułę co drugi dzień i tak stopniowo, co tydzień, będę zwiększać częstotliwość dni bez medykamentu. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mnie pod lewym żebrem od 15 lat regularnie boli, rozpiera, ściska, uwiera. Przechodzi, gdy defekuję, ewentualnie się wypierdzę . Miałem gastroskopię, kolonoskopię, USG, profile trzustkowe i wątrobowe, wszystko w normie. Tam jest zgięcie jelita i w sumie takie dyskomforty są dość częste. Rak trzustki daje raczej inne objawy, ale nie czytaj kurwa! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Lekarzem nie jesteś, więc lepiej nie oglądaj tych zdjęć, bo i tak nie wiesz co tam jest zaufaj lekarce :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nic nie masz, bo jesteś przebadana. Za tydzień niestety wyszukasz sobie nowe węzły i pójdziesz na kolejne USG. Bez pomocy specjalistów nie wyjdziesz na prostą, za mocno się wkręciłaś. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Różo, jeśli lekarka wie, że cierpisz na nerwicę, to przepraszam, ale jest tępą dzidą. Jak śmiała Ci powiedzieć takie coś? Skoro ukończyła medycynę, powinna wiedzieć, że hipochondryków się nie straszy, bo wprowadza to ich w gorszy stan psychiczny. Tak jak napisały koleżanki powyżej - jesteś pod opieką specjalistów, a nie lekarki rodzinnej. Co z tego, że miała pacjentów z chłoniakami? Każdy organizm jest inny. Wykonałaś setki badań, naprawdę sądzisz, że doświadczeni specjaliści by coś pominęli? To jest zwyczajnie niemożliwe, gdyby coś choć lekko odbiegało od normy, to natychmiast kierowaliby Cię na kolejne badania. Chodzisz na terapię? Bierzesz jakieś leki psychotropowe? Bo wydaje mi się, że zarówna pierwsza, jak i druga opcja są u Ciebie wymagane, konieczne. Bo ja cisnę na Seronilu, obecnie łykam od listopada 2017 i dzięki temu potrafię zdecydowanie łatwiej racjonalizować wkręty. Nie popadam już w paranoję, lekki lęki się zdarzają, ale samemu potrafię je zdeptać w glebę. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jeszcze kilka słów w kwestii odżywiania, bo widzę, że ten wątek został poruszony. Faktycznie jem lepiej, od kiedy cierpię na nerwicę, choć też nie wiem, czy to nie przypadkiem zasługa mojej lubej, która bardzo uważnie stara się dobierać składniki wszelkie podczas zakupów i od kiedy z nią mieszkam to unormowała mi się waga (właściwie cały czas 85-88 kg przy 182 cm wzrostu), posilam się regularnie, morfologia doskonała, niski cholesterol i świetnie próby wątrobowe, takoż profil trzustkowy. Największą słabość mam oczywiście do słodyczy i co jakiś czas uwielbiam przekąsić w fast-foodzie , ale sporo się ruszam, rower, spacery, ćwiczenia siłowe, więc dużo spalam. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
zakazana88, po kolonoskopii może pobolewać brzuch, wszak wkładali Ci w jelita ciało obce i pompowali powietrze. Przyznam się szczerze, że nie pamiętam, czy czułem jakieś skutki uboczne, bowiem promieniowałem zbyt wielką radością z powodu dobrego wyniki oraz braku nowotworu, o którym byłem przecież przekonany. Po gastroskopii doskwierał mi lekki ból, ale przeszedł po dwóch dniach bodajże. Ważne, że jesteś zdrowa, tylko o tym masz teraz myśleć :) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Tukaszwili odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Pholler, a Lorafen masz gdzieś na podorędziu? Bo chyba by się przydało zarzucić z dwie piguły do Twego przełyku, aby choć trochę wyciszyć nerwicowy boom-box, który zaczyna grać na pełną głośność. Choć, co ja będę gadał, jesteś doświadczonym hipochondrykiem, a nie jakimś żółtodziobem, co dopiero na swoją pierwszą "chorobę" cierpi . Pochwalę się Wam, że dziś odwołałem wizytę na założenie holtera, na którego skierowanie mam od paru miechów. Oczywiście troszkę nakłamałem lekarzowi podczas wizyty (tak wiem, żenua), aby mi w ogóle takowe dał. Uznałem, że ubranie dobowego EKG będzie wodą na młyn dla nerwicy, czekającej tylko na akcje. Poruszę jeszcze kwestię stolców, bo często się przewijają na forum (he he). Gdybym teraz miał wkrętkę na raka jelita, to zapewne bym już oszalał, bo codziennie sadzę inny rodzaj kupska pozdrawiam!