Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tukaszwili

Użytkownik
  • Postów

    966
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tukaszwili

  1. Ja zawsze jak rano się budzę to jestem zlękniony. Czarne myśli itp.. Acz ostatnimi czasy bez ataków paniki. Jedynie ciągły niepokój.
  2. heheh, miałem identycznie na początku, uwielbiałem poruszać się niemalże marszobiegiem. wszędzie starałem się chodzić na piechotę, byle być w ruchu. totalnie mi przechodziło wszystkie nerwy.
  3. Barrios, na początku ataków paniki umiałem je opanować np. zadzwonieniem do dziewczyny, czy rozmową z jakimś kumplem. potem już nic nie pomagało. potrafiłem myśleć o tym czy będę miał zawał nawet podczas seksu. to była najgorsze. największe lęki miałem podczas odstawiania Lorafenu, non stop panika, wsłuchiwałem się w serce jak palant, niepotrzebnie zupełnie. obecnie czuję tylko lekki niepokój, staram się nie skupiać na sercu, leki (Seronil) widocznie pomaga, a w środę czeka mnie druga wizyta u psychologa. więc nie martw się, na pewno masz nerwicę i na pewno z niej wyjdziesz tylko troszkę to zajmie :) najważniejsze to szybko zgłosić się do jakiegoś specjalisty w tych kwestiach.
  4. Manka, mam często duszności to normalne przy nerwicy.
  5. Ja sobie nie wyobrażam wypić kawę teraz od momentu jak zaczęła się moja przygoda z nerwicą, czyli od trzech miesięcy, raz wypiłem kawę oraz raz walnąłem pół butli wina. Po kawie zaraz zacząłem się zastanawiać kiedy serce mi wybuchnie, a po winie kiedy się zatrzyma. Mimo że ja mój puls nawet w momencie największego spięcia rzadko przekracza 90 na minutę wszystko w głowie siedziało, zatem teraz wolę sobie zupełnie odpuszczać tego typu specyfiki
  6. No na każdego działa co innego, mi tam NeoPersen pomaga :)
  7. sony, to na bank od pogody, mnie od kiedy zaczęło być tak przeraźliwie zimno - łeb rypie często także. nawet w jednej z rozgłośni radiowych ostrzegali, że ludzie wrażliwi na zmiany meteorologiczne mogą mieć migreny. Introvertic, leki ziołowe rzadko pomagają acz mogę Ci polecić NeoPersen Forte, kiedy łyknę dwie takie to czuję ulgę, wprawdzie nie taką jak po Lorafenie acz i tak jest nieźle, spać mogę.
  8. Musisz z tym pójść do specjalisty w tej dziedzinie czyli psychologa bądź psychiatry. Nie ma się czego wstydzić. Jakbyś miała chore serce to na pewno badania coś by wykazały. A co do Twojego wieku, bo jeszcze tego nie skomentowałem, to chyba bez różnicy ja mam 23 lata, a objawy dokładnie takie same jak założycielka tego tematu, która jest 4 lata młodsza. Nerwica może dopaść zawsze.
  9. Typowe myślenie nerwicowca. Też się nie raz i nie dwa zastanawiałem: a co jeśli...i dalej możecie sobie sami dopisać co myśleć mogłem. ECHO jest bardzo dobrym badaniem ponieważ lekarz w pełni monitoruje Twoje serce. Skoro ECHO nic nie wykazało, nie masz żadnych wad ukrytych, to znaczy, że nic Ci nie jest. Gdybyś nie miała nerwicy, poszła do lekarza i zrobiła badania, a wyniki wyszyłby takie same to w ogóle byś się nie zastanawiała czy coś nie zostało przeoczone. Dlatego zmuszeni jesteśmy aby odwiedzać psychiatrę czy psychologa. Niestety nerwicy nie da się wyleczyć od tak, trochę to trwa. Zrób sobie jeszcze na wszelki wypadek morfologię. Choć i tak zapewne wyniki będą dobre. -- 02 lut 2012, 22:12 -- Poza tym, większość z nas ma problem z "nakręcaniem się". Jak mówi moja psychiatra: zdrowi ludzie również mają jakieś kłucia w sercu czy też uczucia zamierania. To normalne z tym, że osoby bez nerwicy nie zwracają na to uwagi. Sam dokładnie pamiętam jak jakieś 3-4 lata łapały mnie jakieś kucia, zamieranie serce itp. a totalnie to olewałem. Niestety ostatnimi czasy miałem trochę nerwów, głównie przez śmierć dziadka i złapał mnie ten syf. I jeszcze jedna ważna rzecz: u nerwicowców świadomość bycia zdrowym nigdy nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem, niestety.
  10. Miałem takie coś kiedy dopadła mnie derealizacja, acz w moim przypadku dość szybko minęło.
  11. Trzeci dzień z rzędu napieprza mnie łeb. Zaczynam się lekko zastanawiać nad guzem mózgu acz sądzę, że to raczej z powodu pogody i niewiarygodnie niskiej temperatury. Zresztą zawsze reagowałem na zmiany meteorologiczne.
  12. michelv, picie kawy może wpływać na nerwicę. w końcu zawsze po kawie serce bije szybciej :), wiele osób skarży się, że kofeina źle wpływa na ich nerwicę. moja psycholog twierdzi, że ponoć terapeuci mają dwie szkoły: jedna, że trzeba pić energetyki i kawę aby przezwyciężyć strach, a druga, że lepiej sobie odpuszczać, bo po co wywoływać u siebie nieprzyjemne doznania. ja kawę w pełni wykluczyłem w przeciągu ostatnich trzech miesięcy, tak samo energetyki i alkohol.
  13. Im więcej lekarzy to zbada tym większą będziesz miała nerwicę. Niestety każde kolejne badanie nas uspokaja, a niedługo potem stres uderza ze zdwojoną mocą. Jeśli sama nie stawisz oporu lękowi to nigdy się nie wyleczysz. Zobaczysz, że psycholog na pewno będzie Ci kazał zaprzestać macania węzłów i chodzenia po lekarzach.
  14. To wszystko dzieje się tylko w Twojej głowie. Żaden węzeł Ci się nie powiększa. A jeśli będziesz je ciągle macać, to owszem taka możliwość istnieje. Robisz to co ja na początku nerwicy z lewą ręką. Wciąż się zastanawiałem czy mnie boli lewe ramię, więc spinałem na nim mięśnie. I tak kilka dni pod rząd, aż w końcu się przemęczyłem i rzeczywiście boleć zaczęło, no a skoro boli lewe ramię to wiadomo, że mam ciężko chore serce. Takie koło lęku. Bezsensu zupełnie.
  15. anka00, no i bardzo dobrze, że robisz to rzadziej. dostajesz zatem teraz zadanie domowe na jutro (ja takie dostaje od psychoterapeutki): możesz dotknąć tylko raz swoje węzły. Spróbuj, a jak Ci się uda zobaczysz, że poczujesz się znacznie lepiej :) ja tak mam z mierzeniem pulsu. Robiłem to kilkadziesiąt razy w ciągu dnia. Dziś zaledwie z 6 czy 7.
  16. Tzn. chodziło mi o to, że sporo tu osób z nerwicą lękową. Dzięki za odpowiedź acz dostrzegam jakiś chłód i dziwną dezaprobatę.
  17. Wiesz właściwie niektóre nerwice właśnie tak się objawiają, ale nie musisz się martwić o swoje serce. Nie da się wykonać lepszego badania niż ECHO. Skoro to badanie nic nie stwierdziło - to jest ok :)
  18. Tak to nerwica. Mam takie same objawy. Również dziwne uczucie jakby mi serce stawało. I wszelkiego rodzaju dyskomfort w klatce piersiowej. Czasem duszności (teraz na ten przykład). Skoro ECHO nic nie wykazało, EKG też nie, to znaczy, że jesteś zdrowa :). Musisz udać się na psychoterapię. Strach byłby jeśli czułabyś ból w mostku do tego drętwienie rąk i takie tam. Niestety nerwica zawsze trafia w ten organ, o który najbardziej się martwimy
  19. pisanka jak duży masz tatuaż na łapie? -- 01 lut 2012, 16:16 -- pisanka jak duży masz tatuaż na łapie?
  20. Jezu jak dobrze widzieć, że tyle ludzi w Gdyni cierpi na moją przypadłość . To teraz zadam wam pytanie: kiedykolwiek wyszło jakieś spotkanie "na żywo" organizowane na tymże forum? Nie chce mi się sprawdzać kilkadziesiąt stron dalej dlatego z góry dzięki za odp
  21. Mad_Scientist, przepraszam! już wkraczam w ten dział , a co do psa to tak jak myślałem: stanęła w połowie drogi i uznała, że dalej nie idzie
  22. Owszem posiadam, ale jest leniwy i nie lubi chodzić zbyt daleko
  23. maciejb, Chodzę w Sopocie, do Joanny Walczak. Ma swój gabinet na Alei Niepodległości. Natenczas miałem jedną wizytę, taką rozpoznawczą :) oprócz tego uczęszczam do psychiatry dr Trzebiatowskiej na Morenowych Wzgórzach. U niej leczę się farmakologicznie. A co planujesz dopiero rozpocząć swoją przygodę z psychoterapią? :) polecam dwie wyżej wymienione Panie :) -- 01 lut 2012, 11:57 -- Jak chcesz więcej info to wal na priv, aby tu nie zaśmiecać
×