Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Nihil6, teraz masz "karę za grzechy". Ja tak żałuję jak za długo przeleżę w łóżku. To potem mam zamułkę i się katastrofalnie czuję, jak efekt uboczny od jakiś substancji. Całe szczęście, że nie mam tak cały czas.
  2. Aurora92, też bym pograł w wisielca z kimś. Tym bardziej na jakiś nudnych zajęciach. U mnie w szkole są komputery i każdy przegląda obrazki. Mi radość sprawiły odwiedziny znajomych.
  3. Wstałem o 12 czyli jakby nie było 7 godzin temu. Było kilku gości w domu i to mnie jakoś przytrzymało do pionu. No i walczę z zamuleniem. Gdyby nie to uczucie, to bym robił coś ciekawszego.
  4. Ja jestem człowiekiem, który nigdy nie myślał aż tak poważnie o miłości. O wiele częściej brakuje mi jakiejś pasji. Niestety wszystko robię automatycznie i o pasję mi trudno. Wiem, że jak człowiek się postara to czasem jest szansa łączyć pasję z pracą i jeśli jest możliwość to czemu nie próbować. Bardziej się na tym skupiam. Niestety nie wychodzi, na tyle jestem zmęczony, plus chyba nie mam talentu do uczenia się, że czas leci bezproduktywnie. Ciekawi mnie życie człowieka, który miłość ceni wysoko, pewnie to po jednych pieniądzach być nieszczęśliwym z braku miłości, a być nieszczęśliwym z braku pasji.
  5. monk.2000

    witam witam ;)

    Cześć. U mnie się to ciągnie 8 lat i się zastanawia czy aby nie jestem w sytuacji bez wyjścia. Może kolega też jest. Ale póki co trzeba być dobrej myśli. Może wszystko się ułoży.
  6. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Słucham muzyki i czekam aż ktoś się w domu pojawi.
  7. carlosbueno, jedź i zrób jakieś badanie socjologiczne. Potem będziesz miał ciekawsze wpisy na forum.
  8. carlosbueno, moja mama sporo podróżuje. Mogę sobie pooglądać zdjęcia i poczytać historie. Mam o tyle dobrze, że jakbym dobrze pogadał to bym mnie wciągnęła w jakiś wyjazd. Podróżowanie to fajna sprawa. Ale fundusze rzeczywiście jakieś wymagane. Choć są i tacy co na wariackich papierach jadą i sobie dorabiają gdzieś po drodze.
  9. khaleesi, a i tak zaryzykowałaś i napisałaś trzeci.
  10. Luktar, gratulacje. Fajnie, że w szkolnej strefie ci coś wychodzi.
  11. mark123, fajnie, że masz pasję w postaci picia coli. Zawsze coś.
  12. Ja pogadam z lekarzem, może mi trochę zmodyfikuje leczenie. Jak nie pomoże, to przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie będę sobie robił nadzieję, a też i dobre.
  13. Ja jeszcze całej nie przeczytałem, ale mam w plikach i może zajrzę jak będę się ciut lepiej czuć. Bo teraz by mnie to dobiło bardziej. Dam jakąś krótką notkę zwrotną jak przeczytam w całości.
  14. Mi też przydałyby się jakieś leki doraźnie. Tak poza tym nie mam nic do powiedzenia.
  15. slow motion, inżynier dokładnie. Lubi spać na zestawie książek o tematyce: mechanika i budowa maszyn.
  16. slow motion, lubię rude koty. Moja babcia ma takiego białego z czarnymi plamkami. Też jest kochany. Od razu go polubiłem. Oskar. <3
  17. Nie pomogę, ale od razu mi się kompleks włączył. Mam żal do siebie, że stoję w angielskim. Kiedyś w gimnazjum jeździłem na konkursy, a teraz językowe zero ze mnie.
  18. Dobry temat. Ja mogę sobie pospać zazwyczaj, bo mam czas. Ale tracę dużo życia przez to. Z jednej strony kiedyś sobie postanowiłem, że nie wstaję i prześpię życie. Ewentualnie będę wstawał po jedzenie. Ale nie wytrzymałem psychicznie, może to i dobrze, bo wiecznie pewnie takiego komfortu nie będę miał. Chyba zacznę regularnie chodzić spać.
  19. kupmitrumne, żartem to pisałem. No ale w życie pośmiertne można wierzyć. Jakby istniało coś takiego jak przegląd życia, to na pewno będę dumny że miałem 7k postów na forum. To prawie jak być honorowym dawcą krwi.
  20. Wstałem o 12. Ślęczę przed komputerem. Po wczorajszym kryzysie wszystko jest pożądane. Chciałbym się jakoś ukulturalnić, poczytać coś. Ale niezbyt się czuję na siłach.
  21. Cześć. Tak późno, a jeszcze nikt nie napisał. Piszcie. A Pan Bóg was wynagrodzi za dużą ilość postów.
×