Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Trochę rozmyślałem przed chwilą, teraz postaram się odpocząć od rozmyślań. Tylko nie wiem w jaki sposób. No na wszystko szkoda mi czasu, nie wiem czy to lęk przed przemijaniem, oszczędność energii czy po prostu niechęć do angażowania się w codzienne sprawy.
  2. To fakt taka pogoda potrafi osłabić humor. Każdy dzień ma w sobie coś charakterystycznego, nigdy nie wiem co mnie czeka. Jakieś plany na dzisiaj? Ja niespecjalnie mam.
  3. Radość to uczucie raczej mi obce, dominuje myślenie, ewentualnie mam uśmiech na twarzy, ale wynika z podejścia do danej sytuacji a nie bezpośrednio z radości.
  4. monk.2000

    X czy Y?

    Mam lęk przed pustką, więc raczej otwarte. Chociaż przy zamkniętych można miło odpocząć od natłoku informacji. Jest taka piosenka Duranów: "Too much information" ... Hehe -- 23 paź 2012, 20:18 -- Flamaster, czy rapidograf?
  5. monk.2000

    Witam

    Cześć 001radek, czytałem przed chwilą co to jest mizofonia na Wikipedii. Było napisane, że nie ma na to lekarstwa, jakoś mi się nie chce wierzyć, na pewno da się to jakoś zaleczyć, pod warunkiem że przeszkadza w życiu.
  6. Ty jesteś spokrewniony z budownictwem? Tyle ciekawych kierunków jest na politechnikach, że jest w czym wybierać. Każdy kusi, będę musiał się poważnie zastanowić. Czas sprawić, żeby science-fiction stało się rzeczywistością. Jakbym pod postami dawał tytuły piosenek, to do tego pasowałby "Passion" Roda Stewarda. Jak tracę pasję w tym co robię, to mogę sobie go puścić i jest szansa że mnie on podbuduje.
  7. Studiowałem Mechanikę i Budowę Maszyn, ale byłem dość wypalony i kiepsko mi szła nauka, poza tym pogorszył mi się stan zdrowia. Na jakiś czas pojechałem do szpitala, a potem stwierdziłem że zrobię sobie przerwę, nic na siłę. Za dwa lata jeśli wszystko pójdzie OK, prawdopodobnie wrócę na studia. Może właśnie na mechanikę. Tylko że prędzej na Wydziale Maszyn Roboczych i Transportu w PP. Ciekawy kierunek, bo daje dobre spojrzenie na cały świat techniki, do tego nie ma większych problemów z pracą. Mam już trochę książek tematycznych w domu i tak na nie patrzę i szkoda mi że leżą bezużytecznie.
  8. Ja mam blisko, więc pojadę na pewno. Poza tym chciałem odwiedzić kuzynkę w Poznaniu. Ogólnie lubię jeździć na targi, jak jeszcze studiowałem byłem na maszynach.
  9. monk.2000

    Na co masz ochotę?

    W sumie staram się docenić co jest, ale mam ochotę na jakieś nowoczesne leki, które pozwoliłyby mi odpocząć na jakiś tydzień od choroby.
  10. 1) Dawno wykończonego nie było. 2) Jedzie ktoś z forum na Poznań Game Arena? Można by razem w coś pograć na konsoli/komputerze. 3) miało być trzecie stwierdzenie, ale nic nie mogę wymyślić PS O wiem trzecie pytanie może być o zespół Duran Duran, lubi ktoś? Właśnie leci na moim komputerowym odtwarzaczu i muszę powiedzieć, że fajna muzyka. Każda piosenka ma coś w sobie.
  11. Odpoczynek to też praca. Najbardziej lubię dojazdy autobusem do szkoły. Nic nie musisz robić, a liczy się jako wypełnianie obowiązku, bo przecież gdyby nie przebyta droga nie można by się uczyć.
  12. Słuchałem właśnie piosenki New Religion zespołu Duran Duran i zastanawiam się co zrobić żeby nie bać się karzącego Boga Ojca, z racji że zmieniłem światopogląd i od 4 lat "nie chodzę do Kościoła", jestem jakby jedną nogą tu a drugą tam: bardzo uciążliwe- coś z tym trzeba zrobić.
  13. Mało aktywny, ale nie liczę ilości a jakość wykonanej pracy. Za tydzień mam zamiar wrócić do nauki, zobaczymy, czuję się coraz bardziej gotowy.
  14. Tak bardzo nie lubię myśleć o śmierci, a ciągle to robię. Natręctwem jest myślenie o pojęciach religijnych których nawet nie wymienię, uważam się aktualnie za agnostyka, ale wszelkie rozważania o tematyce religijnej nie są mi obce. Nie wierzę w karzącego Boga, a jednak ciągle mnie ten motyw napastuję. Aghh Oto moją jęczarnia na dzień 23-10-2012
  15. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Rozmawiałem z tatą, na tematy światopoglądowe, a teraz zamierzam słuchać muzyki i może krótka chwila wyciszenia, jakieś 15 minut. Widzę, że nie można przeginać w drugą stronę i żeby były efekty trzeba też trochę ludzkiej aktywności.
  16. Cześć, ja zobojętniałem dzisiaj. Mam dosyć swoich górnolotnych filozofii. Wszystko, przez to że wychodząc na miasto bałem się pobicia, ewentualnie wyśmiania przez lokalnych "okołosklepowych cwaniaczków". No i na co to wszystko? PS Oczywiście zobojętnienie całkowicie kontrolowane, testuję nowe techniki radzenia sobie z objawami.
  17. monk.2000

    Witajcie

    Cześć, też mam zdiagnozowane parę dobijających objawów. Może skorzystasz na tym forum. Szkoda że najbardziej zdołowani ledwo są w stanie czytać wpisy na takim forum, o zdrowym nie jest ono potrzebne.
  18. Mam taką filozofię, że jak jest się nieszczęśliwym i nie zadaje się pytania "Dlaczego mi się to przydarza?" to akceptacja swojego stanu daję szansę na zmianę. To miałem na myśli.
  19. Poranek wyjątkowy, bo wstałem o 8. Przeważnie koło 11. Słucham Prince'a, piję herbatę Assam (jedna z moich ulubionych) i oswajam się z byciem nieszczęśliwym.
  20. Kurczę, też jestem zmęczony. Nie identyfikuję się z chrześcijaństwem, ale akurat 8 błogosławieństw brzmi kusząco. Błogosławieni zmęczeni, albowiem oni będą kiedyś pełni energii - parafrazując.
  21. Ja też mało czytam, jeśli już to przeważnie coś z czego czerpie się wiedzę, żadna epika, liryka, czy dramat.
  22. Rozmowa z tatą, kiedy powiedziałem mu że upewniłem się w przekonaniu że to właśnie moje myśli czynią mnie takim zmęczony. A on jakby to była najoczywistsza rzecz na świecie powiedział :"A ty co myślałeś?" Miło jak tak ktoś podziela punkt widzenia.
  23. Moje myśli, choć staram się je doceniać, wszak homo sapiens to człowiek myślący :)
  24. monk.2000

    Czy masz?

    nie, raczej nie piję kawy Czy masz coś w czym pokładasz nadzieję na wyzdrowienie?
×