Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Schizofrenią się nie przejmuj, jak zwariujesz to zabiorą cię do szpitala, podadzą leki i jakoś się pozbierasz. Z resztą badania nad tą chorobą wciąż trwają. Też tak miałem, że gdy zachorowałem na depresję wydawało mi się, że jakiś "ja" odszedł i zostałem z niczym. Że ten kiedyś to był ten prawdziwy "ja". Starałem się go przywrócić ale nie wyszło. Człowiek rozwija się całe życie, więc raczej pomyśl o tym jak o jakimś kroku do przodu. Pewnie dziwi cie nowość tej sytuacji. Ja po sześciu latach powoli się przyzwyczajam i buduję swoją nową osobowość. Możesz rozpaczać, że coś odeszło. Pewnie odeszła radość i beztroska. No cóż, witamy w dorosłym życiu. Starałem się podnieść cie na duchu.
  2. Dzisiejszy dzień dość aktywny. Mogłem zrobić 2-3 rzeczy więcej, ale i tak jest ok.
  3. No patrz, zachowaj, będę miał pieniądze to może kupię. Zbieram już archiwalia CD-Action. Chcesz się na coś wymienić? Może darmowe korki z matematyki?
  4. Od specjalisty często się zaczyna :) Skoro masz myśli s. to znaczy że targają tobą silne emocje. Mało znam takich prawdziwie szczęśliwych ludzi więc się nie załamuj, to standard że coś jest nie tak. Kiedyś odradzałem pomoc w stylu mówienia "Weź się w garść". Ale może spróbuj się jakoś ogarnąć. Wyhacz co jest nie tak i coś spróbuj z tym zrobić. Ja nauczyłem się, że większość problemów nie leży na zewnątrz, a wewnątrz człowieka. Tam możesz poszukać.
  5. monk.2000

    Czy masz?

    duże poczucie winy, no ale co zrobić Czy masz płytę winylową w domu, którą mógłbys/aś pobawić się w didżeja
  6. [videoyoutube=7PkcKzbFKag][/videoyoutube] Nagrałem tego własną wersję, żeby sprawdzić jaki ze mnie wokalista. No ale mama nie chciała posłuchać, więc pozostało w zamkniętym gronie.
  7. Nie wiem czy mnie to wkurza, ale chodzą mi myśli po głowie, że się mogę zbyt narzucać innym. Choć z drugiej strony... Chyba czas żeby dostrzec że na wiele rzeczy nie mam wpływu i spróbować się z tym pogodzić.
  8. Powiedz coś o tych magazynach komputerowych. Zbieram to i tamto.
  9. Cześć, mam kolejną rozkminę. Ostatnio bardziej twórczo się czuję i mam ochotę zrobić coś ciekawego. Rzecz w tym że nie chcę skończyć związany pod drzewem jak bard z Asteriksa i Obeliksa. Jest jeszcze dla mnie miejsce? No właśnie
  10. Dziś wieczorem mam potrzebę żeby trochę się wyciszyć, ale za to polecam dwa ostatnie artykuły z końca października z bloga Brain-explosive. W najbliższym czasie postaram się uzupełnić stronę o nowe treści. Chyba będę musiał wystartować z tymi korepetycjami. Jakby ktoś był z okolic Konina to zapraszam na wspólną naukę, możemy przy okazji porozmawiać o tematach psychologicznych. Jak ktoś już jest leniwy to mogę dojechać (tyle że będę się domagał dodatkowo zwrotu kosztu przejazdów). Ma ktoś konta na serwisach edukacyjnych? Ja mam konto na szachowe.pl
  11. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Ja zdołowany człowiekiem i dość samotny uczę się szermierki nie-krzywdzenia innych ludzi. Nie chcę tego robić choćby z tego powodu, że w dwójnasób oddają.
  12. Nagranie filmiku muzycznego, do piosenki Pebbles.
  13. Ehh, myśli myślami. Staram się patrzeć z różnych punktów widzenia. Wymieniłem ten bardziej dołujący. A pozytywny jest taki, że mam nadzieję, że wszystko ma jakiś sens i jakoś się poukłada w swoim czasie. Nie kłócę się ze swoim samopoczuciem. Kiedyś tylko o tym myślałem co zrobić żeby było lepiej. Teraz widzę że łatwych rozwiązań nie ma. Głupio pytać co robicie, bo jakby sam dzień wyznacza pewien harmonogram. Dla mnie dzisiaj pierwszy dzień w którym będę się uczył. Dałem sobie miesiąc odpoczynku i teraz miesiąc nauki. Jeśli nie będzie szło to znowu zrobię przerwę, a jeśli budut okiej to pójdę na dwa fronty.
  14. Svafa, raczej w to w to inwestuję, ale wystarczy jakaś choroba układu nerwowego i mogę cofnąć się do poziomu przedszkolaka. Nic nie jest pewne. W takim rozstawieniu pionków, śmierć choć niezgłębiona, wydaje się szansą, na życie bez tej niepewności. Ale co nas tam czeka, tego raczej nikt nie wie. A jak twierdzi że wie, to dla mnie z tego i tak marny pożytek. No, rozmowa o umieraniu akurat na dzień Wszystkich Świętych [*].
  15. Cześć, czy ten dzień będzie miły? Nawet gdyby, to wiele poza ulotnymi wspomnieniami z niego nie pozostanie. Już miałem niejeden miły dzień w życiu. Często dopada mnie nostalgia kiedy o nich myślę. Dają nadzieję, że będzie lepiej. Wykończony, pisał kiedyś o frustracji związanej z tym, że myślał że wiedzy mu nikt nie odbierze i wartą w nią inwestować. No i się przejechał na tym. Więc w co inwestować? Muszę kiedyś zrobić kompilację najlepszych tekstów Petroniusza z Quo Vadis. W gimnazjum był moim ulubieńcem a i do dzisiaj go lubię. Ciekawe co powiedziałby na moje podejście do życia.
  16. Cześć, jak zwykle przegiąłem w drugą stronę, wstałem o 11. Ale nic straconego. Liczy się wydajność, a nie długość pracy. Teraz lekko zamulony jestem i mało do czego się nadaję. Chyba poszukam trochę inspiracji, co robić dalej, w internecie. Szkoda, że fobie mimo że osłabły, nadal są silne, to trochę utrudnia sprawę. Choć w ogólnym rozrachunku mogą też pomagać. Inaczej nie miałbym filtra i chłonął wszystkie bzdury które piszą inni.
  17. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Popieram słowa Sihddhiego, u mnie to działa. Dopisałbym coś jeszcze, bo to ciekawy temat, ale od porannego zamulenia nie ucieknę. Zaraz chyba odwiedzę wątek "wkurza mnie" i napiszę ponownie, że wkurza mnie to że czasem ma się zerowy wpływ na sytuację. Nawet się nie ma na to wpływu czy będziemy się w stanie pogodzić z sytuacją. Poddanie się lękowi, też nie zawsze skutkuje.
  18. Cześć Svafa, kot mnie obudził, ale zaraz chyba pójdę spać, bo wciąż senny jestem. Aż taką poranną wroną nie jestem.
  19. Wstaw, nie jestem specjalnym entuzjastą mody. Ale zawsze miło jest się czymś pochwalić.
  20. Już zjadłem, bułka mnie nakarmiła, ale nie ma mowy o jakimś szczególnym kulinarnym przeżyciu. Czuję w sobie jakąś pozytywną energię, ale uczucie że chciało by się zniknąć mnie nie opuszcza. Ma też ktoś tak tutaj? (taki dualizm)
  21. Zjadłbym coś smacznego, nawet ten chleb ze serem może być.
  22. Cześć, wróciłem. Byłem u kolegi, graliśmy w karty :) Chyba było warto się przełamać.
  23. post1030749.html#p1030749, wróćcie do tego posta jak się wyśle filmik.
×