Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. To rzeczywiście presja. To co, będziesz leżeć w łóżku i oglądać telewizję?
  2. Ćwiczę "stałe elementy gry". Tak. Od czego wykurujesz? Chyba nie od depresji?
  3. Co tam u ciebie silent_sadness. Ja pokrótce przedstawiłem.
  4. monk.2000

    Witam

    Przeczytałem większość tekstu, rzeczywiście historia jak najbardziej nadająca się na to forum. Jedni na tym świecie mają łatwiej inni trudniej. Z tego co piszesz, ty miałeś mniej szczęścia. Ja męczę się ze swoją psychiką dość długi czas, ale staram się też znajdować jakieś pozytywy w sytuacji. Dzięki temu nie czuję się tak źle jakbym mógł. Na tyle mam wpływ, jak zareaguję na tą sytuację. Nie wiem jakie masz doświadczenie w złym samopoczuciu, ale mimo wszystko człowiek nie jest wobec tego całkowicie bezsilny.
  5. Cześć, co tam u was słychać. Staram się jakoś żyć, mimo trudności. Cel był taki żeby na zewnętrznym poziomie dawać sobie radę, jestem coraz bliżej tego.
  6. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Miałem grać w szachy, zobaczymy czy zrealizuję plan.
  7. monk.2000

    Zapachy

    Ponoć taka specyficzna "pamięć zapachowa" jest związana z budową mózgu. Żeby bardziej to przybliżyć musiałbym przypomnieć sobie co dokładnie było napisane w książce, gdzie to czytałem.
  8. Pogoda jest za oknem, ważne że można włączyć sztuczne oświetlenie i mniej się tym przejmować. Fajnie jak jest dobra pogoda, ale i tak najważniejsza jest wewnętrzna pogoda w człowieku.
  9. U mnie to jakby były dwa tryby działania: "tryb inteligencji" i "tryb zamulenia". Na tym drugim mogę się nawet zmuszać do nauki po 8 godzin dziennie a efekty będą niezadowalające. Ale czasem mam przebłyski, moja robota w tym żeby trwały jak najdłużej.
  10. Cześć wykończony, widziałem że jesteś, byłem ciekawy czy coś napiszesz. Jak nauka idzie, próbujesz zakuć na siłę, czy pracuje u ciebie logiczne myślenie i nie musisz zakuwać bo jesteś nastawiony na rozumienie i sposób? Ja zawsze uczyłem się "na logikę" potem trochę procesor zwolnił. Aktualnie szukam sposobu by odblokować niedziałające mnożniki.
  11. Myślę, że głównym problemem jest tutaj nerwica/depresja. Reakcja twojego chłopaka jest uzależniona właśnie od tego. Co należałoby zrobić? Ja gdy jedna metoda walki z chorobą nie skutkuje, szukam czegoś innego. Mówisz, że byłaś tylko raz u psychologa, może spróbuj z terapią. Przynajmniej twój chłopak zobaczy że się starasz. Może warto właśnie dla niego się wysilić? Z drugiej strony trzeba mieć świadomość że choroba odbiera nie tylko radość, a potrafi odebrać również przyjaciół czy bliskie osoby. W tym sensie, że widząc nastrój danej osoby i własną bezsilność wycofują się z relacji. Wiem to po sobie. Nie zawsze można na to wpłynąć. Kto wie? Może i w twoim przypadku rozstanie z chłopakiem jest nieuniknione? Nie wiem. Przygotuj się i na tą ewentualność.
  12. Sprawozdanie z pierwszej ręki: Słucham muzyki. Odpuszczam sobie. Może czegoś się pouczę. Zastanawiam się czy przez najbliższe 1,5 miesiąca nie przycisnąć z treningiem szachowym: mistrzostwa w mojej gminie.
  13. Cześć. Dzisiaj dzień odpoczynku, po prostu nie dbam o nic i idę przez ten dzień jakbym nie był odpowiedzialny za kształt swojego życia. Jestem zmęczony tymi ciągłymi próbami zmiany, teraz czas trochę się "odmóżdżyć". Istota szara raczej mi się nie skurczy, a mózg raczej powinien odpocząć. [videoyoutube=RVmG_d3HKBA][/videoyoutube]
  14. Dobra, robię sobie krótką przerwę od forum. Wszystko po to żeby trochę się pouczyć, potem dam znać jak wyszło. 3majcie się.
  15. O LATEK50, mamy wspólne hobby. Dawno nie czytałem nic o herbacie. Ale mam parę gatunków w domu i się bawię w degustowanie.
  16. slow motion Zamiast ćwiczeń z reguły daję mocniejsze depnięcie z wieży. Czasem trochę się poruszam w rytm muzyki. A jeśli chodzi o napoje, to z reguły coś sobie wtedy robię. Dziś herbata Darjeeling. Svafa No może nie mam się najgorzej, bywały chudsze lata. Np. styczeń, który cały praktycznie spędziłem w łóżku. Teraz już wiem jak męczące jest nic nie robić, więc mnie to motywuje żeby nie cofnąć się do tamtych czasów.
  17. Właśnie się dobudzam, jak ja tego nie lubię. Na nic wtedy nie mam siły, co najwyżej mogę wcisnąć guzik Power na komputerze i czekać aż się mi coś zachce.
  18. No, przydałby się jakiś jaśniejszy dzień. Idę placka sobie ukroić.
  19. monk.2000

    Co teraz robisz?

    No właśnie, był czas że mnie piekły oczy od komputera i musiałem używać kropli. Ostatnio jakoś mi przeszło. Co robię? Zastanawiam się czy jutro też będzie chciało mi się uczyć.
  20. Odnośnie tego jak może wyglądać wizyta na kozetce. Każdy ma jakiś powód do narzekań.
  21. Jest +. Zachciało mi się, (wcześniej chciało mi się chcieć) uczyć się z książek. Zobaczymy czy utrzyma się to dłużej niż tylko dziś wieczór.
  22. monk.2000

    Potrzebuję pomocy

    Ja potrafię tylko mówić o "trudnych" przypadkach z punktu widzenia moich przypadłości. No i teraz nie wiem na ile nasze problemy są podobne. Czasem niemożliwe jest zmienić zewnętrzną sytuację, choćby się bardzo chciało. Wtedy jedyną możliwością jest zmiana własnego nastawienia.
  23. Ciekawy zbieg okoliczności. Właśnie słuchałem piosenki Ministry. Tylko że to inny zespół, niż ten podany przez ciebie, chyba. Możliwe też ze zmienili styl muzyczny, nie wiem.
  24. Jak najbardziej zgadzam się z przedmówcami. Nie mam więc wiele do dodania. Witaj na forum.
×