
ala1983
Użytkownik-
Postów
3 921 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ala1983
-
Ucieczka z rodzinnego domu, lęki, pieniądze.
ala1983 odpowiedział(a) na Albertk1990 temat w Nerwica lękowa
veganka, Za dojazd na staż zwracał co najwyżej. -- 23 paź 2013, 20:07 -- veganka, Urząd ma gdzieś, to że ktoś choruje. -- 23 paź 2013, 20:11 -- Ja np. wybieram się niedługo na oddział dzienny, i tylko do 3 miesięcy pobytu Urząd ubezpiecza. Ale jestem jeszcze na chorobowym oficjalnie zatrudniona, więc może mi się jakoś uda w przypadku kiedy będę musiała zostać dłużej. Na razie na 1 miesiąc jadę i tam ocenią przypadek. -
Rozmowa telefoniczna z kierowniczką oddziału dziennego z.o.
-
linka, Nie ten poziom Ale bzdury w tym wątku
-
Ucieczka z rodzinnego domu, lęki, pieniądze.
ala1983 odpowiedział(a) na Albertk1990 temat w Nerwica lękowa
W sam raz dla ludzi z fobią społeczną, mega lękami i niską samooceną -- 23 paź 2013, 14:33 -- Na początek odpada.. ponad 50 km.. -- 23 paź 2013, 14:36 -- Naprawdę sądzisz, że NFZ odpisze na maila?? -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
ala1983 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Mam tak samo, zmiany są, ale bardzo powolne. Chyba nie ma się co dziwić po tylu latach utrwalonych zaburzeń. -
Ucieczka z rodzinnego domu, lęki, pieniądze.
ala1983 odpowiedział(a) na Albertk1990 temat w Nerwica lękowa
Albertk1990, Z mojej strony to tylko psychologa na NFZ mogę doradzić a na pierwszy miesiąc nowego życia musiałbyś pożyczyć od kogoś kasę, niekoniecznie od rodziny, ale na dojazdy do psychologa to matka powinna dać, ale wiem, że nie każda chce. A jeśli lęki są aż tak silne, to psychiatra. I rozumiem Cię bardzo dobrze. -- 22 paź 2013, 16:42 -- Albertk1990, Patrzę na mapę, no rzeczywiście w nieciekawym położeniu mieszkasz.. -
Ucieczka z rodzinnego domu, lęki, pieniądze.
ala1983 odpowiedział(a) na Albertk1990 temat w Nerwica lękowa
Na jedzenie z tego na pewno nie będziesz miała, a jeszcze dojechać do tego wolontariatu trzeba. Ci co mieszkają w większym mieście to widzę, że nie mają pojęcia.. -
spiżarnia babci - zapasy
-
Jak oceniasz prace moderatorów na tym forum?ANKIETA.
ala1983 odpowiedział(a) na linka temat w Forum NERWICA.com
Ja pamiętam nawet stark-a -
mjp, Też bardzo dobre rady.
-
nawet nie przypominaj. Szkoda, że jeszcze po 50 osób nie wpuszczają -- 21 paź 2013, 22:22 -- franklin2, Witaj, mnie właśnie pasja i wymarzone studia pomogły przetrwać tę sytuację. Też było ciężko, czasami szłam strasznie otłumaniona na lekach, ale bardzo chciałam skończyć te studia i to mi sie udało i jeszcze z bardzo dobrym wynikiem. Musisz próbować się na maxa skupić, nie koncentrowac się na lękach i jak najwięcej rozmawiać z ludźmi, mimo wszystko. To może Cię uratować. Drugą opcją są leki, ale to już ostateczność. Życzę powodzenia. Pozdrawiam
-
-
Kalebx3, Patrz Paweł, kolegę mamy nobody25,
-
Jak oceniasz prace moderatorów na tym forum?ANKIETA.
ala1983 odpowiedział(a) na linka temat w Forum NERWICA.com
Kestrel, O kurczę, tego to się akurat nie spodziewałam. No, ciekawie się robi, ciekawie.. a tymczasem gratuluję i dużo siły życzę. -
Co ma jedno do drugiego? Gdybyś miał pracę, to nie byłbyś już samotny?
-
carlosbueno, Tak. Ok nie róbmy off topu.
-
carlosbueno, Zachód to już wogóle odpada jak już to wschód. Jeśli nie znajdę nic porządnego w Gorzowie, to kolejny raz spróbuję. Fajne firmy są w Gorzowie polsko niemieckie ale tam sama znajomośc języka nie wystarczy, potrzebne są dodatkowo umiejętności techniczne, projektowanie, konstrukcja i budowa maszyn.. itp.. Co ciekawe, z odwrotnymi umiejętnościami przyjmują bez problemu i to mnie wkurza. -- 20 paź 2013, 22:17 -- Duża firma mnie interesuje i stabilna a nie firmy krzaki, mam dosyć.
-
carlosbueno, Berlin mnie przeraża wielkościowo. W Brandenburgii nic na razie nie znalazłam a w Saksonii mnie nie chcieli, niedawno byłam i tylko resztę kasy wydałam. Jak ktoś ma problemy ze sobą to prędzej czy później to wyjdzie niestety. Może jeszcze z Berlinem spóbuję, ale musiałbym się podleczyć po ostatniej porażce w pracy tutaj. -- 20 paź 2013, 21:51 -- carlosbueno, Jeszcze Pomorze Przednie zostało *Meklenburgia, jak coś.
-
Myślałam i nawet już próbowałam i to kilka razy. Ale tam samotność juz wogóle mnie zabija, siedziałam sama w mieszkaniu i gapiłam się w ścianę, myślałam, że się wykończę. Koszmar. Wszystko rozchodzi się o umiejętność nawiązywania kontaktów międzyludzkich i ich utrzymania. Tutaj przynajmniej do rodziny gębę otworzę. -- 20 paź 2013, 21:23 -- Więc na razie liczę na Gorzów.
-
faktycznie powinnas sie wybrac do Gorzowa, moze tam mezczyzni sa przyzwoici i racjonalnie patrza na malzenstwo? Bardziej wolałabym lepszą pracę tam dostać, ale jak na razie na wszystkich rozmowach kwalifikacyjnych poległam, tzn. pracodawca nie wykazał dalszego zainteresowania, jestem zbyt zamknięta w sobie, małomówna, wycofana i niepewna siebie. Umiem bardzo ładnie przekonać ale na piśmie, ale potem następuje rozczarowanie na żywo. Masakra, pracuję nad sobą ale jest ciężko po tylu latach.. A mężczyzną też bym nie pogardziła w tym Gorzowie
-
Ale do szkoły jednak chodzisz.
-
merc84, 30 km od Gorzowa mieszkam i mam tam na dzień dzisiejszy tylko kuzynki, zajęte życiem oczywiście. Ale myślę jakby tu sobie jeszcze pomóc w kwestii przeprowadzki do Gorzowa, bo tu gdzie jestem teraz to już po prostu nic nie ma sensu. -- 20 paź 2013, 21:08 -- merc84, Np. dzisiaj chciałam się tam przejechać, ale zrezygnowałam z braku funduszy. Jutro tam jadę ale na terapię.