
ala1983
Użytkownik-
Postów
3 921 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ala1983
-
brum, U mnie to nie odwaga, raczej moje lęki mi w tym pomogły, praca stała się dla mnie koszmarem przez to wszystko, teraz muszę się podnieść i zacząć od nowa.
-
brum, Ja się nie zgodziłam z moją szefową, więc musiała zatrudnić innego jelenia, który nie jest aż tak wymagający, bo nie utrzymuje się sam, więc przyjął co mu dali. A u mnie to inna bajka, bo ja muszę sama na siebie zarobić, nie mam sponsorów, żyjących ze mną pod jednym dachem.
-
Też ostatnio prowadziłam dyskusję z moją koleżanką, która ma swój biznes. Odpowiadała mi zawsze z punktu widzenia pracodawcy, a ten punkt widzenia znacząco się przecież różni, więc nie ma sensu, tylko kłótnie mogą z tego powstać.
-
brum, Z ludźmi, którzy prowadzą własną firmę to chyba nie ma sensu dyskutować. Zawsze jeden drugiego będzie przekonywał o swoich racjach.
-
carlosbueno, No i to sławne powiedzenie za tych czasów- "Czy się stoi, czy się leży, 5 patyków się należy." A teraz to obozy pracy, jak pech to pech..
-
Nie do końca. Mnie ostatnio koleżanka co obejmuje stanowisko dyrektora, nie przyjęła. No ale to nie ten czas, bo jestem przed szpitalem
-
No ale o tej komunie to mozna sobie już jedynie pomarzyć, tak dobrze jak było kiedyś, to już nie będzie w tym kraju.
-
Tego to przeżyć nie mogę. W PGR-ze czułabym się świetnie. I jeszcze te darmowe mieszkania
-
Takie rzeczy robi się zazwyczaj, gdy się odejdzie z firmy... Jeśli nie pracuję w danej firmie to ona mnie już raczej nie interesuje. Chyba, że ktoś ma o co walczyć, ja miałam jedynie łamanie przepisów bhp. No ale to było biuro, więc ręki czy nogi nie straciłam.
-
Dowiedziałam się dopiero przy podpisywaniu umowy. Wcześniej obiecywane było coś innego. Gdybym wiedziała, nie zgodziłabym się na to. Ale jak już poszło tak daleko to postanowiłam spróbować, tym bardziej, że w tamtym momencie i tak nie miałam lepszego wyjścia. O to mi nie chodzi. Bardziej o to, że u prywaciarza, szczególnie w mniejszej firmie koniec końców skończyłoby się zwolnieniem pracownika, który nakapował. Więc tutaj PiP za wiele nie pomoże.
-
No widzisz, nie trzeba daleko szukać.
-
Dokładnie. Ja nie dawałam z siebie aż tak dużo jakbym faktycznie mogła, bo nie widziałam motywacji. I błędne koło się zamyka. -- 03 lis 2013, 16:50 -- PiP jest dobry na państwówkę, na prywaciarzy niestety nie działa.
-
ja się nie godzę, luz. Nefertari, Tylko widzisz, ja miałam stanowisko Specjalisty za najniższą krajową. Poza tym tragiczną sytuację osobistą, z której mogłoby mnie uratować choć trochę wyższe wynagrodzenie. Ale wiem.. szefa to nie obchodzi, za to w drugą stronę tak nie działa. Wiem, pracodawca nie łamie tym przepisów. Może, więc korzysta. Nie pozostaje mi nic innego jak zrzucić winę na moje lęki, które uniemożliwiają mi wyjazd z kraju. Albo na moich rodziców od których tenże prezent dostałam.
-
alicja_31, co ty powiesz? A może trzeba kupić drugi samochód, albo dom z ogrodem? Pracownik nie jest ślepy. Ja sie nie dałam nabrać na teksty, w stylu "firma źle stoi". Zniosę dużo, ale nie szefa który kłamie w żywe oczy.
-
nerwosol-men, witaj.
-
Nameless, Hehe, ale super Ja będę szczera - żygam już tym forum, ale inaczej na razie nie idzie..
-
Kestrel, Jak się ćpało tyle lat to wiadomo, że teraz ciężko wyjść na prostą.
-
Kestrel, No teraz już nie ma sensu.. po szpitalu jak już.. -- 02 lis 2013, 23:46 -- Nameless, a no fakt. Cześć.
-
Mam już dość zajmowania się swoimi zaburzeniami, jestem potwornie zmęczona.. ale w szpitalu to się dopiero zacznie.. Chcę żyć normalnie
-
Sayace, jak widać po opisie odrzuciłam leki i czekam na miejsce w szpitalu na intensywną terapię.. przez to mi się życie zatrzymało.. całkowicie. Zajmę się swoim leczeniem a życie musi poczekać.. ciekawe tylko ile..
-
Fajnie, że wam czas szybko leci. -- 02 lis 2013, 23:33 -- Ostatnio przeżywam niekończący się jak dotąd koszmar..
-
Mieszkanie z rodzicami
ala1983 odpowiedział(a) na Annie_Wilkes temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Moja kuzynka z porażeniem dostaje tyle dodatków rozmaitych, od pielęgnacyjnych po nie wiadomo jakie (nie znam się na tym) tak że jej rodzina żyje w dostatku. Dobrze się rozeznaliście w tym temacie? -
Mieszkanie z rodzicami
ala1983 odpowiedział(a) na Annie_Wilkes temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Mam ochotę Ci teraz dać po mordzie Mówisz jak mój ojciec-tyran. Nie ma to jak głupie teksty w podobnym stylu.. jeszcze na takim forum. Jakbyś nie wiedział o co chodzi. Albo Ci się nudzi, że już piszesz aby pisać.. Po cholerę się wypowiadasz w tym wątku? Pewnie sam jesteś oprawcą.. albo ofiarą.. -
myślałam, że piwo, seks i piłka nożna. -- 02 lis 2013, 17:46 -- No chyba, że miałaś na myśli siebie a nie facetów.