ala1983

Podobna do tej co miałam, tylko musiałabym wysłać szefową na jakieś szkolenie, aby w końcu pojęła jak powinno wyglądać stanowisko pracy w określonej branży. A tak to nie szło wysiedzieć, potem doszedł mobbing i po sprawie.. -- 10 paź 2013, 17:57 -- Nie za wczesnie spasowales? Uwierz mi na slowo, jesli dobrze dobierze sie antydepresanty/benzo/betablokery mozna zlapac wiatr w zagle, i ogarnac biezacy burdel w zyciu Taaa, szczególnie jak się wykaże tolerancja na leki.. Karol, dobrze zrobiłeś.

jetodik, No jeśli taka praca o której piszesz, to wtedy i ze stresem mniejszy problem.

Zależy jaka praca. Mi by bardzo pomagała, gdyby była dostosowana do mojego typu osobowości, wrażliwości i zainteresowań. -- 10 paź 2013, 17:44 -- Tzn. co sugerujesz?

niosaca_radosc, ok, ok.

Witaj w klubie !

było ich wiele, ale najczęściej wenlafaksyna i benzodiazepiny. -- 09 paź 2013, 19:38 -- No nie tylko. Nurt psychoterapii a jeszcze bardziej osoba terapeuty to też podstawa skuteczności.

da się, nawet u mnie po latach ćpania leków. Dojdziesz. Oczywiście,że tak. To jeden ze sposobów.

dym - kadzidło

Ahma, Masz niby depresję a taką agresję pokazujesz

Ja tego swego czasu doświadczyłam, więc wiem, że to możliwe i że warto mieć takie marzenia. -- 07 paź 2013, 21:54 -- tanczaca_skarpetka, Bez przesady. Z takim myśleniem i nastawieniem to by mnie już dawno pochowali

A jak ktos ma angielski windows? Haniebna dyskryminacja Ja mam niemiecki windows i klawiaturę jak widać można przełączyć. Koniec off topu.

Kiya, Normalnie, budujemy swój własny świat Najlepiej jest budować na marzeniach. Bo wtedy dochodzi często nadzieja na lepsze jutro. Więc niekoniecznie musi to być świat wymyślony w sensie nierealny. -- 07 paź 2013, 21:29 -- Gorzki, Możesz pisać -- 07 paź 2013, 21:32 -- Bez marzeń to bym dopiero zwariowała

Też uważam, że dużo prostsze jest to pierwsze.

Przeczytaj regulamin a będziesz wiedziała co można, czego nie można i co trzeba->polskie znaki.

Na pewno lepiej niż w markecie.

kopalnia - górnik

Morksik, Mam podobnie. U mnie po odrzuceniu leków jeszcze się bardziej nasiliło. Więc teraz robota podwójna

zima, Przez krótki czas na pewno były wskazane. Później to już bardziej uzależnienie psychiczne, im dłużej tym gorzej.

Myślę, że da się odczuć bez problemu. -- 07 paź 2013, 19:01 -- Dlatego, że leki są dobre na typowe choroby psychiczne, jak np. schizofrenia a nie na zaburzenia osobowości i wynikające z tego depresje czy nerwice.

zima, Dopiero nad tym pracuję, po odrzuceniu leków jest zupełnie inaczej niż z nimi. A ja bardzo długo je brałam.

Chora może nie jestem, ale zaburzenia mam głębokie. Mam 30 lat.

Autodestrukcja, No właśnie widać, że jesteś uprzedzona, stąd takie wypowiedzi.

Raczej z Twoich obserwacji tak wynika (ksiądz ma dobry samochód, pewnie dlatego wybrał taką drogę) i z tego co widzisz w telewizji.

Przesrać to właśnie można, biorąc leki. Żygam na tą formę "leczenia". -- 06 paź 2013, 14:51 -- k123, Bardzo mi przykro, mam podobnie, z tym, że ja mam nadzieję mimo wszystko. -- 06 paź 2013, 14:55 -- Niekoniecznie. Mnie osoby bliskie akurat zafundowały te dolegliwości.

Nie wyobrażam sobie inaczej. Przecież nie idzie znieść czasami tego bólu. No nic. Za wiele się tu nie zrobi.