tahela, Nie zgodzę się z Tobą. W depresji o której piszesz objawy psychotyczne są zgodne z depresyjnym nastrojem, tzn. mogą polegać na przekonaniach dotyczących własnej winy, grzeszności, zasługiwaniu na karę, potępienie. Osoba cierpiąca na depresję psychotyczną może również być przekonana o nieuchronnej klęsce, kataklizmie lub własnym ubóstwie: materialnym lub duchowym.
Omamy mogą mieć postać głosów ,,przepowiadających nadciągający koniec świata", oszczerstw lub oskarżeń pod adresem chorego. Rzadko wystepują omamy węchowe: np. odczuwany zapach zgnilizny, śmierci, rozkładu.
zaqq, Zaniepokoiło mnie głównie Twoje pierwsze zdanie
W ciężkiej depresji połączonej z samotnością może wystąpić stan psychozy. Miałam coś takiego jeden raz 5 lat temu do tego jeszcze stres. Spowodowało u mnie to, że zaczęłam wariować w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po interwencji lekarza szybko z tego wyszłam i do dzisiaj się nie powtórzyło.
Moja rada, zacznij wychodzić do ludzi, czy ich lubisz, czy nie, człowiek w samotności wariuje, jestem tego najlepszym przykładem.
A na początek zacznij od lekarza, obyś trafił dobrze.
Pozdrawiam
-- 18 mar 2012, 23:31 --
Aha... to co mnie zastanawia to częstotliwość Twoich objawów. Ja miałam bardzo krótki epizod, jakieś 2 tygodnie.
Przyznam się, że o takim długim czasie jak to jest u Ciebie w przebiegu depresji nigdy nie słyszałam
Może mają rację z tą boreliozą, choć na ten temat nic nie wiem.