-
Postów
200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nowy_franek
-
Ja się zmieniłem. Kiedyś mnie zadowalał 1 cyc Sedno sprawy Temat ogólnie na książkę, temat rzeka.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
nowy_franek odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
U mnie w mieście nie ma metra, samolotem nie leciałem jeszcze... więc powiem o windzie może, ew też o autobusach, że też to zauważyłem ale u mnie to zależne jest od dnia, tzn np wyspania, jak jestem przemęczony i nie wyspany to sie to nasila, podobnie np teraz , kiedy mam ciężki okres w życiu - nerwy - to występuje bardziej. A czy u was też to jest zależne, czy niezależne tzn jest to zawsze? O miejscach takich jak kościół ,hipermarket nie wspominam bo to jest koszmar niezlaeżnie od dnia. -
Śmierć. Jak przygotować się do najgorszego.
nowy_franek odpowiedział(a) na nowy_franek temat w Psychologia
Chyba macie racje wszyscy. Ja zwykle wiem , ale czasem i ja też nie wiem co mówić drugiemu człowiekowi, ech.. -
Witajcie. Wiem, że już tytuł kontrowersyjny, i zaraz administracja tu zajrzy by dać mi bana ale spokojnie. Jedno ostrzeżenie mi wystarczy Nie będzie nawoływania do zbiorowej egzekucji, czy też indywidualnej. Teraz na poważanie, w czym rzecz: U bliskiej mi osoby,znajomej- ktoś w domu, w najbliższej rodzinie jest chory. W zasadzie śmiertelnie, medycyna mówi w takich wypadkach o jedynie miesiącach życia, pół roku, rok. Jak byście rozmawiali z taką osobą, tzn z tą moją znajomą : czy raczej powtarzać w kółko że wszystko będzie dobrze (a wiadomo, że nie będzie, chyba że stanie się cud), że musi być silna i mieć nadzieję, wierzyć itd , czy raczej racjonalnie podejść do rzeczy? Ja sam staram się jak mogę pocieszać, ale i mi czasem brakuje słów na to wszystko co sie dzieje ostatnio w okół ... Ja wy myślicie?
-
Ja jestem zdania, że jesli dwie osoby chcą to czemu nie, ich wolna wola. Jeśli na prawde nikt nic nie czuje to ok, jeśli się ktoś bardizej zaangażuje albo jeszcze mu nie przeszło, tak jak pisała koleżanka kilka postów do tyłu- to lipa. Lepie więc uważać, ale człowiek ma wolny wybór.
-
Jestem ninja assassinem a w wolnych chwilach piratem drogowym. Szkoda że paliwo drogie Ciekawy temat, choć nie wiem czy ktoś powie coś na serio tu
-
Każdy związek jest inny jak sam widzisz. No a czasem właśnie błahe rzeczy powodują problemy. Trzeba o nich rozmawiać, problem jak wyniknie to zawsze trzeba go rozwiązać, po to są potrzebne problemy - by razem sobie z nimi radzić, tak samo jak kłótnie, zawsze potrzebne od czasu do czasu, ale nigdy nie powinno być czyjeś zdanie mniej ważne od zdania drugiego. No i problemów raczej nie powinno się "zamiatać pod dywan", tylko właśnie razem z nimi robić porządek. Oczywiście czasem pewnych rzeczy nie warto roztrząsać, ale to już zależy od konkretnej sytuacji. Odległość i brak kontaktu f2f to na pewno takie cholerstwo co przeszkadza i psuje. Dlatego przynajmniej ten telefon. Jeśli przyzwyczailiście sie do pisania a nie do gadania to na początku może byc trudno ale to minie. O tym, że ta sama sieć ma być to chyba mówić nie trzeba ? żeby można było nawet milczeć wspólnie za darno do słuchawki a nie wydawać krocie na każdą minutę. Nie zawsze rozmowa się kleić będzie, czasem po prostu tęsknota powoduje frustrację i złość, złość na sytuacje ale to może sie na was odbić. Ważne wtedy zawsze by jedna strona ciągnęła drugą w górę jak pojawił się dół. I tak na przemian. No i nie wolno się winić nawzajem za to, że nie ma kogoś blisko, nawet nieświadomie można mieć o to czasem pretensje ale trzeba to przetrwać i w tym właśnie codzienny kontakt ma pomagać. No ew. czasem możecie dać sobie dzień bez kontaktu choć nie wiem czy to sie sprawdzi, zależy od Was. Najgorzej jak sie tylko gada typu: cześć, jak minął Ci dzień? -a tak i tak, robiłem to i to, a Tobie? bla bla bla, i koniec. Kilka dni z rzędu o tym samym i już człowiek ma dość. Wtedy trzeba o wszystkim innym, rozmowa wg mnie to uniwersalny sposób na bycie z kimś blisko , tylko że rozmowa o wszystkim ,sam wiesz - o wszystkim o czym się da. Wspomnienia , to co jest teraz , i to co będziecie robić jak sie spotkacie, albo to co bedzie kilka miesięcy. No o wszystkim. O uczuciach też trzeba, przez telefon i na odległość też, tak samo jak i w cztery oczy. To wszystko nie jest łatwe, ale w życiu to co wartościowe łatwo nie przychodzi niestety. A może i stety...
-
Na pewno każdy związek jest inny i każdy inaczej radzi sobie z takim trybem "bycia razem". To oczywiste. Wasza sytuacja na pewno się skomplikowała przez tą odległość ale to jeszcze niczego nie powinno przekreślać. Czasem wręcz przeciwnie , rozłąka może dać chwile wytchnienia , czas na zatęsknienie, docenienie wspólnych chwil, i jeszcze większe uczucie. Ale piszesz, że jest gorzej. Nie mówisz na którym roku studiów jesteście, czy na początku, czy niebawem koniec, czy potem wracacie do wspólnego życia akademickiego czy już koniec ze szkołą. Jeśli jeszcze macie po wakacjach szkołę to priorytetem jest po prostu przeczekanie rozłąki, tzn nie bierne, ale robienie tak, by ona nie pogorszyła waszych relacji. Jesli juz koniec studiów to na pewno należało by pomyśleć co dalej. Na odległość nie da sie długo życ, tzn to co mówilem na początku - jedni mogą i im pasuje , inni nie i źle to znoszą. Twoja dziewczyna też na pewno niepokoi sie co dalej, więc razem musicie mieć jakiś plan. Ale co teraz - wakacje. Na pewno powinniście sie widywać w weekendy, nie wiem czy możecie z sobą spędzać dwa dni, noc itd, nie wnikam, czy tylko kilka godzin. Na pewno im więcej tym lepiej, a na tygodniu nie tylko pisać ale dzwonić trzeba, głos w słuchawce znaczy więcej niż litery, z barwy jego można wiele odczytać, np to że Twoja dziewczyna ma zły humor : na gg może nie chcieć tego mówić, ale przez telefon sam to dostrzeżesz i bedziesz mógł coś z tym zrobić, razem bedziecie mogli panować nad tym wszystkim , to tylko przykład ale chyba rozumiesz co mam na myśli Od siebie dodam, że też to przerabiałem , więc napisz więcej a na pewno podyskutujemy.
-
Opowiadanie (każdy użytkownik dodaje 3 słowa)
nowy_franek odpowiedział(a) na 19Marcin87 temat w Zabawy
Przy świetle księżyca para kochanków marzyła namiętnie o wspólnym wyjeździe do kołchozu. Ich masochistyczne pragnienia buzowały intensywnie niczym bąbelki białoruskiego szampana. Para kochanków lubiła chłostanie w szampanie, jęcząc nacjonalistyczne hasła takie jak np. precz z komuną! Tymczasem zza krzaka dobiegły ich śmiechy beztroskiej pary krasnali kompletnie ujaranych marichuaną. Pośród nich leżała martwa Królewna Śnieżka. Atmosfera stała się co najmniej patologiczna -
Shakira - Addicted to you Generalnie nie słucham takich gównianych popelin i masówek latających po radiu, w Vivie i czy innym 4funTv, ale to mi sie podoba, Shakira ma spoko głos a i kawałki melodyjne. Polecam.
-
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
Ech, chłopaki... dziś nie mam wewnętrznych sił by pisać swoje wywody, to też odpuszczę... Dziś proponuję zostać przy zdaniu, które gdzieś tam wcześniej padło, iż: miłości nie ma. A życie to jakaś farsa. To wszystko. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
Chłopaki, chyba obaj macie jakieś problemy z rozumieniem, bo brniecie w swoich sądach i wywodach za daleko. człowiek nerwica, skoro nie chciała naprawiać tego co było, to jej sprawa, zresztą , jak facet pił i nie był do życia to ona miała naprawiać to?? Nie chciała. N-I-E CH-C-I-A-Ł-A. Jej wybór. A raczej jego. I nie to jest celem tutaj. Osądzanie. Tylko pomoc wzajemna. Bonus, kolego, sam mówiłeś, że jeszcze nie masz za wiele doświadczenia w temacie związków. Ja nie mówie, że sam jestem nie wiem kim,że jestem guru dośiwadczen życiowych, przyznaje i przeciwnie, pewnie życie jeszcze nie raz mnie skopie po dupie. Ale potrafię spojrzeć szerzej. Nadal życzę Ci byś kiedyś spotkał kogoś odpowiedniego a i w sumie nie miał takich problemów bo one na pewno zweryfikowały by Twój tok rozumowania. Bez spiny -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
tak, po części tak, nie zaprzeczę. nie widać może tego w postach naszej koleżanki bo chyba nie znalazła tutaj tego, czego szukała , zrozumienia i dobrego słowa, więc każdemu by sie odechciało gadać, gdyby na wejściu usłyszał nieprawdziwe rzeczy na swój temat. Skoro "ludzie wiedzą lepiej"... A o ratowaniu swojego związku mówiła- że nie było sensu bo był on -związek - pomyłką. Coś takiego. Więc co tu gadać, i ratować skoro nie chciała. Zmuszać miała siebie? -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
Kolego , wiesz o co mi chodziło Z partnerem się rozmawia,a nie chodzi się od razu z innym. Jak przesadzał z piciem, to co miała z nim gadać. Zwykle takie coś nie trwa dzień, dwa , tylko jest to proces jakiś, że ludzie sie przez coś od siebie oddalają , w tym wypadku np przez alkohol, a jeśli akurat dostała strzałą amora to co poradzisz.. Może i ten amor troche sie pomylił, bo skierował uczucia naszej koleżanki na niewłaściwego faceta. Ale ona tego nie wiedziała. Jak każdy normalny człowiek chciała kochać i być kochaną. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
Stary, ja nie mówię nikomu co kto ma robić, ani Tobie , ani innym, ja mówię co myślę o tym i staram się rozumieć każdego... to wszystko -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
człowiek nerwica, - ech... slodzik1, - właśnie takimi wypowiedziami się nie przejmuj , szukasz pomocy jak każdy i wiem, że na pewno to Ci nie pomaga, dlatego tym się nie przejmuj. Ja Ci wierzę, w to co mówisz. Tyle mogę. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
O tym czy lepiej sie odezwać czy nie to tego Ci nie powiem , sama wiesz lepiej. Nie można nikogo winić za to, jak też nie raz trudno jest żałować tego, że sie kogoś pokochało. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
slodzik1, na pewno nie wszyscy myślą , że jesteś beznadziejna a tymi co tak myślą to sie nie przejmuj. W życiu wszystkim nie dogodzisz. A beznadziejna nie jesteś. Znalazłaś sie w bardzo trudnym położeniu życiowym, co do tego nie ma wątpliwości. Gdyby człowiek nie miał uczuć to wszystko było by łatwiejsze ale niestety jest na odwrót i jak się w tym temacie chrzani to wszystko inne traci sens, życie traci sens. Bo dla kogo człowiek żyje , dla siebie? czy dla drugiego? w sumie jedni żyją dla siebie, też są szczęśliwi. Ale jak sie odda komuś serce, a potem ten ktoś znika z naszego życia to i znika to serce, które oddaliśmy. Znika cząstka nas samych niestety. Czasem bardzo duża "cząstka", lepsza część nas.. **************************************** Kafko, nie uogólniam ,napisałem o części osób i to na pewno nie tyczyło sie Ciebie, więc spokojnie;) -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
Widzicie ! Ukamienowali byście w cholere dziewczyne nie znając okoliczności, miała być z pijakiem i tylko płakać, i czekać aż sie zmieni?? Sami mądrzy, nikt bez winy a część - pierwsza by kamieniami rzucała. Nadarzył sie ktoś inny i się zakochała, nie jej wina że źle ulokowała uczucia. Heh, Cudak, każdy z nas tu niby jest troche psychologiem dla innych , czasem też dla siebie sie każdy stara nim być jeśli ma samoświadomość... -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
nie ma co o mnie tu, to nie mój wątek jeśli mamy być dobrymi psychologami powinniśmy sie skupić na problemach tych, którzy do nas przychodzą, bo oni, one - koleżanki i ich problemy są i powinny być najważniejsze w tym momencie :) To ja się do Was dołączam,i już tworzymy ee..czworokąt;p generalnie wole we dwoje i tylko M+K ale w sumie co mi tam .... Bonus, - ja myślę , że i w Twoim życiu to zagości kiedyś, tzn miłość, odwzajemniona i spełniona, bo masz dobre myślenie więc kiedyś na pewno nadejdzie to. życzę Ci. julllka87, tak, myśle że mogła byś iść do lekarza, tzn jesli czujesz ze nie potrafisz juz nad tym panować to trzeba. Nawet głupie leki mogą pomóc - jasne , że nie rozwiążą Twojego problemu ,ale sama widzisz jaka jesteś rozbita, aż Cię nosi, cała w środku płoniesz.. trzeba to uspokoić , wyciszyć. A potem dopiero coś postanawiać. -
Przyciągacie ludzi z podobnymi problemami?
nowy_franek odpowiedział(a) na farbka_olejna temat w Problemy w związkach i w rodzinie
- to samo pomyślałem czytając post autorki Tak, ja też uważam, że przyciągam takie osoby. A kiedy już sie znajdą to nie umiem odmówic im np rozmowy (zresztą nawet tu na forum sam chce też gadać). Ale forum to forum, a w prawdziwym życiu potem sie okazuje, że lepiej było by kogoś nie dopuszczać do siebie bo potem same problemy z tego są, -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
omg... ale teraz robicie wywody... tzn - ja nie zabraniam oczywiście, broń Boże , ja po prostu staram sie zrozumieć to co napisała Słodzik1 i nikogo nie oceniać, choć to jeszcze czasem trudne bardzo. Może kiedyś sama dojdzie do takiego wniosku, że nie było warto, a może nie dojdzie, może ja to też zrozumiem a może mój problem też nigdy sie nie skończy? nie wiem. Proponuje więcej wzajemnego zrozumienia, empatii dla wszystkich a wtedy ten świat będzie jeszcze piękniejszy -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
julllka87, chciałaś żeby ktoś przeczytał może? no to ktoś przeczytał na pewno. Nigdy nie zapomnisz o kimś, nie da sie zapomnieć, można tylko zmienić stosunek do kogoś , zmienić stosunek do wspomnień o nim, o wspólnych chwilach. Na pewno potrzebujesz wyciszenia. Nie za wiele napisałaś o nim, czemu tak sie stało, więc ciężko więcej pisać. W życiu jest tak, że ludzie sie rozstają , fakt, ale jest też tak że sie schodzą i jeszcze bardziej kochają. Nie wiem w sumie czego Ci życzyć więc tego co mówie, żebyś sie wyciszyła wewnętrzenie, tego teraz potrzebujesz. No i pisać tu zawsze możesz, może też na PRV wbić do mnie, czy do kogoś innego, czasem pomaga to. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
No z tym się oczywiście zgadzam. Jak było u naszej nowej znajomej - tego nie wiem do końca, a ja nie bede tu sie cały czas w jej adwokata bawić slodzik1 - jak sie pojawisz jeszcze to pogadamy. Ja wiem, że uczucia bardzo wiele rzeczy zmieniają,oczywiście że zakochanie nie trwa wieki, ludzie sie zmieniają, miłość dojrzewa, zmienia się i takie tam, a i nie można tłumaczyć np zabójstwa tym , że ktoś kochał i w imie tego to zrobił.. ...ale daleki jestem od osądzania tym bardziej , że sam nie jestem świętą osobą. Współczuć potrafię. Dziękuje za uwagę. -
Facet mnie zostawił jestem w rozsypce
nowy_franek odpowiedział(a) na slodzik1 temat w Depresja i CHAD
julllka87, przede wszystkim i na początek... interpunkcja, jeśli nie duże litery to choć kropki i przecinki, skoro jesteś wykształconą osobą to pokaż to, bo potem na necie chodzi o nas taka opinia, że "pokończyli studia" a pisać nie umieją. Co do tego co mówisz- masz troche lepszą sytuację niż autorka wątku. Co powinnaś zrobić - sama po części odpowiedziałaś sobie - dojść do ładu z myślami, i zdecydować czego chcesz, uspokoić myśli, serce. I wtedy coś postanowić. -- 24 lip 2012, 21:45 -- No jak byla nieszczesliwa to mogla go zostawic nie? Ale po cholere odbierac meza innej kobiecie? Przecież pisała, że ich związek już był rozbity. Więc czemu miała nie korzystać?