jasaw

Infinity, Kasiu, dlaczego?

Hej, wieslawpas, wczoraj nie byłes na forum?

Catalan, sądzę, że to jest w ogóle dobry ośrodek, zresztą w ramach NFZ nie wszyscy przyjmują. Rejestracja zapisuje do odpowiedniej osoby, czyli tej, która ma wolne terminy.

Zaczął się optymistycznie, ale samopoczucie stopniowo pogarsza się, mam nadzieję, że odwiedziny u Wnuczka zmienią to

Wczoraj nie zażyłam żadnej tabletki uspokajającej, a na noc malą dawkę hydro i dzisiaj czuję sie gorzej niż wczoraj:( Może ja już nie powinnam ich łykać??

bei, a byłaś na psychoterapii? Ja też nie lubię psychiatrów, byłam przy okazji komisji lekarskiej i mam przykre doświadczenia.

acherontia-styx, gratulacje wielkie i miłych wakacji Ci życzę

siostrawiatru, może w ten sposób coś odreagowujesz? Jesteś tego świadoma, więc myślę, że zatrzymasz się w odpowiednim momencie.

neon, Oczywiście, ja żartowałam Nie mam uprzedzeń, lubię po prostu dobre granie

siostrawiatru, jeśli to sprawia Ci przyjemność - dlaczego nie?

siostrawiatru, dobrze, że Cię na to stać

Słabe mecze. Anglia odpuściiła sobie, a Włosi...przereklamowani po prostu /nie lubię włoskiej piłki/

Uwielbiam

siostrawiatru, miło Cię widzieć Pocieszę Cię - ja nawet do sklepu wychodzę sporadycznie

amelia83, trudno, zapewne po lekach ta pustka-przejdzie, nie martw się tym. Zresztą czlowiek nie zawsze ma ochotę na pogadanie... -- 24 cze 2014, 17:24 -- Uchwyć się myśli pozytywnej, że spełniłaś to, co zaplanowałas na dzisiaj-byłas w pracy

amelia83, super zazdroszczę Ci, bo ja nie nadaję się większe imprezy

amelia83, Karinko, to minie. Ważne, że jedak poszłas tam -- 24 cze 2014, 17:19 -- Ja po zakupy boję się wyjść dzisiaj-jakis słabszy dzień mam A Ty, jak dla mnie, zdobyłaś Mount Everest

Faraway, bywa ciężko

Doberman, ja mam nerwicę, można powiedzieć-tylko, ale też męcząca jest okropnie...

Doberman, to objawy Twojej choroby zapewne... -- 24 cze 2014, 16:55 -- W mniejszym, czy większym stopniu, wszyscy tak mamy

Doberman, :great

Doberman, dla mnie też nie, nie mówię nawet o psychiatrycznym, ale w ogóle. Ale do psychiatry chodzisz regularnie?

Doberman, rozumiem, zapewne wypisałeś się na własne żądanie? Nie chciałeś troszkę podleczyć się?

Doberman, dzisiaj jakoś gorzej, lęki mi się włączyły, dużo spałam. Marcin, a jak to się stało, że wylądowaleś w weekend w szpitalu?

Doberman, witaj, jak się masz dzisiaj?