jasaw

Bezsenność znowu mnie męczy...było trochę lepiej, ale niezbyt długo

Chciałabym spokojnie zasnąć...

Zebrec, witam Cię, ja również rzadziej zaglądam...z różnych powodów, ale wieczorem, przed snem, zwykle wpadam na Spamową, by poczytać co się tutaj dzieje Życzę Ci, by ta znajomość spełniła Twoje oczekiwania, będę na pewno trzymała kciuki Jednak zachowaj ostrożność, byś był jedynie pozytywnie zaskoczony... Ja także często lubię opisać swoje myśli, niezależnie, czy to kogokolwiek zainteresuje, czy też nie...

PannaNatalia, czy lepiej czujesz się w związku z tym? To ważne, że masz plany po pracy. Mnie to bardzo pomaga...

PannaNatalia, to pozwól sobie na to, widocznie organizm Twój tego właśnie potrzebuje

white Lily, i Zalatana23, PannaNatalia, JERZY1962, nie poddamy się, o nie Będzie lepiej, już niedługo

platek rozy, PannaNatalia, Dzień Dobry Dziewczynki:D Ja dzisiaj w ogóle nie spałam, mimo spaceru przed snem, a także wielu zajęć w ciągu dnia. Czemu ja się dziwię właściwie, gdy w głowie mnóstwo myśli się kłębi, wyciszenie nie jest możliwe...ale cóż, to jest życie właśnie!

Arasha, PannaNatalia też słodziutką dziecinką jest i ma pekińczyka -- 26 sty 2015, 03:43 -- cyklopka, ale gusty są różne...

detektywmonk, ja w ogóle nie mam żadnych zdolności Jestem poniżej średniej w tym zakresie Zazdroszczę uzdolnionym artystycznie

cyklopka, ja widziałam tylko Araszkę, zaraz pędzę obejrzeć i Twoje zdjęcia -- 25 sty 2015, 23:53 -- Drogie Dziewczynki - cyklopko, Arashko, stwierdzam, że mamy Dwie, godne tytułu, Przedstawicielki - oj, będzie się działo

Arasha, widziałam - pretty girl

Argish, ja nie muszę tego robić /mam ludzi od tego / - bo mieszkam w bloku

Śnieg

amelia83, to ciasto wyglądało cudnie i smacznie Ja też często Jej słucham - bardzo lubię Byłam na spacerze, pół godzinki, ale jest fajniutko-śnieżek, mrozek ok.-1oC, swieżo, przyjemnie Chciałabym dostać się do gina...bo okazało się, że p.doktor, do której chodziłam czasem prywatnie, ma urlop-za tydzień, po feriach wraca. W przyszłym tygodniu mam też wizytę na NFZ. Zobaczę, co uda mi się jutro załatwić...

Dobry Wieczór Niedziela prawie za nami... Troszkę popracowałam dzisiaj, bo ileż można leżeć - męczy mnie nic nierobienie Czytałam, że u Was się dzieje... amelia83, ja też trochę martwię się, czy uda mi się jutro dostać do lekarza-mam wątpliwości, bo niektóre objawy minęły, więc zapewne pielęgniarka będzie kazała mi czekać do przyszłego piątku /6lutego/

Arasha, oj nie jestem taka rozważna, nie przeceniaj mnie moja droga, bo potrafię "nagrzeszyć" i podkarmić moją cukrzycę /szkodząc sobie/, szczególnie w momentach trudnych dla mnie. Ja należę do osób, które zajadają się w stresie, niestety. Mam świadomość, co mi szkodzi, ale tak naprawdę wszystko dookoła nam szkodzi...powietrze, konserwanty, ludzie toksyczni, słodycze w nadmiarze. Żyjmy więc tak, by odnajdować dla siebie male przyjemności, nawet jeśli nie do końca nam służą...

Ja zamierzam zasnąć...ale, jak dotąd, nic z tego -- 25 sty 2015, 07:23 -- Podejmuje kolejna próbę - może uda się tym razem

Zazulka, abstrakcyjna, gratuluję

Z każdej strony straszą nas szkodliwością czegoś tam... Ja przyjełam zasadę, że jem to, co po sprawdzeniu, wypróbowaniu, nie szkodzi mi... We wszystkim trzeba zachowac zdrowy umiar... Tak też robię, czasem oczywiście zgrzeszę, bo czymże byłoby życie bez słodkości, eh

Oglądałam piłkę ręczna, a teraz...nie wiem, chyba poczytam?

Tak Lubisz pizzę?

NIe do końca Czy interesujesz się polityką?

Arasha, nie kochana, Mąż lubi pospać, więc gdy ja śpię w dzień, On także korzysta z okazji kosmostrada, Arasha, oj też miałam kilka incydentów w autobusie, ale na szczęście już wyparłam je z lękliwej pamięci... -- 24 sty 2015, 20:36 -- kosmostrada, ja też uważam, że mozliwość wypisania się tutaj jest znakomitą terapią, niezależnie od tego właśnie, czy ktoś się tym zainteresuje, czy też nie...

Arasha, tak kochana, ale za to od 12 do 16 spałam bardzo dobrze /to przez moje dolegliwości kobiece - dziwne/. Doskonale rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo dla mnie podróże to także koszmar, nawet niedaleko. Na pewno będę myślała o Tobie...o której wyruszasz i ile czasu zajmie Ci dotarcie do celu -- 24 sty 2015, 19:48 -- PannaNatalia, śliczny Twój Tosiek, bardzo podobny do mojego Czika

Zazulka, ja rozumiem Cię, też mam takie radości