Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, wiedziałam, że nie mylę się co do Ciebie Jesteś dobrze wychowanym młodym Człowiekiem Cieszę się, że mi również udało się uwrażliwić Synów na te problemy... -- 16 sty 2015, 00:13 -- Zebrec, ale typowe dla kochających straszych ludzi...
  2. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, to fakt, ale jeśli jest zaufanie, szacunek, uczucie, wszystko da się pogodzić, ustalić, zorganizować, planować, żyć po prostu, ale jeśli nie - szans brak
  3. jasaw

    Spamowa wyspa

    chocovanilla, to nie koniec świata, dasz sobie radę , choć będzie bolało, to pewne.
  4. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, masz zadanie do wykonania - przekonać Babcię, że zawsze może na Ciebie liczyć, i w jakiś sposób to uwiarygodnić... Ja, opiekowałam się przyrodnią Siostrą Męża, dużo starszą od nas i po prostu umówiliśmy się, że co parę dni będziemy do Niej wpadać, choćby na chwilę. Jakże Ona czekała na nas...wiem od Jej Sąsiadek. Starsi ludzie są delikatni jak dzieci, nie chcą się narzucać, przeszkadzać /oczywiście są i inni/...
  5. jasaw

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, a próbowałeś na Nowowiejskiej? Może tam będą bliższe, szybsze terminy? -- 15 sty 2015, 23:31 -- Jeśli chcesz, wyszukam odpowiednie numery, byś mógł podzwonić...powiedz słówko, a jutro znajdę. -- 15 sty 2015, 23:35 -- chocovanilla, Twoje starania są bez sensu, jesli on tak podchodzi do Waszego związku, do Ciebie-niech sobie idzie gdzie chce-powiedz mu, a Ty powoli będziesz stawała na nogach? A po co Ty w ogóle opowiadasz mu o forum? Masz prawo do własnych kontaktów i rozmów...tak jak on. Czy informował Cię o tematach rozmów ze swoją koleżanką-nie. Niestety, to, poza biciem, bardzo przypomina moją sytuację sprzed lat, od której udało mi się uciec... -- 15 sty 2015, 23:38 -- Wieczorem, ok.22 byłam sama na spacerze z pieskiem, niby nic nadzwyczajnego, ale biorąc pod uwagę mój lęk przed spotkaniem z dużymi psami /przykre doświadczenia/, to nie lada wyczyn. Pomijam już w ogóle lękowe wychodzenie. Jestem dość zadowolona z siebie
  6. jasaw

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, to bardzo się cieszę O którym szpitalu myślisz?
  7. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, Uważam, że dbałośc o starszych ludzi świadczy o kulturze, empatii, dobrym sercu / / człowieka. wieslawpas, Wiesiu, miałeś wziąć się za siebie, dlaczego nie próbujesz robić czegoś ze swoim problemem?
  8. jasaw

    Spamowa wyspa

    Nie mogę dzisiaj skupić się ani na czytaniu, ani filmie. Włączyłam radio, może spokojna chilloutowa muzyka mnie wyciszy? Dzisiaj niewiele zrobiłam, ale czasem można sobie odpuścić.
  9. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, pieski często chorują na anginę, z tego co wiem. Niektóre rasy mają szczególne skłonności... Beagle są fajniutkie, ale mój psiak nie przepada /z wzajemnością/ za nimi może są duzo silniejsze od nich, więc budzą respekt , co ciekawe, pekińczyki bardzo lubią się w obrębie swojej rasy.
  10. jasaw

    Spamowa wyspa

    PannaNatalia, mój tylko do mnie przychodzi, by co nieco wyżebrać, ponieważ Mąż, od czasu ciężkiej choroby wirusowej jelit , zgodnie z zaleceniami weta, by absolutnie nie dokarmiać Czika, nie złamał się nigdy. A ja, jak to żywicielka Rodziny...eh Cziko od zeszłego roku ma ogromny problem z kręgosłupem-zanik jąder międzykrążkowych, czy jakoś tak to się nazywa, właściwie już do końca życia skazany jest na doraźne leczenie p/zapalne i zabiegi rehabilitacyjne... Też jest radosny, choć pierwsze wrażenie, jak to pekińczyki, robi wręcz przeciwne... Właściwie mało interesują go inni ludzie, to piesek domowników głównie, czemu daje wyraz na każdym kroku Zalatana23, witaj a Ty jakiego masz pieska? Na zapalenie na pewno dostała antybiotyki biedulka -- 15 sty 2015, 19:18 -- PannaNatalia, co do żywienia, to kiedyś gotowałam mu kurczaka z warzywami, ale od czasu choroby, je tylko puszki Bozita, z ryżem i widzimy, że to mu służy...
  11. jasaw

    Co teraz robisz?

    Ahma, dziękuję Ci bardzo
  12. jasaw

    Co teraz robisz?

    Ahma, Ja nie mogę go brać, źle się czuję po nim-piję sok malinowy z wodą, wodę z miodem i cytryną, a także ziołową mieszankę Gripovita, dlatego leczenie musi potrwać. Ja leczę się na wiele róznych chorób, więc chemii łykam mnóstwo
  13. jasaw

    Cytat na dziś

    "Krakowska parafia mariacka, której szefuje ks. Dariusz Raś (były sekretarz kard. Stanisława Dziwisza), zachęca, by żaden katolik wychodzący z kościoła po niedzielnej mszy, gdy gra WOŚP, nie omijał wolontariuszy z puszkami. - Jako katolicy nie mamy monopolu na dobro i akcje charytatywne. Jednym z naszych podstawowych obowiązków jest jałmużna i jeśli możemy dać choć grosz na akcję, dzięki której w szpitalach pojawia się brakujący sprzęt, to takim działaniom trzeba przyklasnąć - mówi ks. Raś". Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17228912,Ks__Ras__Nie_rozumiem_opluwania_Owsiaka__Katolicy.html#ixzz3OuWVyA86
  14. jasaw

    Czy masz?

    Tak /bardzo lubię/ Czy masz problem ze spaniem?
  15. jasaw

    Co teraz robisz?

    Ahma, /tu nie ma Pań / cieszę się bardzo Ja ogólnie nieźle, jestem jedynie przeziębiona i osłabiona...
  16. ICD-10, powodzenia... Znam ten problem, czyli niepożadane skutki uboczne leków...i ich wpływ na mnie. Przez 4 lata, sporadycznie, wspomagam się 10 mg Hydroxyziną jedynie, bo inne leki pogarszały, potęgowały moje stany lękowe. Wiem, że nie w każdym przypadku, życie bez leków jest możliwe
  17. jasaw

    Czy masz?

    Nie za bardzo Czy masz pracę?
  18. jasaw

    Skojarzenia

    Wylew - powódź
  19. jasaw

    Co teraz robisz?

    Ahma, wiem, że nie na temat - jak się czujesz?
  20. jasaw

    Czy masz?

    Nie Czy masz barek pełen alkoholi różnych
  21. jasaw

    Co teraz robisz?

    Będę oglądac skoki
  22. jasaw

    Spamowa wyspa

    PannaNatalia, mój Cziko to też pekińczyk, w lutym skończy 3 latka, też pieszczoch niesamowity, kochający nas niezwykle, broniący przed każdym dużym psem-trzeba go pilonować, bo skacze do gardła i może to się źle dla niego skończyc. Ma 2 swoje legowiska, ale najchętniej śpi z nami. To czyścioszek, po każdym spacerze czeka na umycie łapek, stoi grzecznie w wannie. W ogóle to piesek, który szybko uczy się, ale uwielbia powtarzalność czynności, tzn. rano /czyli.ok.11 , bo o tej wstajemy /, zanim wyjdzie na spacerek, musi dostać porcję pieszczot, po zjedzeniu posiłku dostaję nagrodę-kawałek przysmaku-domaga się jeśli zapomnimy, itd...Nie spotkałam się jeszcze z tym, a miałam rózne pieski w życiu. Ma wiele zabawek i zapamiętał już imona prawie wszystkich, wystarczy go poprosić i przyniesie właściwą. Nie przepadałam kiedyś za ta rasą, ale teraz uważam, że to cudowne psiaki...bardzo zaborcze o uczucia, kiedy przyjdą do mnie Wnuki, Mąż musi zadbać o niegi, bo strasznie się ekscytuje, choć dzieci traktuje bardzo dobrze... -- 15 sty 2015, 16:39 -- PannaNatalia, proszę, napisz kilka słów o swoim piesku-pekinku -- 15 sty 2015, 16:41 -- W ogóle to wpadłam do Was nie przwitawszy się...Dzień dobry, ale to wynik słabego samopoczucia chyba , kolejny dzień zresztą. Od rana posypiam, obolała, osłaabiona, ale bez innych oznak przeziębienia.
  23. jasaw

    Spamowa wyspa

    Arasha, już znikam kochana, Dobrej nocy, spokojnej, miłej, przespanej
×